Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Ech... W ciągu pół roku przytyłam 9 kg... Słodycze były sposobem na chandrę, brak czasu warunkował niereularne odżywianie i zero sportu... No i mam efekty. Wiszący brzuch u młodej dziewczyny;P który zdecydowanie wypadałoby zlikwidować przed weselem;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5196
Komentarzy: 24
Założony: 20 marca 2010
Ostatni wpis: 11 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
katrina87

kobieta, 37 lat, Warszawa

172 cm, 64.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 listopada 2013 , Komentarze (2)

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu- i trochę kg przybyło :P

Podsumowując, doszłam do 16 dnia 6aw, na brzuchu zarysowały się ładnie mięśnie, kręciłam też hula-hopem (nie pamiętam już ile) ale w talii zrobiło się 68 cm (startowałam kilka miesięcy wstecz z 78 !).
A potem... pojechałam na wakacje.. 6aw wzięła w łeb, bo jak niby chodzić po górach i mieć jeszcze siłę na te katorżnicze ćw... Ja nie miałam ;-) I się mi nie chciało ;-) A po powrocie było tylko gorzej... I tak dotarliśmy do dnia dzisiejszego.

Dziś jestem po 2 tygodniach ćwiczeń, 5 x w tygodniu, w tym 3x Skalpel i 2x Mel B. Po każdym Skalpelu robię Lower Body Stretching z YT, a po Mel B (warm up 5 min, 15 min cardio burn, 10 min tums, 5 min calm down) robię Tiffany Roothe 10 min ćw na talię. Zarówno po tym pierwszym jak i po drugim zestawie wymiękam ;-) Więc na razie nic do tego nie dodaję. W planach mam zostać na Skalpeli 4 tygodnie, potem dołożyć lub zamiennie ćwiczyć Killer. Gdzieś chciałabym jeszcze zmieścić hula hop, bo je uwielbiam, i chociaż 1-2x w tygodniu basen, tak nawet na pół godzinki...
Tylko mam mały problem. Bo pomimo trzymania się tego dość (tak mi się wydaje ;-)) ambitnego planu, moja waga ostatnio rośnie, a nie maleje! Jestem dodatkowo na diecie South Beach, jeszcze 4 dni zostały mi do końca 1 fazy i o ile na początku kg leciały bardzo ładnie w dół, 8go dnia z 63,8 było 62,1 (wiem że to nie jest spektakularny spadek ale dla mnie całkiem spory :-)), o tyle od 2-3 dni waga albo stoi w miejscu, albo rośnie- teraz jest 62,7! W sumie dzieje się to niezależnie od tego, co jem. Staram się trzymać tych 6ciu posiłków, raz mniej, raz bardziej regularnie- różnie bywa. Ale nie wyłamuję się poza produkty dozwolone- a tu takie zaskoczenie mnie z rana na wadze spotyka.. niemiłe :-( Dlaczego? Cm w talii spadają- jest - 2cm przez te 2 tygodnie ! Więc fajnie. W biodrach - 1cm, w biuście niestety też - 1cm. Ale co z tymi kg????

10 lipca 2013 , Komentarze (1)

Jak w tytule: CHCĘ 5 cm w talii MNIEJ :-)

Tylko.. jak to zrobić?

Dziś 11 dzień 6 weidera zaliczony :-) 20 min hula hop i waist z Tiffany Roothe. Zobaczymy jak dalej pójdzie ;-) Stan na dziś: 69-70cm. Chcę 64-65. Jutro kolejny dzień wyzwań :-)

PS chyba muszę pojsc na basen bo a6w wykańcza moje plecy :/

10 lipca 2013 , Komentarze (2)

Jak w tytule: CHCĘ 5 cm w talii MNIEJ :-)

Tylko.. jak to zrobić?

Dziś 11 dzień 6 weidera zaliczony :-) 20 min hula hop i waist z Tiffany Roothe. Zobaczymy jak dalej pójdzie ;-) Stan na dziś: 69-70cm. Chcę 64-65. Jutro kolejny dzień wyzwań :-)

PS chyba muszę pojsc na basen bo a6w wykańcza moje plecy :/

8 czerwca 2013 , Skomentuj

Witam ponownie :-)
Wrzucam kolejne pomysły na to, co jeść na SB, żeby nie było monotonnie :-)

Wczoraj z nowości był twarożek z rzodkiewką na przekąskę :-) 
 
Dziś zaś omlet z pomidorami, fetą i szyneczką :-) lekko zmodyfikowany, z przepisu tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidory/omlet_ze_swiezymi_pomidorami_chili/przepis.html
Na obiadek zaś robię piersi z kurczaka zapiekane w szynce parmeńskiej i pomidorkach koktajlowych z bazylią :-) mmm :-) Przepis jest tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak/piersi_kurczaka_z_szynka_pomidorkami/przepis.html 
I ten przepyszny obrazek też pochodzi z powyższej strony :)
Na przekąski pewnie standardowo, migdały, serek wiejski czy jogurt naturalny. A na kolację grillowane pieczareczki z papryką i serkiem topionym- już wrzucałam w którymś z wcześniejszych wpisów :-)

Jestem megapozytywnie nastawiona do tej diety :-) Absolutnie można jeść smacznie i zdrowo, i jeszcze do tego chudnąć :-) 

Pozdrawiam! Miłego weekendu!

