Dziś piątek , to już dwunasty dzień , jak ten czas leci !!!! Chudnę w tempie - 300 g dziennie , mogłoby być minus 500 g , ale widać , że na mnie ta dieta tak działa !!! Gdyby nie ten fatalny początek / przez 4 dni zawarcia/ , byłoby znacznie lepiej , ale cieszę sie tym co osiągnęłam , jestem lżejsza o 3,3 kg i trzymam się dzielnie !!!! Wczoraj mieliśmy zajęcia z dietetyczką i wykład na temat , jak motywować się podczas diety , by skutki były widoczne !!!! Te spotkania dużo nam dają , otwierają oczy na sprawy o których wiemy , a zapominamy w codziennym życiu !!! Dużo mówiła nam o zdrowym odżywianiu , zwracaniu uwagi na skład produktów i wyjaśniała szkodliwość wszystkich E , które znajdują sie w wyrobach gotowych !!! Wiem , że to oczywiste i wszystko może nam powiedzieć Doktor GOOGLE , ale co innego czytać z większa lub mniejszą uwaga , a co innego , jak nam ktoś " pokaże palcem" !!! . Można zadawać pytania , dyskutować i to też bardziej motywuje mnie do dalszego działania - odchudzania !!!! Podaję Wam wczorajsze i dzisiejsze nasze Menu ::: Czwartek : śniadanie - skok marchewkowy- jabłkowy , zakwas z buraków i woda z ogórków kiszonych , rosół / czyt.warzywa na wodzie / kalafior gotowany / bardzo smaczny/ , ogórek kiszony w ćwiartki !! Obiad : zupa buraczkowym , pomidor faszerowany ze szpinakiem , por z jabłkiem , jabłko pieczone , kompot . Kolacja : zupa pomidorowa , surówka z selera z jabłkiem , kapusta pekińska z pomidorami i papryką !!!! Dziś będziemy jeść. Śniadanie : sok z marchewki, pietruszki i selera , zakwas buraczany , woda z ogórków , to wszystko pijemy 30 minut przed !!! Zupa wielowarzywna , pomidor z cebulką , marchewgot, w kostkę z koperkiem / tego nie lubię/ Obiad : zupa z cukinii, burak faszerowany, surówka z kapusty czerwonej z cebulką i jabłkiem / bardzo smaczna/ , mus truskawkowy , kompot jabłkowy !!! Kolacja : zupa Meksykańska / smaczna/ surówka z sałaty lodowej z ogórkiem, papryką i bebulą , koktajl szpinakowym !!! Dzisiaj od obiadu / przyjeżdża o 9:20 do Kielc/ będzie z nami próbować tej diety Renia , zobaczymy jaka będzie jej opinia i wrażenia z pobytu w Margaretce , jutro przyjeżdża na 1 dobę Danusia , a w niedzielę w odwiedziny i na kawkę wpadnie Ninka !!!! Zapowiada sie ekscytujący weekend !!! Mania , jej organizm na ta dietę reaguje odwrotnie niż ja , więc osiągnięcia ma duuuużo lepsze , bo ponad 2 kg na minusie !!!! Też tak bym chciała , ale te drobne spadki cieszą mnie ogromnie , choć nie ukrywam , że czuje troszke niedosyt , widocznie " ten typ tak ma" !!! Brniemy w to dalej !!! Zaraz idę na kijki , potem śniadanie , Pilates , zabiegi i po obiedzie o 14- tej wycieczka do Św.Krzyża !!! Nie znam zupełnie tych okolic , znalazłam tu się pierwszy raz w życiu , więc chce zobaczyć tą podobno piękną bazylikę i jej otoczenie !!! Wrócimy ok, 18- tej, czyli prosto na kolację , a potem będzie prezentacja miodów i rozmowa z bartnikami !!! Jak widzicie , szczególnie Ci , którym pozwala cierpliwość i czytają moje ostatnie wpisy , cykl spotkań i wykładów sie powtarza !!! We wtorki i czwartki spotkanie z dietetyczka , środy to wyjazd na basen, w piątki są wycieczki , w soboty rozrywka dla ciała i ucha , jutro jakaś pani będzie dla nas grać na gitarze i śpiewać ballady !!! Jest nas juz znacznie mniej , goście weekendowe juz wyjechali , kilka osób wyjeźdza w niedzielę i zostaną tylko " weterani" , którzy tu przyjechali na 20 dni !!! Fajna grupa ludzi , których będziemy długo wspominać i chyba z niektórymi będziemy utrzymywać kontakty !!! Warto było tu przyjechać !!! Jeszcze raz Was przepraszam , że nie zagladam niestety do pamiętników , czase uda mi się coś poczytać , ale naprawdę wychodzę o 7:00 na kijki i do pokoju do godz.18:00 wpadam do pokoju , by się " ochlapać" / 4 razy dziennie/ zmienić ciuszki , na NW, potem na posiłki , zabiegi i gimnastykę , jednym słowem " młynek " !!!! Obowiązkowa herbatkę po 18- tej i pogaduchy , więc do pokoju wracam po 20- tej , już nieco zmęczona !!!! Powiem Wam , ze dieta to bardzo wyczerpujące zajęcie i ciężka praca. Serdecznie Was pozdrawiam , bardzo dziękuje za ogromne wsparcie , wpisy i wielką wiarę we mnie , a jak wiecie " wiara czyni cuda " !!!! Zyczę WAM pięknego , udanego weekendu i dużo optymizmu na codzień , bo Wesołkom łatwiej żyć !!!! Promienne , poranne uśmiechy śle Krysia ,lżejsza o 3,3 kg !!!!!