Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Być sobą. Na przekór wszystkiemu. Na przekór światu. Ludziom. Los
owi. Dążyć
do celu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15707
Komentarzy: 340
Założony: 28 czerwca 2010
Ostatni wpis: 7 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marmat1990

kobieta, 34 lat, Warszawa

160 cm, 77.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Schudnąć do wakacji do minimum 55 kg. potem powolutku w dół, aż zacznę się podobać sobie :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 marca 2014 , Komentarze (2)

I kolejny dzień minął.

Choroba się rozwija - a myślałam, że jest lepiej... No ale cóż, nie można mieć wszystkiego.

Nowe zalecenia endokrynologa... 6 dni po 75mg, 1 dzień 50mg (bo bardziej już nie da się życia utrudnić).

A i nie ważę się do przyszłego tyg! Jestem przed @, wiec raczej widok na wadze, by mnie nie ucieszył, a zdemotywował, mimo iż wiem że to normalny proces.  Wystarczy, że walczę z checią na słodkie i niezdrowe.... :(

Mam nadzieję, że Wasze diety idą łatwiej ;)

Aspera :)


10 marca 2014 , Skomentuj

Choroba trwa... Witaminka C, herbatka z sokiem z czarnego bzu, Polopiryna do picia....

A jutro praktyki, niedobrze :( 

Chciałam iść na siłkę, jednak osłabienie nie pozwalało. Leże pod kocem, słucham muzyki i użalam się nad sobą. Ostatnio nic mi nie idzie... :(

Wypijam hektolitry płynów a i tak nadal mnie "suszy". 


A poza tym.

POMÓŻCIE!! :

https://www.facebook.com/events/215933811929151/?ref_newsfeed_story_type=regular

Bardzo ładnie proszę o pomoc osoby, co mogą wziąć udział w wydarzeniu>

Jak ktoś może - podeśle na mail ankietę (napiszcie na priv)

Chodzi mi osoby 15+ . Zwłaszcza Panów, oraz osoby poniżej 20 lat i powyżej 35. :)

10 marca 2014 , Komentarze (2)

Przeziębienie trzyma....
Witaminka C łyknięta.
Czas na śniadanko
- serek wiejski
- 2 wafle ryżowe
- kawa z mlekiem, kurkumą i cynamonem.

Choróbsko a sio!

A poza tym.

POMÓŻCIE!! :

https://www.facebook.com/events/215933811929151/?ref_newsfeed_story_type=regular

Bardzo ładnie proszę o pomoc osoby, co mogą wziąć udział w wydarzeniu>

Jak ktoś może - podeśle na mail ankietę (napiszcie na priv)

Chodzi mi osoby 15+ . Zwłaszcza Panów, oraz osoby poniżej 20 lat i powyżej 35. :)

9 marca 2014 , Komentarze (3)

17 dni bez słodyczy. Cud? Chyba tak. :)

Za to choróbsko jakieś złapało :(
Oby uciekło...
Nie mam czasu chorować...
Licencjat,
Praktyki.
Cholera! 

Herbatka z cytryną, syropem z czarnego bzu (eh....) i kurkumą była.
Teraz wygrzewanie się w łóżeczku.
Ja chce czekoladę! :(
Lub chociaż żelki :(

A poza tym.

POMÓŻCIE!! :

https://www.facebook.com/events/215933811929151/?ref_newsfeed_story_type=regular

Bardzo ładnie proszę o pomoc osoby, co mogą wziąć udział w wydarzeniu>

Jak ktoś może - podeśle na mail ankietę (napiszcie na priv)

Chodzi mi osoby 15+ . Zwłaszcza Panów, oraz osoby poniżej 20 lat i powyżej 35. :)


9 marca 2014 , Komentarze (4)

W końcu nauczyłam się jeść śniadania!
Podstawowym błędem było, że często moim pierwszym posiłkiem był obiad :)

Dziś:
- warzywka z dipem z wczoraj co zostały :)
- wafelek ryżowy z plastrem polędwicy miodowej 
- kawa z odrobiną mleka, kurkumą, cynamonem i odrobiną słodzika. 

Swoją drogą zastanawiam się, czy nie zainwestować w Stewię....

Nutka na dziś: 





8 marca 2014 , Komentarze (2)

Naszła mnie dziś ochota na warzywka ;)

Kupiłam tzw. bukiet kwiatowy (brokuły, kalafior, marchew), dodałam od siebie trochę zielonej i żółtej papryki, poddusiłam, odstawiłam by wystygło i wszystko zalałam domowym dipem.

Dip:
- mały jogurt naturalny
- malutki ząbek czosnku
- zioła prowansalskie + bazylia
- kropelka oliwy z oliwek
- na czubku łyżeczki odrobina musztardy :)

Pycha! :) 

6 marca 2014 , Skomentuj

Dwa tygodnie dziś mija.

O dziwo jest dobrze :) 



4 marca 2014 , Skomentuj

12 dzień mija, póki co jest nieźle. już wolniej chudne (ale to norma)...

polubiłam się z waflami ryżowymi zamiast pieczywa z poledwicami drobiowymi.

no i 12 dzień bez pieczywa i słodyczy! (pare precelków się nie liczy?)


woda z cytryną, dużo wody zwykłej, i jakoś jest.
grzeszę pepsi light ale idealnie zabija apetyt na słodkie... poza tym jakoś grzeszyć trzeba. :)

2 marca 2014 , Skomentuj

Hej!

Najgorszy dzień w moim życiu ostatnich lat: dowiaduję się że mam chorą tarczyce. Leki. Zła dawka. Waga pokazuje 74,5 kg ;/.
Długo się załamywałam, aż postanowiłam wziąć się za siebie! 

DZIŚ 10 DZIEŃ!
Zero słodyczy, pieczywa!

Na razie waga wskazuje 70.6 z rana. Pierwszy sukces.
(of course nie schudłam tego w 10 dni ;))

Trzymajcie kciuki!

2 września 2010 , Skomentuj

Miałam zacząć odchudzanie jakiś czas temu z pkt 56kg. Niestety przytyłam do 57,5 kg;/

Jednak od tygodnia stosuje diete 1000kcal! Przy tym ćwicze ok 45 minut dziennie - rowerek stacjonarny.

Waga dziś pokazała 55, 5kg ! :))