Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NIE MUSZE BYĆ IDEALNA, WYSTARCZY ŻE JESTEM WYJĄTKOWA....:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 82817
Komentarzy: 1267
Założony: 18 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 23 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ewunkaa

kobieta, 35 lat, Houghton Regis

165 cm, 61.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 grudnia 2013 , Komentarze (16)
Tak,stanelam na wage i zapisalam wszystko skrupulatnie, niektore pomiary mnie szokuja, szczegolnie te cm w talii
Echh... ale to dopiero miesiac po porodzie, czego od siebie wymagam?! Chyba zbyt wiele....jestem w goracej wodzie kapana, typowa jedynaczka, chociaz mam przyrodnie rodzentwo.


30 DAY SQUAT CHALLENGE - DZIEN 2
 8 MIN ABS
WAGA 66KG

Cwiczen nie jest zbyt wiele ale narazie organizm nie pozwala na wiecej.

Kazdego dnia bedzie tylko lepiej i bede blizej o ten jeden dzien do celu, wierze w to !!!!!

Moje cialo przed ciaza, i motywacja sama w sobie:


4 grudnia 2013 , Komentarze (19)
Czas powrocic do formy, moze nie od razu jakas super dieta i mega ciezkimi cwiczeniami, bo jest jeszcze na to troche za wczesnie, minal zaledwie miesiac, wiec tak naprawde jeszcze jestem w pologu, ale musze sie ograniczyc bo zauwazylam ze zaczynam przybierac na wadze zamiest chudnac:)

2 listopada urodzilam zdrowego synka, wazyl 4,410kg, od razu po porodzie stracilam 10 kg z 16 kg ktore mi przybyly. Bylam zadowolona, jednak cialo starsznie sie zmienilo i potrezba czasu diety i cwiczen zeby znow z duma patrzec w lustro.
Mam motywacje i chce znow byc szczesliwa i dumna.

8 msc ciazy


moj synus


figura po ciazy


Od dzis zaczynam ograniczac jedzenie, przede wszystkm slodycze i wyzwanie :)))
Kto ze mna?




8 maja 2013 , Komentarze (8)
Hej moje drogie:)
Ktos mnie jeszcze pamieta??:)
Dziewczyny nie bylo mnie kilka miesiecy, od tamtej pory rzucilam palenie przytylam do 63kg i juz mialam zaczac diete kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, wiec don diety wroce za kilka dobrych miesiecy:)
Do tego zmienilam kolor wlosow na bardziej naturalny i wygladam aktalnie tak :)



Jestem w 15 tygodniu ciazy i do tej pory przytylam 2 kg nie wiem czy to duzo czy malo ale brzuchala juz mam moze niedlugo sie pochwale. Zdecydowalam robic sobie zdjecia brzuszka co kilka tyg by pozniej je ze soba porownac:)
Do zobaczenia niedlugo, trzymam za Was kciuki chudzinki !!!!!

7 października 2012 , Komentarze (1)
Tak, brakuje mi motywacji a do tego dopada mnie chorobsko;/ znowu!
Jestem chora kilkanascie razy w roku, a gardlo w takim okresie boli mnie praktycznie raz w miesiacu, po kilkanascie dni, nie dzialaja na mnie leki typu polopiryna teraflu gripex czy jakies witaminy, ost nawet stosowanie antybiotyku nic nie pomoglo, jestem juz tak uodporniona;/

Generalnie humor do dupy...
Nie wiem czy od pn rusze z fotomenu, zrobilo mi sie to wszystko obojetne, to jak wygladam, to jak sie czuje z sama soba. Mam to gdzies. Narazie znikam, nie wiem na jak dlugo.

2 października 2012 , Komentarze (4)
Od tygodnia nie pilnuje diety, mam okres straszne samopoczucie i wydety bebzun, wroce po @ i bede walczyla dalej...tesknie za moim fotomenu i do Was :) do niedlugo kochane!!!


27 września 2012 , Komentarze (8)
Hej dziewuszki!
U mnie roznie, raz gorzej raz lepiej, dzis rano waga 56,4kg czyli mimo wszystko nie jest zle:)

Wczoraj kupilismy nowe auto:) Malo tego facet, ktory nam go sprzedawal zgubil koperte z zawartoscia pieniedzy, w naszym aucie. Podpisalismy juz umowe, podpisal ze dostal pieniadze do reki i de facto moglismy mu tych pieniedzy nie oddac, ale ani ja ani moj M nie mielismy serca, wiec oddalismy wszystko. Jestem osoba, ktora wierzy, ze los sie zawsze odwraca, i gdy czynisz dobro zawsze do Ciebie wroci:)

Wkrotce moze wstawie zdjecia autka:)

A TERAZ MENU

WTOREK:

