Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Osóbka, która ciągle się uczy, niekiedy płacze, niekiedy się uśmiecha, idzie kilka kroków do przodu i jeden do tyłu. Stara się dbać o swój wygląd, czuć się lepiej, pewniej. Jeść więcej warzyw i owoców oraz dojść do wymarzonej figury to moje aktualne cele....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 410006
Komentarzy: 3618
Założony: 10 stycznia 2011
Ostatni wpis: 7 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dola123

kobieta, 28 lat, Wrocław

174 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Mniej kg, chudsze uda i płaski brzuch. Angielski w głowie, a nie w słowniku ; )

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2016 , Komentarze (11)

Witajcie!

http://www.womenshealth.pl/media/lib/1590/sh_42093574-d50199e16fa7ebc1a776d85076338681.jpg

Powrót na uczelnię świeżo przed sesją to jednak mało przyjemna i komfortowa sprawa. Zaczął się gorący okres zaliczeń, kolokwiow, projektów i czego dusza zapragnie... W poniedziałek mam egzamin, we wtorek zaliczenie, w środe egzamin, chwila przerwy i później trzy ciężkie przedmioty w jedne dzieńń :O Nie wiem jak to zniosę i jak podołam, troszkę brakuje mi sił, przez brak zumby, ale będąc ostatnio na uczelni codziennie od 8 do około 19stej jedyna rzecz o jakiej marzę to kąpiel, łóżko i .... cos słodkiego na odreagowanie! Mam nadzieję, że wytrwam z pozytywnymi wynikami zakończę tą walkę i zabiorę się za ferie i fitnessowe treningi :D Marzę, marzę o takim ostrym wycisku. A tymczasem zmykam do łóżeczka, uczę się już od dziś, bo czasu coraz mniej, a ja daleko w tyle. Plan na poranne śniadanie pożywny omlecik,a potem porcja owoców i zdrowe przeżycie weekendu... 

http://ocdn.eu/images/pulscms/Mjg7MDMsMmU0LDAsMSwx/f701b34ed1f74d2cde2a41cdf312d8d7.jpg

Do usłyszenia!!!!

5 stycznia 2016 , Komentarze (7)

Witajcie w Nowym Roku :))

Niezbyt ostatnio byłam rozmowna, bo tu święta, tu Nowy Rok, wypad w góry (piesze wycieczki, narty, bal sylwestrowy cudooooo *-*), zmiana z ery naście na dwudziestkę :O  Dostałam piękne upominki, drobnostki, ktore cieszą i są miłą pamiątką... Pierwsze dni jak i zakończenie Starego Roku to był i jest bardzo pozytywny czas, jestem oazą radości, czuję się jakoś bardziej dojrzała mając świadomość jakąś większą samej siebie ...Obecnie zaczynają mi się egzaminy, z którymi chcę podołać jak najlepiej, sesja i kupuję karnecik na fitness, bo nic tak nie działa na mnie i nie dodaje mi kopa jak ZUMBA!!!! To najbardziej fantastyczna aktywność :) Przez ostatnie dni było tyle powodów do świętowania, że ciągle % i słodycze królowały, ale biorę się i wracam na właściwy tor :P Czuję, że ten 2016r. będzie pełen wzruszeń, niespodzianek i niezłych zmian oraz rewolucji. Także miła chwilo trwaj! :D 

Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie i życzę udanego tygodnia :)))

17 grudnia 2015 , Komentarze (3)

Hejka :))

