Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zakompleksiona ale mająca nadzieje na lepsze jutro ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 37517
Komentarzy: 251
Założony: 29 grudnia 2010
Ostatni wpis: 5 stycznia 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pinacoala

kobieta, 32 lat, Katowice

177 cm, 101.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 stycznia 2011 , Komentarze (2)
Śniadanie
-serek Twaróg domowy (135kcal)
-wafel ryżowy (17kcal)
-szklanka mleka 0,5% (90 kcal)
SUMA : 242 Kcal
Przekąska :
-szklanka mleka 0,5% (90kcal)
-pomarańcza (44kcal)
SUMA : 134 Kcal
Obiad:
-surówka (63kcal)
-kotlety sojowe około 50g(200kcal)
SUMA : 263 Kcal

czyli jak narazie 881 Kcal... na kolacje chyba jogurt...

28 stycznia 2011 , Skomentuj
No cóż i trzeba będzie się przestawić na tryb "szkoła", tylko jak, jeżeli ja spać nie umiem w nocy i zasypiam koło 2-3 :/ a spać mogę do południa... tyle razy co położę się o 22 i leże i leże i zasnąć nie mogę...

Śniadanie
-serek Twaróg domowy (135kcal)
-wafel ryżowy (17kcal)
-szklanka mleka 0,5% (90 kcal)
SUMA : 242 Kcal
potem jakaś pomarańcza bo się ładnie uśmiechają do mnie :)
jestem szczęśliwa  bo od poniedziałku jem jakieś owoce tzn mam na nie ochotę,
przedtem mogły leżeć tygodniami i bym nie tkneła....

27 stycznia 2011 , Komentarze (2)
Obiad
-kotlety z jajka
( 3gotowane jajka, 2 surowe, trzy plasterki papryki pociekane w kosteczke, dwa plastereczki poledwicy z piersi z kurczaka- usmażone na  margarynie )
zjadlam okolo polowy dania

27 stycznia 2011 , Komentarze (2)
Śniadanie
-3kromeczki papieru sciernego (60kcal)
- okolo dwóch plastrów szynki z piersi z indyka ( 50 kcal)
-3 plastry papryki ( ok.8kcal)

Ojciec mnie wkurza... :/
nie chce byc jakąs anorektyczką i staram się jeść normalnie tylko mieścić się troche w kaloriach... tylko z rozsądkiem. Ojciec stwierdzil ze jesli chce schudnac to powinnam jesc tylko jedną taką suchą kromeczke tego chlebka kruchego :/
on chyba marzy, żebym popadła w jakąś anoreksje bulimie...wiecznie mnie tak dołuje:/
wiecznie jestem tylko za gruba a inni ładni, szczupli... czasami mam ochotę przez niego coś sobie zrobić...
nawet jakbym miała jeść coraz mniej tak jak on chce to nie można tak od razu bo by organizm tego nie wytrzymał... masakra dołek..

27 stycznia 2011 , Komentarze (1)
Śniadanie
-jajecznica z dwóch jajek
-2 kromeczki papieru sciernego
-4plastry papryki
Obiad
-kasza gryczana ze skwarkami
Kolacja
-2 kromeczki papieru sciernego
z pasta z lososia

26 stycznia 2011 , Skomentuj
Śniadanie :
-jajecznica z dwóch jajek
 +  4 plastry papryki
 + chlebek zwany papierem (2kawałki)

problemy z zaśnięciem... :/

25 stycznia 2011 , Komentarze (3)
Na odstresowanie kupiłam sobie rybki :) uwielbiam patrzec jak plywaja, dopiero mam trzy ale moze z czasem...:)

Dzisiejszy jadłospis
-2gotowane jajka
-2pomarancze
-2plasterki konserwy
-2 gotowane male kielbaski
-troche loda bakaliowego
-mały plaster papryki

Przypuszczam że nie przekroczyłam 1000kcal jak zerkałam na kalorie...
ale zadowolona jestem bo zaczęłam jeść owoce, kiedyś jedna pomarańcza na pół roku...
Ciężko mi bez chleba..... nawet bardzo ciężko... bardzo za nim tesknie... bo w sumie nie jem go od początku grudnia.

22 stycznia 2011 , Skomentuj
po @ ale humorki zostały...
zaczelam jesc normalnie wszystko, procz chleba, cukru
ale regularne godziny i male porcje...
co sie dzieje ze wiecznie deprecha :/
Sniadanie 12.00
-dwie parowki zawiniete w tortilli, plaster sera,  trzy plasterki ogorka małosolnego, troche jogurtu i pol lyzeczki musztardy...
trza znowu wziasc sie za siebie co do cwiczen bo ten caly tydzien nic nie cwiczylam...
no i musze zaczac wiecej pić,  bo wypijam max 2szklanki na dzien...

19 stycznia 2011 , Komentarze (2)
Wczoraj dostalam dziwnej miesiaczki...
nie dosc ze 7dni wczesniej( od 2lat mialam regularna 24dnia kazdego m-ca)
to jeszcze mam bardzo słabe krwawienie... wczoraj bardzo mało a dzisiaj wygląda jakby miał być jutro koniec...

Dzień dzisiaj? z deczka kijowy no ale trzeba dac rade...
nie mam za wielkiego apetytu...
13.20 - mała porcja bigosu
18.50 - pół nesvity
i totalny brak humoru....

18 stycznia 2011 , Komentarze (1)
Sniadanie
-klementynka
Obiad
-kawalek palki z indyka
-zmiksowane 1,5 marchewki gotowanej
Przekaska
-2frankfurterki
- serek homo
Kolacja
-2 frankfruterki
-chrupki kukurydziane