SNIADANIE: KANAPKA



LUNCH: KANAPKA ZNOWU



OBIAD:ZAPIEKANKA Z MIESA MIELONEGO I WARZYW, SER ZOLTY



KOLACJA: ANANAS




SRODA

SNIADANIE:TO CO ZWYKLE



OBIAD: ZAPIEKNAKA, TZATZIK



KOLACJA: LATTE STARBUCK'S VANILA:)

CZWARTEK:

SNIADANIE:KANAPKA



LUNCH: SAŁATKA Z ŁOSOSIEM



PODWIECZOREK: ZNOWU KANAPKI TYM RAZEM Z LOSOSIEM



I NA KOLACJE BEDZIE FAST FOOD
 NIE KRZYCZCIE PROSZE MAM DELIKATNA ZAŁAMKE OSTATNIMI DNIAMI IDE POCZYTAC CO U WAS:)

25 września 2012 , Komentarze (4)
Hej malutkie, zbliza mi sie PMS mialo byc wczoraj super dietetycznie, ale poza menu zjadlam kawalek pizzy i mega wielka muffine czekoladowa, nie staje na wage, bo sie boje. Staram sie jak moge ale jak jestem przed @ to jest koniec mam mega napady glodu i miliony zachcianek. Trzymam sie jak moge moje drogie i czekam na @


MENU Z WCZORAJ

SNIADANIE: JABLKO, 2 SLIWKI

LUNCH: ZUPA WARZYWNA



OBIAD: 2 PAROWKI, WARZYWA NA PATELNIE, TZATZIK



KOLACJA: KAWALEK PIZZY I MUFFINKA



Nie wiem czy jest sens zebym pisala tutaj w takie dni, i wstawiala to co jem, bo tylko Was kusze tymi pysznosciami. Ale z drugiej strony to moj pamietnik i jezeli ktos nie chce czytac o moich porazkach to trudno, tutaj mam swoj maly swiat a te ktore mnie wspieraja, na swoj sposob kocham :) mimo ze nie znam zadnej z Was <3
Dziekuje !!!!

24 września 2012 , Komentarze (7)
No wiec byla kaloryczna sobota, niedziela miala byc idealna i co ? Mialam niespodziewanych gosci, a ze naleze do osob ktore nie potrafia zadowolic gosci tylko chipsami i paluszkami, zrobilam obiad i desery. Nie, nie bylo dietetycznie, po mojej modyfikacji, aby tylko gosciom smakowalo.
Never mind.....zapomnijmy, na wadze juz 58,1 po tym weekendzie, powinnam sie zastrzelic.....





Dzisiaj juz wrocilam na dobre tory, do pracy zabralam ze soba tylko jablko i 2 sliwki, po pracy zjadlam zupe a na wieczor planuje salatke brokulwa z feta i lososiem :) Jutro fotomenu :)

23 września 2012 , Komentarze (7)
Nie ma co, Soboty nie moge zaliczyc do dietowych dni, do obiadu mialam dobre zamiary, ale kiedy dowiedzielismy ze dostajemy kredyt na samochod, co bylo bardzo malo realne:) kupilismy wino, a pozniej zamowilismy pyszne burgery z Dixy:) a co mi tam :) jestem happy, rano w sb waga pokazala 56,2 ale juz dzisiaj po tej wczorajszej uczcie 56,9kg tak czy siak 1 kg w dół :) (bez toalety od 2 dni) takze mysle ze jestem blizej 56 niz 57 :)

MENU:

SNIADANIE: OWSIANKA KARMELOWA



LUNCH: JAJECZNICA Z KURKAMI, 2 KANAPKI Z SYZNKA



OBIAD: 2 BURGERY Z DIXY, POL PORCJI FRYTEK, SOS CZOSNKOWY






Od dzis juz wracam na dobre tory, nie martwcie sie :) Jutro dodam fotki z niedzieli, mam juz plan na obiad dietettyczny takze nie ma mowy o zarciu na wynos :) Milej niedzieli !!!


21 września 2012 , Komentarze (8)
No i sie doczekalam konca tygodnia, zrobilam zakupy, wykapalam, sie i w planach mam tylko odpoczynek :)

Dzis waga pokazala juz 56,9kg, nie przyzwyczajam sie bo przez weekend napewno zjem znacznie wiecej niz zazwyczajale co tam zawsze to juz nie 58 kg:)

MENU:

SNIADANIE: KANAPKA Z GRAHAMKA



LUNCH: 2 BUŁKI Z CISTA FRANCUSKIEGO Z BUDYNIEM I CYNAMONEM (PEWNIE MIALY SPORO KCL ALE NIE MOGLAM SIE OPRZEC)



OBIAD: RYBKA Z WARZYWAMI, KREWETKI

PRZED UPIECZENIEM



I JUZ NA TALERZU



BYLO PYYYSZNE:)

Dzis posiedze troche dluzej niz zazwyczaj wiec pewnie jeszcze cos zjem, mam nadzieje ze bedzie to jakis owoc z jogurtem naturalnym lub cos w ten desen ;p jutro sie wyspowiadam :)

Udanego weekendu dziewuszki !!!!