Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubie rower i słońce:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15673
Komentarzy: 392
Założony: 20 czerwca 2010
Ostatni wpis: 27 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MozeszWiecej

kobieta, 35 lat, Warszawa

169 cm, 100.20 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

2 maja 2013 , Komentarze (6)

Kurw...... napisałam mega długi post.... i mi go nie wysłalało i nie dało się powrócic do edycji, ależ jestem wsciekła!!!!!

Sport na ten miesiac to:
3 razy w tygodniu Chodakowska
3 razy w tygodniu nordic walking minimum godzina.
codziennie 8 min abs z panem w śmiesznych gaciach :) wtajemniczone wiedzą o co chodzi ;)

Dzisiaj rano poszłam sobie na nordic i tak dobrze mi się chodziło po lesie, ze przechodziłam trochę ponad planowaną godzinę!
A to wszystko przez koleżankę, która mnie obudziła telefonem o 6.30.
NO ale w sumie dzieki niej zaliczyłam trochę sportu! mówie Wam laski mięsnie pracuja! :) 
POza tym pojechałam zapisać się dzisiaj na praktykę do Wordu i był zamknięty, no kurwasz no.... POjadę w możliwie jak najszybszym terminie.... 

Dieta na chwilę obecną 1900 kcali.
160B/80T/150W.

Zobaczymy czy bedzie leciec przez najbliższe dwa tygodnie, jutro zrobię zdjęcia porównawsze żeby było widać efekty!!!:) 

1 maja 2013 , Komentarze (5)




A po naszej kochanej Polce





szykuje żarcie i lece do pracy na rowerze! :) tak, ide od pracy dzisiaj.

1 maja 2013 , Komentarze (2)

Hej dziewuchy! 

Wstałam, posprzątalam i biorę się za ćwiczenia z Chodakowska! 
Ćwiczę z nią 3 razy w tygodniu
Kupiłam kółka do rolek i okazało się, ze nie mogę wyjąc łożysk ze starych, więc niestety muszę poczekać i zakupić łożyska... ale spoko, dam radę:) 

Oczywiscie dojeżdzam też na rowerze do pracy, z jedzeniem, jest ok, staram się i mam ściśle ułożony jadłospis. 
Dobra koniec biadolenia, pora wziąc się za ćwiczenia! 

Bicek sam się nie zrobi :P 
moja motywacja na te 10 dni w CHodakowska! 

30 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

zaliczyłam teorię prawo jazdy :) 
jeszcze tylko praktyka i już z gorki :) 

30 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

;) 
hej, pojechalam wczoraj na rowerze do pracy i wrociłam również na nim, zrobiłam 40 km:) 
i do tego zrobiłam jeszcze sklalpel z Chodakowska, cały, bez żadnego jęczenia czy stękania :) 

dzisiaj w planach jazda na rowerze, a późnym wieczorem rolki i kijki, takie połączenie ruchowe. 

Na waddze jjest 102.9 czyli spadek 1 kg, raz idę zrobić wymiary i przepisać wsszystko! 
ogolnie jestem z siebie dumna, bo zaliczyłam dzien bez obzarstwa! 

W ramach motywacji wrzucam Wam link z transformacją Eweliny, która ćwiczy p90x ;) 
jak dla mnie bomba:) 



29 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Już jest. 
zbieam się, pojemniki z jedzeniem naszykowane, jedzenie bedzie co trzy godziny, w planach dieta 2 tyś kcali i dużo ruchu, spale tłuszcz. 

zobaczymy czy zmiany dadz efekty, zobaczymy czy nie będę się rzucać na jedzenie bo to mnie w tym momencie niszczy. 
diete pomogl ułozyć kolega, który się na tym zna, więc jestem pod kontrolą osoby która się na tym zna. 

Puszczam sobie to codziennie! codziennie od porzygu! niezła motywacja! 
Never give up! never surrener! 





Nie poddam się, wiem, że upadne, wiem ze bedzie to nie raz, wiem ze nie raz bede miała zły dzień i bede chciała rzucic to w cholere. Nie poddam się! Upadne wstanę i zrobie to ponownie, dopóki nie osiagnę wymarzonej sylwetki i nie ogarnę się! 

Dzisiaj w planach rower do pracy i z .czyli 40 km, poźniej Chodakowska i interwały. 

Nie poddam sie! 

PS: za 25 dni tatuaz! :) 

26 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Potrafię caly dzien trzymać się diety, a wieczorem sie najeść.... ehhh... 

22 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Wczoraj biegałam, przebiegłam aż kilomter i 100 metrów:D hahah wiekszosc z tego to był marsz, ale dobre to na początek :d 

liczę ze powróce na tory z forma w nieługim czasie!


21 kwietnia 2013 , Komentarze (5)






obejrzyjcie sobie, jest super bardzo mi się podoba. 
A laski olać. 

21 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Chciałam napisać tylko, ze laski są zwalone, każda którą spotykam bez wyjątku, wszystkie są siebie warte...