Chce mi się jeść :( Odchudzam się, ale boję się, że po diecie będę gorzej wyglądać. Mam już chyba jakąś paranojee ;/
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (148)
Ulubione
Grupy
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
80 [ V ]
79 [ V ]
78 [ V ]
77 [ V ]
76 [ V ]
75 [ V ]
74 [ V ]
73 [ V ]
72 [ V ]
71 [ V ]
70 [ V ]
69 [ V ]
68 [ V ]
67
66
65
63
63
62 61 60
62 61 60
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 341623 |
| Komentarzy: | 3002 |
| Założony: | 10 czerwca 2011 |
| Ostatni wpis: | 21 lutego 2018 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KrolowaSniegu7
kobieta, 33 lat, Delhi
175 cm, 73.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
17 czerwca 2011 , Komentarze (10)
Mam doła :(((( Chce żeby ten dzień się już skończył, bo jakoś dziwnie się czuje;(( Na kolacje mam zamiar zjeść frytki taką niezbyt dużą porcje. Gotowe mrożone. Jak myślicie chyba to nie będzie, aż taka straszna tragedia, nie? Musze sobie jakoś choć trochę poprawić nastrój to będzie w ramach kolacji, którą i tak muszę zjeść.
Motywacja ;))
![]()
Motywacja ;))
16 czerwca 2011 , Komentarze (12)
Byłam dzisiaj do południa sama w domu. Miałam na sobie sukienkę i się przeglądałam w lustrze. Chciałam też obejrzeć w całości moją pupę, więc podwinęłam sukienkę do góry. Mam na sobie stringi i nie zauważyłam jak zza okna obserwuje mnie jakiś chłopak ![]()
Mieszkam w bloku, a tego chłopaka znam z widzenia. Nie powiem nawet mi się podoba. Jestem załamana, bo co on sobie mógł pomyśleć trochę dziwnie to wyglądało. Ale z drugiej strony byłam sama w domu nie mogłam tego przewidzieć. Wiadomo, że jak się jest samemu w domu to różne rzeczy się robi... ;P Ajj cały czas o tym myślee jak mogłam być taka głupia ;//
Jedyny pozytyw jaki w tej całej sytuacji to taki, że zauważyłam że praktycznie nie mam cellulitu jak już coś to pewnie w tym najniższym stadium. Nie wiem czy to dzieło kremów których używam, że skóra stała się gładsza i cellulitu praktycznie nie ma.
Marzą mi się długie rzęsy i chętnie bym je sobie przedłużyła w jakimś gabinecie profesjonalnie. W najbliższym czasie szykuje mi się chyba przypływ gotówki wiec kto wie może się skusze ;P
![]()
Mieszkam w bloku, a tego chłopaka znam z widzenia. Nie powiem nawet mi się podoba. Jestem załamana, bo co on sobie mógł pomyśleć trochę dziwnie to wyglądało. Ale z drugiej strony byłam sama w domu nie mogłam tego przewidzieć. Wiadomo, że jak się jest samemu w domu to różne rzeczy się robi... ;P Ajj cały czas o tym myślee jak mogłam być taka głupia ;//Jedyny pozytyw jaki w tej całej sytuacji to taki, że zauważyłam że praktycznie nie mam cellulitu jak już coś to pewnie w tym najniższym stadium. Nie wiem czy to dzieło kremów których używam, że skóra stała się gładsza i cellulitu praktycznie nie ma.
Marzą mi się długie rzęsy i chętnie bym je sobie przedłużyła w jakimś gabinecie profesjonalnie. W najbliższym czasie szykuje mi się chyba przypływ gotówki wiec kto wie może się skusze ;P
15 czerwca 2011 , Komentarze (4)
3 dzień diety jest dobrze, ale jeszcze nie zaczęłam ćwiczyć ![]()
Tak strasznie mi się nie chce. Zastanawiam się czy nie wykupić sobie tutaj tego abonament Fitness modelowanie sylwetki pod kątem 360 stopni, Już prawie go kupiłam, ale w ostatnim momencie spasowałam ![]()
Nie wiem czy się opłacać, może miała któraś z was go?
