śniadanie (mleko 2%, otręby i płatki owsiane, otręby pszenne, żurawina suszona)
II śniadanie (borówki amerykańskie, pół jabłka, maślanka)
obiad (warzywa na patelnię z koperkiem zrobione na parze, pierś kurczaka na parze, makaron razowy, dynia na parze) - dałam radę zjeść tylko połowe
podwieczorek (szpinak, burak, seler naciowy, pół jabłka, miód, pieprz) - 2 szklanki
kolacja (serek wiejski, polędwica drobiowa, szczypiorek, ogórek świeży, pół jajka)
Razem: około 1800 kcal
ćwiczenia: spacer 100 minut, aerobik 20 minut, rower stacjonarny 30 minut
motywacja: ogromna
Catalunya
9 sierpnia 2014, 00:15Kochana menu masz wzorowe :) widać, że znasz się na komponowaniu posiłków, ponieważ w dziennym jadłospisie jest wszystko czego potrzeba Tobie do sprawnego działania. Super, że kolacja jest białkowa - na dłużej trzyma sytość i nie trzeba "podjadać" w nocy (mi się to czasami zdarzało, gdy zjadłam byle co ;) Pozdrawiaki i gratuluję aktywności :)
zakochanapara
9 sierpnia 2014, 08:42dzięki :) problem z moją wagą nie trwa od dziś. W liceum ważyłam 96 kg i myślałam, że to już koniec świata. Od tamtej pory interesowałam się zdrowym odżywianiem i tak teraz ustaliłam sobie kilka żelaznych zasad, między innymi białkowa kolacja, koktajl na podwieczorek, pełnowartościowe obiady z białkiem, węglowodanami i mnóstwem warzyw na zapchanie :D, no i takie luźniejsze śniadanie i II śniadanie, takie bardziej hmm... to na co mam ochotę, czyli jakaś kanapka, jogurt itd.
Malgoska39
5 sierpnia 2014, 20:08super!!! Buziolki....
nanopiko
5 sierpnia 2014, 08:42piękny jadłospis; dobrze że nie zaczynasz od diet cud, albo 3x zero; zero kalorii, zero przyjemności, zero efektów
deemcha
4 sierpnia 2014, 23:38No i prawidlowo :) bardzo apetycznie wyglada ;)
SzempejnPapyn
4 sierpnia 2014, 22:56Oby tak dalej !:)
aeroplane
4 sierpnia 2014, 20:58ale smakowicie!