Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (52)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 101478 |
Komentarzy: | 855 |
Założony: | 15 sierpnia 2011 |
Ostatni wpis: | 25 października 2017 |
kobieta, 39 lat, Stargard Szczeciński
167 cm, 75.10 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
ŚNIADANIE: 2 kromki razowca z serkiem, wedlina, pomidor, herbata
II: jogurt z musli
OBIAD: udko gotowane z warzywami na patelnie
a potem to juz nic, bo znajomi przyjechali i troche posiedzieli i nie wiem czy cos jesc, bo za godz ide spac....?
WODA: tez mało- cały dzien na miescie a potem goscie- 0,5
AKTYWNOŚĆ: 45 min bieżni
SMALEC PYSZNY :)
a BANANY DUŻO LEPSZE !!!
ŚNIADANIE: płatki z mlekiem i jagodami goji , herbata
II: banan
OBIAD: miseczka rosołu z makaronem razowym i mieseczka ze zwykłym :) pyszny był (mąż)
PODWIECZOREK: nie bylo
KOLACJA: 2 kaszanki, pomidor, jabłko, herbata
WODA: 1l
AKTYWNOŚĆ: chyba w niedzele bede robiła przerwy, ale jutro- bieżnia :)
ŚNIADANIE: 2 kromki razowca z wedlina, serem, ketchupem, chili i korniszonem, herbata
II: banan
OBIAD: garstka pełnoziarnistego makaronu, pół fileta z k-ka duszonego w wodzie, sałatka z pomidora i korniszona, herbata
PODWIECZOREK i KOLACJA: zarazem: TEN SMALEC DOMOWY :( 3 kromy białego ze smalcem i korniszonem i banan przełożony masłem orzechowym, polany gorzką czekolada (przepis EWY CHODAKOWSKIEJ)
WODA: 1,5l
AKTYWNOŚĆ: 45 min aqua areobik
DZIEŃ W KTÓRYM BYŁO ZWIENCZENIE CAŁEGO TYG- STRES I NERWY- Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
i w dodatku bez diety :(
ale woda była: 1,5l
BIEŻNIA- 25+7 min orbiterk
JUTRO POWRÓT DO ŻYWYCH I BASEN :) MAM NADZIEJĘ.
ŚNIADANIE: 2 kromki razowca z serkiem,chili, wedlina de, szkl soku pomarańczowego, herbata
II: banan
OBIAD: makaron pełnoziarnisty z kurczakiem i brokułem z sosem z torebki sery- ale pycha
PODWIECZOREK: nie było
KOLACJA: 3 parówki z fileta k-ka, 80g groszku konserwowego
WODA: 1,8l
AKTYWNOŚĆ: 43 min bieżni
aaaaaa do lekarza pójdę- DZIĘKUJĘ KOCHANE :)
CAŁY DZIEŃ- SUPER. WODA, BIEŻNIA, DIETA, ALE WIECZOREM:
4 KROMKI RAZOWCA ZE SMALCEM I 0,4L wina- NA POCIESZENIE. MAM OKROPNY TYDZIEŃ I NA DODATEK ZASŁABŁAM W PRACY :(
ŚNIADANIE: mąż zrozbil : zapiekanka z piekarnika ( grahamka z odrobina masla, czosnku, wedlina dr, 2 pl sera, cebula, korniszon, pomidor, ketchup) ale była pyszna i zdrowa, herbata
II: 20 winogron
OBIAD: zupa pomidorowa z makaronem żytnim, kawalek naleśnika z dżemem (kolezanka poczestowala)
PODWIECZOREK: wafel ryzowy, 150ml kefiru
KOLACJA: warzywa na patelnie z kurczakiem- dużo warzyw :)
WODA: 2l
AKTYWNOŚĆ: 45 min bieżni