To już jest poważna choroba, aż mam ciary na plecach..
Co do wieczoru z moim...no otworzył szeroko buzię jak mnie zobaczył
No i rąk nie mógł odkleić, ale nie broniłam się hihi
Kolejny cudowny wieczór w ramionach cudownego mężczyzny....
Wczoraj poćwiczyłam 2 godzinki po powrocie do domku...z czego jestem bardzo zadowolona;)
Dzisiaj zakupki -duzo zdrowego jedzenia mam w planie i żadnych prince polo-muszę zerwać z tym nałogiem !!!
MENU:
4 plasterki szynki+pół pomidora 300 kcal
szklanka soku marchew jabłko 130 kcal
filet z kurczaka na teflonie+mizeria z ogórków 400 kcal
kilka orzechów 100 kcal
activia 100 kcal
tuńczyk z majonezem light i porem 200 kcal
RAZEM 1250 kcal
Ściskam Was Chudzinki, zaczynamy nowy tydzień pełen pokus wyzwań, ale damy radę bo chcemy być piękne
a nie...takie