Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

CO mnie skłoniło??? Hmmm fakt, że na mojej wadze pojawiła się na początku 8 . Stwierdziłam ,że to za dużo i , że trzeba coś z tym zrobić :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8808
Komentarzy: 56
Założony: 8 września 2011
Ostatni wpis: 8 marca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Izula1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

163 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 września 2011 , Skomentuj

Jak ten czas szybko płynie ...Ech..i od października studia :) ciekawe jak będzie :) choć szczerze mówiąc przyzwyczaiłam się do wakacji ciężko będzie wcześnie rano wstawać :) z dietą wszystko w porządku tzn ja tak myśle okaże się w poniedziałek :) Ciągle za mało ćwiczeń. Bardzo podobają mi się wpisy ze zdjęciami posiłków, jak je oglądam to aż chce się jeść tak smakowicie wszystko wygląda. właśnie dlatego chyba muszę przestać je czytać :D Jak zwykle nie moge się doczekać poniedziałku i ważenia tak bardzo chciałabym zmienić mój pasek :) Buziaki :*

13 września 2011 , Komentarze (1)

Tak pomyślałam, że powinnam częściej tutaj zaglądać i może więcej pisać żeby nie myśleć o jedzeniu :) Byłam dzisiaj z koleżanką po wyniki z jej poprawkowej matury :) Zadała :) Jaka była szczęśliwa:) Ja też się cieszyłam udało jej się lepiej późno niż wcale .  Zdołowało mnie troche to gdy patrzyłam w witryny sklepów obok których przechodziłyśmy ona szczupła a ja...ech..szkoda gadać. Oczywiście standardowo u niej krótka spódniczka i staje się obiektem westchnień każdego faceta który obok przechodził. Ciekawe czy kiedyś też tak będą na mnie patrzeć :| Ale nie ma co się rozczulać nad sobą trzeba wziąć się do pracy i walczyć o  taką figurę jak ona ma :) Brakuje mi tylko osoby z którą mogłabym walczyć samej jakoś tak smutno :) Całuje :*:)

12 września 2011 , Komentarze (3)

Tak, tak udało się wada spada w dół co prawda to tylko 1 kg ale jak on cieszy :D w tym tygodniu muszę się postarać i zrzucić jeszcze mniej :) Zaczęłam ćwiczyć 6 Weidera dzisiaj 3 dzień. Troszkę mi sie nie chce ale wiem ,zę warto widziałam zdjęcia osób przed ćwiczeniami i po to motywuje:) Mam upragnioną 7 na początku . Ważę 79 kgZ dietą wczoraj było bardzo dobrze nie było żadnych wyskoków w bok :D Wiedziałam, żę dzisiaj ważenie:D  Hmm pomyślałam o tym , żeby zacząć stosować jakieś balsamy/kremy ujędrniające tylko nie wiem jakie macie może coś godnego polecenia? A jak tam dziewczynki u Was z dietką? Buziaki :**

10 września 2011 , Komentarze (2)

Pierwsza porażka :| wszystko było ok z dietką do kolacji. Nie wiem co się stało tzn wiem rzuciłam się na jedzenie. Boje się poniedziałkowego ważenia. Dlaczego tak jest że zazwyczaj w weekendy się odpuszcza diete na którą pracowało się cały tydzień ech...Musze się bardziej pilnować i zacząć  w końcu ćwiczyć możę właśnie dzięki ćwiczeniom w kryzysowych momentach nie będe myślała o jedzeniu:) Zobaczymy...kurcze mam doła a było już tak pięknie i musiałam wszystko zepsuć wrrr jestem na siebie zła .Poczytam wasze pamiętniki to będzie dla mnie motywacja na jutro :) Buziaki :**

9 września 2011 , Komentarze (4)

Wybrałam dzień ważenia to poniedziałek mam nadzieje, że będzie choć troszkę mniej kg :) Musze się trzymać i w końcu zacząć ćwiczyć. Wczoraj z dietą troszkę nie bardzo nadprogramowo była porcja pysznego spaghetti mojej mamy . Jednak mam nadzieje, że to nie wpłynie jakoś znacząco na moją wagę ponieważ wczoraj również był aerobik , przekonamy się w poniedziałek :) Dziękuje za bardzo miłe komentarze szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego odzewu:) Pozytywnie mnie zaskoczyłyście:) Czytając wasze pamiętniki zauważyłam, że duzo osób wypisuje swój dzienny jadłospis. Ja tego nie będe robić nie wiem czy to dobry pomysł ale tak postanowiłam. Nie chce mi się liczyć tych kalorii , chce jeść żeby żyć a nie żyć żeby jeść. Nie chce podporządkowywać swojego całego życia tylko do posiłków. Jejku mam nadzieje, żę się uda :) Na razie motywacja jest a co będzie gdy jej zabraknie ? ...Wtedy będe się martwić :D Buziaki dla wszystkich :***

8 września 2011 , Komentarze (6)

Mama na imie Iza i postanowiłam schudnąć tym razem skutecznie. Mam nadzieje, żę sie uda :) Zmotywowaliście mnie właśnie Wy wszyscy czytając, oglądając wasze pamiętniki uwierzyłam w siebie, że mnie też może sie udać :) Wydaje mi sie , że jak na razie z dietą jest ok bo zauważyłam, zę mój brzuch zrobił się troszke mniejszy :) Diete zaczęłam w poniedziałek a dzisiaj założyłam tutaj konto, ponieważ potrzebuje wsparcia :) Będe miałą problem z ćwiczeniami po prostu wstydze sie wyjść na ulice i biegać lub jeździć na rowerze boje sie , że wszyscy bedą sie ze mnie śmiać :| na razie spróbuje skakać na skakance. Zdaje sobie sprawe z tego ,że ćwiczenia są bardzo ważne. Nie chce, żeby po odchudzaniu została mi wisząca skóra . Może na dzisiaj wystarczy trzymajcie za mnie kciuki :)