Naprawdę nie wiem jak te dni uciekają mi jeden za drugim... Ostatnio graniczy z cudem to abym miałam moment na zrobienie wpisu, ale tak ogółem to całkiem ze mną nieźle. Przed świętami wybrałam się na warsztaty z panią dietetyk oraz psychodietetyk. Niezwykle wartościowe kilka godzin, oprócz tego, że robiłyśmy kilka szybkich i lekkich potraw świątecznych, pogadałyśmy, wysłuchałyśmy wykładu. Skorzystałam także z pomiaru masy ciała, bo już się troszkę wybierałam na to, a skoro nadarzyła się okazja to warto było skorzystać. Tkanka tłuszczowa w normie, mięśniowa także, na granicy za to jestem z nawodnieniem organizmu, ale wiadomo im więcej mięśni mamy, tym też poziom wody wzrasta, narządów nie mam zatłuszczonych czyli jest very good. Z tego co pamiętam przy ostatnim badaniu miałam troszkę mniej tej masy tłuszczowej, ale teraz mialam okres chorobowy i ćwiczyć w pełni moge dopiero od tygodnia. Także postanowienie końcowo grudniowe i noworoczne to wyrobić jak najwięcej sobie mięśni i spalić tłuszczyk. Jestem teraz na etapie rozglądania się za sensownym klubem fitness, bo nie wyobrażam sobie już tej bierności zumbowej, absowej itp. Na chwilę obecną to będzie na tyle, ale jeszcze Was nawiedzę swoimi przemyśleniami przy najbliższej, dłuższej wolnej chwili 


Do szybkiego napisania :)

30 listopada 2015 , Komentarze (7)

Witajcie kochane!

Strasznie mi przykro, że tak Was zaniedbuję ostatnimi czasy, ale mam bardzo gorący czas. Oprócz tego, że zajęcia przeważnie od 8 do 18 albo 20 to w tym tygodniu miałam jeszcze konferencje, edukacje, bankiet i pracę. Także na pełnych obrotach. Dopadł mnie też w tym tygodniu niedietetyczny chochlik :O Na początku tygodnia popłynęłam trochę w słodkościach, a później przez 4 dni cateringi, dania, bufet szwedzki itp. Mam już dość, wracam na dobry tor i warzywkuję się oraz owocuję. Przez ostatniego wirusa, moja aktywność fizyczna bardzo spadła, muszę się jeszcze przez około 2 tygodnie oszczędzać, brakuje mi zumby, brakuje mi Mel B, zaczynam się źle czuć i jakoś tak moja figura widzę, że na braku fitnesowym traci, oj traci!!!! Dziś szaleję i idę na pierwsze zajęcia salsy, może tak mi się spodoba, że zagoszczę tam na dobre? :D 

kilka fotek z imprezowni ---->

przystawka

kolacjadeserek

9 listopada 2015 , Komentarze (7)

Witajcie moje Drogie :)

Zauważam, że coś ostatnio zaniedbuję vitalię jest to spowodowane przez duży natłok zajęć, przemieszczanie się między miastami, praca, uczelnia, pasje muzyczne i nie tylko... W dużym mieście nagle zaczęłam odczuwać wielką potrzebę fitnessu, zumby, stepu czy czegoś takiego i jestem na odkrywaniu miejsc i poszukiwaniu własnego kąta. Na razie jestem po pierwszej zumbie i pierwszej wizycie na jednej z wrocławskich siłowni, wiem, że na tym nie zakończę swej przygody, bo nie do końca wszystko mi tam odpowiada, także bookuję sobie kolejne terminy  i idę testować kolejne klub, wierzę, że do końca roku znajdę własną perełkę :P Poza tym póki mam możliwości i czas, weekendy spędzam w pracy, sprawia mi to przyjemność, a że mam kilka celów w głowie to odkładam sobie troszkę pieniążków na spełnienie i realizację zamierzonych czynów :D Ponadto staram się teraz rozwinąć w kierunku musicalu, jestem po pierwszym przesłuchaniu i liczę, że zaprocentuje to wszystko oraz pójdę dalej i stworzę coś ciekawego pod okiem znawcy z ciekawą, kreatywną ekipą :)) Jeżeli chodzi o robienie sobie jedzonka to robię sałatki, makarony, warzywka w pudełeczka gdyz od 8-18 niekiedy 20 jestem na uczelni. Ponadto robie obiadki, a mimo to słysze od innych, ze chudne i mam wiecej jesc xD TAKZE TAK TO U MNIE WYGLADA ;)


http://healthonabudget.com/wp-content/uploads/2011/06/Tips-to-Live-Healthy-on-a-Budget.jpg

JUTRO PREMIERA U MNIE W ŻYCIU - PIERWSZY JUMPING FITNESS ;P MAM NADZIEJĘ, ZE BEDZIE GENIALNIE :d

18 października 2015 , Komentarze (6)

Witajcie! 

