Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Otóż mam już dosyć swoich nóg i oponki wkoło brzuszka. Lato sie zbliża i chcę bez skrępowania pokazać się w bikini...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 49518
Komentarzy: 337
Założony: 2 czerwca 2011
Ostatni wpis: 28 października 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anita91

kobieta, 33 lat, Siemichów

164 cm, 52.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 sierpnia 2011 , Komentarze (3)

Dzien dobry moje drogie:) Ja w tej chwili jem sobie sniadanko, a o 12 mam zamiar zjesc drugie;)
Qrcze muszę wytrzymac i spac do 52;) przeciez to tylko 3-4kg...;) Wstawiam dzisiejsza wagę naczczo i to co włąsnie teraz jem na sniadanie;)

i Życzę wszystkim powodzenia w odchudzaniu!:)


16 sierpnia 2011 , Komentarze (2)

Qrde kasuje swoj ostatni wpis! I dodaje nowy- MUSZĘ SCHUDNĄĆ!!!
Byłam na weselu,a przed weselem na pizzie, zepiekance i kebabie... Zajebiście jest, tak, tak...;/
Jeszce chłopak mi na imieniny nową wagę kupił... Chyba żeby mnie zdolowac (ale fakt-sama chcialam...)
Waże zamiast moich 53, uwaga, uwaga- 55 w porywach do 56kg;/ i WTF??

Jeszcze teraz zjadlam spora kolacje i to w dodtaku chleb+  platki czekoladowe... Super ekstra, nie??!

Ja chcę ważyć 52kg. Więć czekają mnie 3-4tyg odchudzania... Dobrze, że jest ta vitalia przynajmniej:)

Od dziś obiecuję (przede wszystkim sobie), że schudnę i będę sie diety trzymać!


Od dziś będę wstawiać co 2 dzień mniej wiecej lub nawet codziennie zdjecia moich kg z rana i wieczora.

Ta waga jest z przed minuty, po zjedzeniu ogromnej kolacji...;/



8 sierpnia 2011 , Komentarze (7)

Takie ciałko posiadam obecnie i większego nie chcę:)
Za tydzień idę na wesele i myślę,że w tej figurce będę czuć się komfortowo:)
Who's that chick??;p

3 sierpnia 2011 , Skomentuj

Wczoraj chcialam sprobowac jednodniowej diety oczyszcajacej- owsiankowej;p
Fakt, ze zjadlam 3 porcje owsianki, ale tez inne produkty doszly, bo nie dalam rady...;p
Ważyłam sie w sobotę i waga wskazala 54,4 i wazylam sie przed chwila po jedzeniu i jest 53,10;p
Tez sie zastanawialam czy waga zepsuta czy nie, ale niby wszystko jest ok...:)

Zobaczymy jutro jakie liczby zobacze na wadze;p

2 sierpnia 2011 , Skomentuj

Dziś mamy wtorek;)  Nie odzywalam sie przez ostatni tydzien;/ bylo to spowodowane tym, ze bylam na tygodniowym wyjezdzie;p (przymusowe szkolenie;p) I bedac tam ciagle myslalm, zeby nie przytyc;p I tez sie tak stalo nie schudlam nic i nie przytylam tez nic;p A przez ten tydz to chyba z 3kg ciastek zjadlam;p i rozne pysznosci, ktore panie w  stolowce nam serwowaly;p
Ciagle waze 54,5, a chce troche mniej, wiec znowu powrot do diety i zegnaj karpatko, ktora akurat mam w swojej lodowce;/ Jakos ciagle czuje sie gruba;/ Moze pare kg w dol mi pomoze zwalczyc to uczucie;) Dobre jest to, ze mam tylko jedna pare spodni (nowa) ktora mi z tylka nie zlatuje;p

Dziś zjadłam:
pół szklanki platkow z otrebami z mlekiem,
pol szklanki platkow z otrebami z mlekiem
2 lyzki twarogu
1*Sonko
1*Sonko z twarogiem+ szklanka kakao
2 Sonko+szynka+ogorek+pomidor

:)

23 lipca 2011 , Komentarze (6)

Tak sie prezentuje moja osoba w wadze 55kg;) Jak myślicie ile i gdzie mam jeszcze do zrzucenia?? Chcę schudnac jeszcze 2 kg...;)
Moje grube nogi;/



Sorrki za jakosc, ale musialam pomniejszac rozmiar zdjęć;/

23 lipca 2011 , Komentarze (3)

Dziś Anitka waży 54.5kg;) mimo tego, ze zjadla wczoraj opakowanie delicji;) ale poszlam spac o 2, wiec moze chociaz w czesci dalo je sie spalic;p Dzisiaj po poludniu wrzuce Wam pare fotek z zakupow i prz okazji doradzicie mi ile jeszcze schudnac;) Moj chlopak mowi mi, ze mniej nic 54 to nie moge wazyć;p a ja mu, ze niedowage dopiero od 49 mam;p Zjem sniadanie i ide mu placek zrobic, a potem bedziemy robic salateczke:)

20 lipca 2011 , Komentarze (3)

Ale ze mnie ranny ptaszek...;p I od razu na vitalie przybiegłam po obudzeniu;)
Ważyłam sie i znowu troche mnie ubyło i teraz to mam wątpliwosci co do mojej wagi... Bo przez noc nie wiem czy moze cos ubyć i czy moge ważyć o wiele mniej niż wczoraj rano... NA razie nie pisze zadnych liczb i sprawdze czy to fakt czy tylko moje urojenia;p


A oto moja ulubiona salatka, ktora zrobie mojemu chlopakowi w weekend;p On to ma dobrze;p wsunie cały półmisek i zje druga porcje bardzo kalorycznego obiadu o godz 23 i ciagle waży 74kg przy 185;) tez tak bym chciala...;)


19 lipca 2011 , Komentarze (4)

Dzisiaj spotkala mnie zaskakujaca rzecz... Rano sie ważę, a tu 55.50kg, jeszcze nigdy tyle nie mialam ...Więc sobie tak myślę... Schudłam?? jak to możliwe?? Tego nie wiem...
Potem musialam isc na miasto i mialam mase spraw
.do zalatwienia, zajeło mi to od 9-14... W miedzy czasie wypilam tylko jogurt ok, 240kcal, a  i rano jeszcze zjadlam 2 * Sonko+ pol plastra szynki i sera+pomidor, wrocilam do domu, zjadlam 2 łyżi otreb+ zupę pomidorowa+Sonko;) Przed chwila sie ważyłam ważę (uwaga, uwaga) 55.10;) i jestem bardzo happy:D Bardzo:D To jest motywacja do odchudzania:D -1 kg od wczoraj:) Przed 19 zjem jeszcze troche otreb z mlekiem, bo sa bardzo sycace;)


A na dobrą przemianę materii polecam serdecznie:
cena: ok 2,40
Działa lepiej niż senes;)