6 czerwca 2013 , Skomentuj

A oto jadłospis na dziś: (czyli dzień 4ty SB po przerwie i pobytach w domu ;-))

ŚNIADANIE

jajecznica z pomidorkiem na maśle :-)

PRZEKĄSKA

sałatka warstwowa z tuńczykiem, korniszonem, jajkami, papryką i cebulką

OBIAD

zupka cebulowa

PRZEKĄSKA

migdały 15 szt

KOLACJA 

sałatka z szynki, fety, pomidora, ogórka i sałaty

Powodzenia wszystkim życzę! :-) ja jestem jakoś strasznie najedzona na tej diecie :P

Ale muszę stwierdzić, że rozleniwiłam się ostatnio ;-) Nie ćwiczę niiiiiiiiiic... Ale może jutro jakiś basen czy sauna chociaż :-) i trochę brzucha bym poćwiczyła ;-) A w sobotę fitness 2h- koniecznie! :-)

Buziaki :*

3 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Witajcie Dziewczyny!

Jestem z powrotem :-) Po dłuższym czasie "upadków" i "rozstań" z dietą ;-) Niestety, w sobotę miałam wesele, wcześniej wizytę teściów, jeszcze wcześniej wizytę w domu rodzinnym i... wiadomo jak to jest ;-) A po weselu do dziś czuję się najedzona :P Właśnie wybieram się do sklepu, żeby zrobić trochę zakupów i zacząć znów gotować zgodnie z SB. 
Jeszcze nie do końca wiem, co dziś przygotuję.. ale... na obiad chyba zupkę pomidorową z mozzarellą:
z tego przepisu: http://2smaki.pl/index.php/zupy/pomidorowa-z-mozarella/ (to moja ulubiona pomidorowa :-))

A na kolację może ... sałatkę z tuńczyka? W składzie: tuńczyk, jajka, papryka, cebula, ogórek korniszon. Taką warstwową :-)

Życzę wszystkim kolejnego smacznego dnia na SB.

Pozdrowienia!

24 maja 2013 , Komentarze (3)

Witam :-)
Dziś na wadze kolejny spadek- aż boję się, że za szybko i za dużo! W ciągu 3 dni 1,2 kg. 
Zbliżam się nieuchronnie do mojej najniższej życiowej wagi ;-)

A dziś w jadłospisie:

ŚNIADANIE
jajecznica na maśle z pomidorem

PRZEKĄSKA
serek wiejski

OBIAD
zupa pizza

PRZEKĄSKA
trochę warzywek pochrupałam przy robieniu sałatki :-)

KOLACJA
sałatka z tuńczyka

Pozdrawiam wszystkie dietujące :-) 
I.. do jutra! :-D

23 maja 2013 , Skomentuj

Kolejny dzień na SB i... spadek ! :-) na wadze dziś pierwszy raz od baaaardzo długiego czasu zobaczyłam piątkę z przodu :-D Co za widok! :-D

Zmotywowana do dalszych działań wklejam mój dzisiejszy jadłospis :-) :

ŚNIADANIE:
omlet ze szpinakiem

PRZEKĄSKA:
jogurt naturalny

OBIAD
sałatka z łososiem w sosie musztardowym

PRZEKĄSKA 
migdały, orzechy laskowe

KOLACJA 
zobaczymy :-) 

Powodzenia wszystkim!!! :-)

22 maja 2013 , Komentarze (1)

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie"

22 maja 2013 , Skomentuj

Postanowiłam nie pisać, dopóki czegoś ze sobą nie zrobię ;-) Ale, że już COŚ się udało, to napiszę. Przed dwoma dniami ukończyłam dietę kopenhaską- nie za bardzo ściśle się jej trzymając, ale z jakimś efektem: -3,5 kg, -3,5 cm w talii. To były moje najgorsze kg do utracenia. Czuję się o niebo lepiej bez tego zbędnego bagażu- no i lepiej wyglądam :-) Od wczoraj, aby móc utrzymać efekt, przeszłam na dietę SB. W porównaniu z kopenhaską jestem aż przejedzona ;-) Myślałam, że kg zaczną wracać, ale po wczorajszym dniu na wadze znowu ciut mniej ;-) Więc oby tak dalej :-) Marzy mi się płaski brzuszek z zarysowanymi mięśniami. Mięśnie już właściwie są, ale pod tłuszczykiem. 
W planach mam ćwiczyć 8min abs + 8 min buns + 30 min hula hop dziennie. Do tego fitness/basen/sauna zależnie od dnia, ale min 4-5 x  w tygodniu...Z tym że od czerwca dopiero, bo niestety jadę do domu, wiec nie będę miała takiej możliwości... Ale ćwiczenia domowe owszem, wdrazam od JUŻ :-)
Jak wspomniałam, póki co dieta SB wydaje mi się dietą cudowną :-) Jestem najedzona, wszystko jest smaczne :-) i mega zróżnicowane! 
Dziś np mój jadłospis wyglądał następująco:

I ŚNIADANIE
sałatka: szynka+ser feta+pomidor+ogórek+sałata, do tego zielona herbatka

PRZEKĄSKA
serek wiejski, kawka z mlekiem 1%

OBIAD
kurczak cacciatore (zamiast mascarpone użyłam jogurtu naturalnego, wyszło pycha :-) http://przepysznik.blogspot.com/2011/07/wochy-kurczak-cacciatore.html

PRZEKĄSKA
migdały+pistacje+orzechy laskowe (po kilka), kawka z mlekiem 1%

KOLACJA
pieczarki (2 szt) grillowane z serkiem topionym light, papryką i pomidorkiem koktajlowym, herbata zielona.
Poszperałam trochę wczoraj w necie i znalazłam szereg ciekawych przepisów, które nadają się do pierwszego etapu SB. Jutro rano na śniadanko omlet ze szpinakiem :-) Oby się udał :-)
Jestem MEGAzmotywowana do takiego smacznego gotowania! :-D
Oby motywacja została mi na dłuższą chwilę! :-) Naprawdę baaaardzo chcę nauczyć się jeść zdrowo, często i małymi porcjami :-)