Od kilku dni męczę się troszkę z zatokami oraz przeziębieniem, okres jest zmienny, a do tego dookoła wszyscy chorują, więc koniec końców i do mnie się coś przypałętało. Także używam spray do gardła, tabletki oraz witaminy do rozpuszczenia w kubku. Przez tydzień nie ma mowy o ćwiczeniach nad czym ubolewam strasznie i już mi, aż tak jakoś źle :( Ale jak tylko się otrząsnę i wydobrzeję to wracam na tor :D

http://saunal.pl/wp-content/uploads/2013/11/przeziebienie-naturalne-metody-leczenia.jpg


Jestem już po oficjalnej immatrykulacji. Było to święto niezwykłe, z hymnem studenckim, polonezem, wychodzeniem na środek po przeczytaniu nazwiska, gratulacje, uściski dłoni... Było niezwykle i pięknie!

http://wsdts.pl/wp-content/uploads/2012/07/indeks-I.jpg

Teraz czas na solidną naukę, poszerzanie horyzontów. Zapisałam się już do koła naukowego, mam już plany na najbliższe miesiące, będę uczestniczyć w różnych konferencjach oraz przygotowywać się do własnego wystąpienia, kiedy będę już miała zasób wiedzy i będę czuła, że to ten czas... Oprócz tego mam już plany rozrywkowe na weekendy, muzea, warsztaty, pokazy, muzyka <3 

Dziś na obiad serwuję racuszki jabłkowe, mam mnóstwo jabłuszek od cioci, a ja mnie jeszcze natchnie to może wyczaruję szarlotkę sypaną dla gości hi hi hi :)) 

http://www.tapetus.pl/obrazki/n/83669_koszyki-jablka.jpg

Serdecznie Was pozdrawiam!!!!

PS Musze się pochwalić, że za lada dzień odbędą się w moim małym mieście pierwsze zajęcia z trampoliną, jestem taka podekscytowana, moje małe marzenie się zrealizuje :D JUPIIIII

5 października 2015 , Komentarze (8)

Witam Was serdecznie :))) 

Piszę do Was w wolnej chwili. Pierwsze wrażenie studenckiego życia bardzo pozytywne, sympatyczne, a wiadomo, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Mam świetną grupę, ciekawe przedmioty i w ogóle. Czuję, że podjęłam dobrą decyzję, nie uciekłam przed przeznaczeniem, które było mi pisane. Zapoznaję się z nowymi rzeczami, szybko wszystko łapię, jestem naprawdę szczęśliwa!!!! Waga równa z paskową :)

Dzis korzystam z wolnej chwili, troszkę pośpiewałam, a wieczorem biegnę na ZUMBĘ. Ze współlokatorami integrujemy się, gadamy i nawet zdarza się, że razem jeździmy do szkoły. 

Poza tym otrzymałam dziś kubeczek vitaliowy :)) Poranki na pewno będą milutkie!!! Dziękuję serdecznie :D 

Buziaczki i do miłego usłyszenia :))

25 września 2015 , Komentarze (10)

Hejka!!!

http://www.kozmana.pl/pliki/paczki.jpg

Ostatnie dni w rodzinnym mieście mijają mi w kosmicznym tempie oraz są bardzo wyczerpujące i bogate w wydarzenia. W tym tygodniu miałam i nadal mam mnóstwo spotkań, pożegnań ze znajomymi, którzy wyjeżdżają też do innych miast, dodatkowo jakieś święta i okazje i tym sposobem ciągle na nogach oraz ciągle jakieś %, słodycze, jedzenie, masakra !!! Będąc ostatnio na fitnessie usłyszałam od znajomej osoby,  że niedługo zniknę a ja na to gdzie tam będę chodzić na zajęcia tylko, że troszkę rzadziej... Na co otrzymałam odpowiedź a ja nie o tym ja mówię o figurze, coraz mniej Cie ha ha ha nie no co Wy po prostu ostatnio miałam fazę bez cukru i słodyczy a oprócz tego zdrowa zywnośc i ćwiczenia jeszcze w domu, cieszę się, że jest ze mną tak jak jest... Mam nadzieję, że przez studenckie życie nie utyję :O Byłaby to najgorsza rzecz jaką mogłabym sobie zafundować :O Teraz czas na wyciąganie walizek, pranie, prasowanie, układanie i jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :)) 

http://www.hpbyte.ch/uploads/2008/01/umzug.jpg

A WIECZOREM OCZYWIŚCIE PRAGNĘ ZDĄŻYĆ JESZCZE NA ZUMBĘ <3

21 września 2015 , Komentarze (4)

