

Tak Moje Drogie, powoli nadchodzi ten czas, że zaczynam myśleć o ćwiczeniach. Jako, że dzisiejsze motywacje nie mają szans być tak silne jak ta z obrazka to muszę się nastroić, by nie odechciało mi się nim zacznę.
Póki co jednak tylko myślę, bo nie mam sił przez chorowanie. Swoją drogą taki kaszel, to też chyba niezłe ćwiczenie na mięśnie brzucha

Jednak jeśli znacie coś fajnego to piszcie

Postanowiłam znaleźć coś brzydkiego co mi obrzydzi na cały dzień słodki, i mam


Takiego ciasta bym nie zjadła

Tak brzydki ten tort, że dziś każde słodycze mi straszne
Zrobiłam porządki (jabluszkoooo jest ze mną najdłużej, ale coś ostatnio nie pisze )i mam teraz mało znajomych, ale za to jakiej jakości


Wczorajszy dzień był również udany, na obiad i kolacje jadłam kapuśniaczek, dawno nie jadłam to nie mogłam się oprzeć ale w granicach rozsądku.
Dziś już po owsiance i kawie jestem.
Muszę do sklepu jechać, bo pustki w lodówce

Jak nie padnę po drodze to wpadnę później zobaczyć co u Was
Papatki
