Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5 / niedziela


Hej ! Dziś miałam dobry dzień. Dzieciaki dały pospać do 6 🤣 leniwy poranek. Kawka woda... Śniadanko. Potem szybkie prasowanie i szykowanie obiadu - pizza ! ❤️ Potem marsz z kijkami godzinka i kawka po powrocie. Obiad pizza dwa kawałki i spacer z dzieciakami. Nie jadłam jeszcze kolacji bo po tej pizzy jestem mega pełna. Może jakaś lekka sałatka jak już dzieciaki pójdą spać. Póki co już są w łóżkach i szykują się do spania :) 

moje jedzonko. 

6:30 kawka woda 

9:00 śniadanie płatki ryżowe banan kiwi bieluch dwie łyżki masło orzechowe

12:00 kawka z mlekiem 

13:30 pizza domowa dwa kawałki Jedna z kurczakiem i ananasem a druga z szynką. 

o 16:30 kawka z mlekiem u teściowej. 

o 17:00 zjadłam pół kawałka pizzy z szynką co syn nie zjadł z obiadu i już nie wiem czy kolacja wejdzie. Pomyślę. 

Co do płatków ryżowych to średnio mi podchodzą wolę owsiane ale jak już kupione to zjem powoli... 

Kroki 7 tyś

woda 2.5 l 

+ kostka czekolady mlecznej po obiedzie. 

A jak u Was niedziela ? 

Pozdrawiam


  • aska1277

    aska1277

    27 lutego 2023, 20:31

    Kawka i pizza wyglądają apetycznie ;) Brawo za wodę.

  • annna1978

    annna1978

    26 lutego 2023, 21:20

    Jak mam pizzę na obiad to też już nic nie wcisnę, więc w sumie to nie taka kaloryczna rzecz 😁😁😁

  • Ladygrazyna

    Ladygrazyna

    26 lutego 2023, 20:26

    A Ty jak zawsze w biegu 🙂 chyba nie doczekam się wpisu, kiedy będziesz siedzieć w fotelu i przy dobrej kawie będziesz czytać książkę przynajmniej przez godzinę 😁 zazdroszczę energii 😊

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      26 lutego 2023, 21:44

      Masz rację ja nie mam kiedy odpoczywać 🤦

  • PACZEK100

    PACZEK100

    26 lutego 2023, 19:38

    Ja pospalam.do 7...ale wczoraj też o 6pobydka przez dziecko. Ja nie wiem co oni tak wcześnie wstają...

  • ognik1958

    ognik1958

    26 lutego 2023, 19:05

    Dziś mały wycisk Oki 14 tysi kroczków i to z kijkami no i dietka te 1800 kcal i do przodu trza niwelować małe grzeszki tygodnia by po zwalce w 21 dni tych 10 kg waga stała uff już 16 tygodni.... i powodzenia

  • papryczkachili2021

    papryczkachili2021

    26 lutego 2023, 18:49

    Ja dzisiaj prawie cały dzień spędziłam w łóżku 😀 kuruje się. Na szczęście nic słodkiego nie wpadło. Dobrze Ci idzie, tak trzymaj 🙂