Dzień dobry :)) 

http://www.jesus-is-savior.com/Evils%20in%20America/Rock-n-Roll/party.gif

Weekend minął mi niepostrzeżenie i z wielkim przytupem. Przeżyłam świetną imprezę 18stkową, wybawiłam się, wytańczyłam z większą połową gości, z parkietu praktycznie nie schodziłam oraz wytrwałam do samego końca :D Zainteresowałam swoją osobą rodzinę znajomego oraz koleżeństwo solenizanta hihihi Następnego dnia były nawet poprawiny, więc naprawdę świętowanie na całego. Czułam się bardzo dobrze w stroju i w ogóle bo atmosfera była miła, wszyscy sympatyczni, ciepli, uśmiechnięci. Idealna ekipa do zabawa, hałasów i wygłupów :P Oprócz tego miałam niesamowitą przyjemność być na koncercie Stanisława Soyki. Zachwycił mnie swoim falsetem, górami i dołami, akustyka rewelacja, klimacik, pianino i ciekawe komentarze między nutkami. Było nawet kilka utworów, w których zaangażował Nas - widownię do chórku :)) Była moc!!! Jeszcze wczoraj miałam gości w domku i spać poszłam o 5:00 a o 9:00 już wstałam bo miałam misję zrobić jogurtowca z owocami :D Wszystko poszło genialnie!! Za tydzień o tej porze będę już na stancji, także muszę zacząć myśleć o pakowaniu i sortowaniu potrzebnych rzeczy :O A teraz idę na próbę, potem obiad, odpoczynek, a wieczorem ZUMBA wreszcie wróciła z urlopu moja ukochana instruktorka, będzie ogień, będzie zabawa, będą iskry !!! 

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS_tU3JXNmNQQQEUhP7tXURmGjrIp72Jb8mdPUDrwuxvZB6LNOxOw


See you :)

16 września 2015 , Komentarze (10)

Hej, hej :))

http://data.whicdn.com/images/60016189/large.jpghttp://www.polskie4x4.pl/wp-content/uploads/2012/08/cwiczenia-na-uda.jpg

Muszę się pochwalić, że ostatnio jestem bardzo zapracowaną oraz rozchwytywana kobietką. Cały week spędziłam w miłym towarzystwie, na świeżym powietrzu w pracy, ach uwielbiam to co robię, sprawia mi to dużo frajdy, a jeszcze większą wypłata, która wpłynie na konto hi hi hi :P Ostatnio dostaję sporo wyzwań, telefonów i naprawdę wierzę, iż jesienne dni oraz wieczory nie będą szare i nudne oj na bank tak się nie stanie. Oprócz tego w wolnej chwili zaliczam Mel B z większą dawką energii i chęci lub tez mniejszą, no i chętnie chodzę na ZUMBĘ, dziś chciałam wyskoczyć na zajęcia brzuch, uda i pośladki, ale nie wydało, także będę katować ciałko podomowemu :) W weekend wybieram się na imprezę jako osoba towarzysząca, mam nadzieję, że będzie świetne towarzystwo oraz atmosfera... A gdy nic nie mam do roboty to czytam III część Greya zostało mi jeszcze 200 stron. Poza tym mam niedługo kilka występów, także wieczorami mam mnóstwo intensywnych prób muzycznych :P Od nowego tygodnia muszę zacząć szykować ubrania, popakować walizki i zacząć myśleć o przeprowadzce, która zbliża się wielkimi krokami :D

http://www.kuchniadoroty.pl/wp-content/uploads/2014/04/omlet-z-warzywami-f.jpg