Tak strasznie mi się nie chce. Zastanawiam się czy nie wykupić sobie tutaj tego abonament Fitness modelowanie sylwetki pod kątem 360 stopni, Już prawie go kupiłam, ale w ostatnim momencie spasowałam 
Nie wiem czy się opłacać, może miała któraś z was go?
14 czerwca 2011 , Komentarze (4)
Wczoraj utrzymałam dietkę dzisiaj też. Jestem już po kolacji, nic już dzisiaj nie będę jadła :((( A mam straszną ochotę na coś słodkiego, makaron z sosem pomidorowym i frytki... Cały czas myślę o jedzeniu jestem głodna, ale nie mogę już nic zjeść. Zbliża się najgorszy okres dla mnie, bo w dzień mogę trzymać dietę, ale teraz.... Myśl ,że już nic dzisiaj nie zjem mnie przeraża :( Ale nie mogę pęknąć... Musze mieć ładna pupę i taliee :(( Jutro idę też na spotkanie w sprawie pracy ma to być praca dorywcza na telefon wiec nie codziennie, ale zawsze jakiś to grosz będzie ;) Na jakieś kosmetyki, ciuchy drobiazgi w sam raz ;). Trzeba sobie jakoś umilić ten czas odchudzania;P
Muszę się jeszcze zmotywować do ćwiczeń i już będzie idealnie ;)
![]()
13 czerwca 2011 , Komentarze (3)
Już od dłuższego czasu zabieram się o zadbanie o moje piersi. Kiedyś, gdy regularnie smarowałam je kremem Bielendy - Sexy Look - perfekcyjny biust to widziałam faktycznie różnice. Ale później przyszedł dzień kiedy krem się skończył, a ja nie miałam na nowy i tak właśnie przerwałam swoją kuracje ;/ Teraz czas ją reaktywować. Mój plan to:
Ćwiczenia
smarowanie piersi 2 razy dziennie kremem z Bielandy
masaż kostkami lodu
O piersi też trzeba zadbać, bo zadbane wyglądają o niebo lepiej ;) Ktoś się przyłącza?
Ćwiczenia
smarowanie piersi 2 razy dziennie kremem z Bielandy
masaż kostkami lodu
O piersi też trzeba zadbać, bo zadbane wyglądają o niebo lepiej ;) Ktoś się przyłącza?
13 czerwca 2011 , Komentarze (2)
PONIEDZIAŁEK mój pierwszy dzień w odchudzaniu. Babeczki to już wspomnienie ;P Jak na razie jestem po śniadaniu i kilku szklankach wody ;) Mam dzisiaj chyba zły dzień, bo nic mi się nie chce. Plan z ćwiczeniami: 15 min. kręcenia hula-hop, 10min. na skakance i 20 biegania. Zacznę od małej ilości ruchu, żeby się szybko nie zniechęcić.
Przyszła mi dzisiaj też paczuszka z allegro z pękającymi lakierami. Mam je po raz pierwszy, od razu musiałam zobaczyć ich efekt. I na prawdę bardzo ładnie to wygląda. Fajnie czasem jest pomalować sobie pazurki w jakieś wzroki, a nie tylko jednolicie jednym kolorem. Wiec na pewno jeszcze kiedyś kupie sobie taki lakier tylko w innym kolorze ;)
10 czerwca 2011 , Komentarze (2)
Zaczynam się odchudzać no muszę schudnąć! 2 lata temu udało mi się schudnąć ale niestety dopadł mnie efekt jojo i w tym momencie ważę tyle co na początku diety 2 lata temu. A schudłam wtedy 14kg. Teraz wiem że jak będę trzymać dietę to 3-4 miesiące i mogę być już szczuplutka. Dlatego też muszę teraz poświecić się odchudzaniu. Szczególnie zadbam o pupę z którą mam największy problem;/ Wyszczuplę też maksymalnie talie.W planach mam że już we wrześniu będzie tak z 10 kg mniej ;) Kiedyś dałam rade to teraz też muszę dać. Poniżej zdjęcia motywujące ;)))
![]()
![]()
![]()
![]()
