Ostatnio dodane zdjęcia

Carla888

Więcej zdjęć

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam . Zaczęłam się odchudzać gdy moja waga przekroczyła 70 kg :( . A moja hstoria wagi przedstawia sie następująco: - 6 lat- 24 kg - 7 lat- nadal 24 kg - 9 lat- już 36 kg - 11 lat- 48,5 kg - 14 lat- 57 kg - 16 lat- 20 lat - waga utrzymywała się przy 64 kg - 20 lat - po 4 miesiącach pracy w pizzerii - 58 kg - 21-22 lat - przy pracy siedzącej - 72 kg :( - teraz 27 lat po ciąży - 68 kg Marzę o wadze 58 ;)

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35143
Komentarzy: 312
Założony: 17 marca 2010
Ostatni wpis: 16 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Carla888

kobieta, 36 lat, Turek

167 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Do wakacji 2011 musi już być 55 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 kwietnia 2010 , Skomentuj

O kurczaczek , ale dawno mnie tutaj nie było Ale to wszystko przez remont , który moi rodzice postanowili zrobić przed samymi świętami , więc nie miałam dostępu do komputera  A teraz .... pranie , sprzątanie , gotowanie... Ale przynajmniej dzięki temu , że ciągle mam coś do roboty nie chce mi się jeść , nawet nie mam na to czasu , a przy tym cały czas w ruchu jestem  A WAGA ... Nawet nie wiem jak tam z nią jest , bo nie mam kiedy wejść  Jutro po zakończeniu przygotowań sobie wskoczę i się dowiem ile ważę , bo po świętach to hohohohoho , będzie trochę więcej  Dobra , spadam bo pieczenie ciast się szykuje  Jakbym do świat nie wpadła to życzę Wam kobitki wszystkiego najjjjlepszego , WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

24 marca 2010 , Komentarze (1)

Witam kochane !!

Moje wczorajsze jedzonko:

Ś: 2 kromki chlebka razoweg- 198 kcal + serek- 150 kcal + 4 plasterki wędlinki-162 kcal + pomidorek-29 kcal+ ogórek-15 kcal+ herbatka czerwona- 0 kcal.

O:1 kromka chlebka razowego- 99 kcal + wędlinka- 162 kcal + ogórek- 15 kcal + herbatka czerwona- 0 kcal.

RAZEM: 830 KCAL.

Dziś postanowiłam ponownie wejść na wagę i niestety jest tylko 0,5 kg mniej , ale chyba dobre i to Dziś wypróbuję białą herbatkę z kawałkami pomarańczy, którą wczoraj pozwoliłam sobie zakupić  A dziś tak jakoś od samego rana strasznie boli mnie głowaEh.... No cóż , idę trochę poćwiczyć  Boożki 

23 marca 2010 , Komentarze (1)

Oto mój wczorajszy jadlospis:

IŚ- 2 kromki chlebka razowego z serkiem i ogórkiem -  363 kcal = herbatka czerwona- 0 kcal

O-serek wiejski - 139 kcal + herbatka czerwona- 0 kcal

K- kisiel Fisiel 103 kcal , później znów herbatka czerwona- 0 kcal. 

RAZEM:  605 Kcal

ZAPOMNIAŁAM DODAĆ ŻE MIĘDZY POSIŁKAMI PRZEZ CALY DZIEŃ ZJADŁAM CZEKOLADĘ!!!!!!!!  

Jestem na siebie wściekła z tego powodu , ale dziś biorę się porządnie za ćwiczenia , żeby to spalić.   Booźki


 

22 marca 2010 , Komentarze (2)

Powróćiłam w końcu po ciężkim weekendzie w szkole.... A moja waga jaka była taka jest , może to dlatego , że przez szkołę nie miałam przez ostatnie 2 dni czasu na ćwiczenia , a poza tym jestem przed @ ;/ Teraz właśnie sobie siedzę i wcinam śniadanko: 2 kromki chlebka razowego z jajkiem i szczypiorkiem , do tego czerwona herbatka  Ostatnio oduczyłam się popijać w trakcie jedzenia , bo miałam przez to straszne wzdęcia  Ale jak nie popijam to jest . Jutro wyruszam na poszukiwanie pracy... 2 miesiące na bezrobociu mi w zupełności wystarczą . W ostatnim miesiącu zlożyłam mnóstwo podań , lecz niestety dlatego , że studiuję zaocznie wszyscy mi odmawiają  Ale cóż - trzeba walczyć do skutku . Pozdrawiam Was serdecznie 

18 marca 2010 , Komentarze (2)

Już od dwóch miesięcy zmagam się ze zbędnymi kilogramami jednak coraz gorzej się czuję  Dziś miałam takie zawroty glowy , że na chwilke straciłam kontakt z rzeczywistością , upadłam na ziemię i uderzyłam się o poręcz fotela po czym poszła mi krew z nosa i teraz mam opuchnętą górną wargę i strasznie boli mnie głowa Chyba będę musiała się przejść z tym do lekarza Eh i w dodatku przede mną cieżki weekend, który cały spędzę na uczelni  No ale cóż , JAK CHCE SIĘ BYĆ PIĘKNĄ TRZEBA CIERPIEĆ .Booźki

18 marca 2010 , Skomentuj

Wczoraj kupiłam sobie ziółka przeczyszczające . Zanim je wypiłam zrobiłam serię swoich ćwiczeń , niestety po wypiciu strasznie rozbolał mnie brzuch :( Więc do końca dnia przeleżałam zwijając się z bólu:( Dziś mój dzień będzie bardziej aktywny: zaraz przyjeżdża mój narzeczony i idziemy na zakupy  hehe może kupi coś swojemu kotkowi Chodzenie po mieście zajmie nam ok 2 godz. Po powrocie zabiorę się do serii ćwiczeń i może skuszę się na a6w Zbieram się szykować bo siedzę z mokrą głową , a przed wyjściem muszę się jeszcze ogarnąć . W taki razie DO PÓŹNIEJ KOCHANE 

17 marca 2010 , Komentarze (1)

 Postanowiłam sobie , że dziś nie wejdę na wagę i podałam ile ważyłam w tamtym tygodniu , czyli 68 kg , ale pomyślałam sobie - a co tam , raz się żyje :) Weszłam na wagę i jest o 1 kg mniej!!!!   Bardzo się cieszę z tego powodu. Cóż kończę na dziś moje marudzenia-pora zabrac się za naukę .... Eh w piatek mam poprawę egzaminu , którego nie udało mi się zaliczyć w sesji :( Mam nadzieję, że mi się w końcu uda. Pozdrawiam cieplutko:D

17 marca 2010 , Komentarze (1)

No cóż przez dwa miesiące schudłam tylko 3 kg , a teraz waga jak stała w miejscu tak stoi:( fakt że pozwoliłam sobie zjeść ostatnio kromkę chleba ,może to dlatego . Już nigdy więcej nie sięgnę po białe pieczywo , ćwiczę tak jak ćwiczyłam , 50 lub więcej spięć brzucha, 50 skłonów i inne ćwiczenia na mięsnie brzucha. Trzeba w końcu się porządniej zmobilizować do tego odchudzania. Zobaczymy jaki efekt będzie za tydzień , bo dopiero wtedy wejdę na wagę . Pozdrawiam;)