Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem studentką i chcę wyglądam dobrze i zgodnie ze swoim stylem ,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19580
Komentarzy: 256
Założony: 15 września 2011
Ostatni wpis: 28 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pchelka3

kobieta, 31 lat, Kraków

165 cm, 84.30 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 7 z przodu do wakacji :). - 15 kg do końca roku.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 czerwca 2014 , Komentarze (1)

Cześć 

Kiedy zaczęłam "się odchudzać" pomyślałam nie nie będzie żadnych katujących diet,żadnego liczenia kalorii,żadnego ciągłego odmawiania sobie przyjemności i kupiłam karnet na siłownię,Z postanowieniem że będę chodzić minimum 3 razy w tygodniu.Nie zawsze się udawało czasami było częściej czasami rzadziej ,ale w związku z tym że starałam się jeść regularne posiłki (4/5) nie zawsze wychodziło ,ale zazwyczaj tak ,waga zaczęła spadać,a ja cieszyłam się coraz bardziej ,pomimo świąt wielkanocnych po drodze i innych ekscesów było dobrze :).Teraz mam już drugi karnet,tym razem na inną siłownię ,ale na pewno pomimo sesji kupię następny.

Na wakacje planuje zostać w krk i iść do pracy,liczę na to że pogodzę to z innymi zajęciami(studiowanie jest jednak mniej obciążające,zwłaszcza na takich studiach jak moje).

Będę tu czasami wstawiać swoje meni ,ale proszę o brak krytyki z waszej strony to nie jest dieta odchudzająca tylko zmiana nawyków żywieniowo-życiowych czyli jem tak jak będę jeść nawet jak już osiągnę wymarzoną wagę.

Pozdrawiam was bardzo serdecznie po śniadaniu-skoro świt o 12 ;)

4 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Hej wszystkim wracam do was po bardzo długim okresie czasu mega załamana swoją wagą z przymusem jej zmiany ;).
Śniadanie-14.00-dwa pomidory koktajlowe+ser mozzarella+trochę oleju+przyprawy=180 kcl.
OK.16.30-2 kostki czekolady ok 50 kcl.
Mam załamkę najgorsze są dla mnie ćwiczenia i moje współlokatorki z super przemianą materii które jedzą jedzą jedzą i nie tyją ;(.
Buziaki papaa .
Dodajcie mi trochę motywacji.

27 lutego 2013 , Skomentuj

Czesi wszystkim,wracam tu z powrotem jak tu wielu mówi z podkulonym ogonem ,pierwszy dzień nie był taki tragiczny.
9.00
sniadanie: 2 kromki chleba razowego+serek

12.00
II śniadanie:kromka chleba razowego+ pseudo sałatka (pomidory+ cebula + oliwa z oliwek)

17.00
obiad:warzywa na patelnie

20:00

kolacja:3 kromki chleba razowego+3 łyżki masła orzechowego+wędlina
tak wiem za dożo

razem ok.1500 kcl

podsumowując ten pierwszy tydzień ma na celu przyzwyczajenie się do jedzenia z przerwami , przez zajęcia i brak ogarnięcia dzisiaj wyszły mi 4 posiłki zamiast 5 no trudno .

Pozdrawiam mam nadzieje ze jutro poprawie wynik ;)


21 listopada 2012 , Komentarze (5)

Cześć wszystkim

Nie pisałam do was dwa dni i nie koniecznie wiem co wtedy dokładnie jadłam ,ale zmieściłam się w limicie kalorii . Dzisiaj przespałam ok.5 godzin w dzień i jakoś mi z tym dziwnie . 

Mój dzisiejszy zaciesz po wejściu na wagę był duży-dlatego zmieniłam pasek . Nie mam jakiegoś konkretnego systemu zmieniania go-nigdy nie miałam zmieniam go jak zmiany są widoczne ;).czyli min.1kg zmiany ;).

Mam zapowiedziane 2 kolokwia co mnie trochę dobija ,ale bywało gorzej-to wtorkowe to ekonomia ,a następne jest dopiero 6 grudnia ,ale to ekologia-ble.

19 listopada 2012 , Komentarze (2)

Cześć wszystkim

Wiem że uważacie że jem nie zdrowo i jak wam przedstawię swoje dzisiejsze meny to też zapewne mi to powiecie ,ale dzisiaj kupiłam sobie pomidory,szczypiorek ,rzodkiewki,twaróg,jogurt naturalny,piersi z kurczaka i warzywa na patelnię więc nie jest źle.

Nie pamiętam co wczoraj jeszcze zjadłam ,ale chyba zupkę XD .

Dzisiejsze meny :

3 kromki chleba razowego + ser żółty + ketchup +margaryna ok.450 kcl

6 wafli ryżowych z czekoladą 420 kcl

knoppers-132 kcl 

podjadanie twarożku+jogurtu podczas robienia XD ok.20 kcl 

zupka brokułowa-77 kcl 

Razem:1100 kcl 


Tak jak teraz na to patrzę to nie jest tak źle są gorsze rzeczy do jedzenia ;) 

18 listopada 2012 , Komentarze (4)

Jestem z siebie dumna bo nie nażarłam się wczoraj na wieczór ,zjadłam już tylko banana i zupkę serową. jakieś 217 kcl
Właśnie jem śniadanie-otręby z czekoladą i skórka pomarańczy-ok.104 kcl
pół banana-60 kcl i łyżka jogurtu naturalnego 15 kcl 
Obiad-5 paluszków rybnych + 2 łyżki jogórtu natualnego-ok.450 kcl
Kolacja-2 kromki chleba razowego+margaryna+ser żółty topiony+ketchup-ok.320kcl
Razem:949
 Zastanawiam kiedy się zważyć i przeraża mnie wizja nie jedzenia na uczelni totalnie nie wiem jak ja to zrobię ;(.
Pomocy XD 

17 listopada 2012 , Komentarze (6)

Hej 

No i się dożarłam wczoraj na wieczór

więc pewnie z 1600 kcl zrobiło się jakieś 2500 XD ,ale jakoś tak nie jest mi z tego powodu bardzo smutno dzisiaj jest nowy dzień 

Śniadanie 4 kromki chleba razowego z serem topionym margaryną i ketchapem

jakieś-511 kcl-tak wychodzi policzone

Obiad paluszki rybne smażone na oleju + łyżeczka jogurtu naturalnego ok.450 kcl.

Razem jakieś 961 kcl 

Powinnam zacząć chodzić wcześniej spać tak koło 22 bo zauważyłam że najadam się na noc i to jest mój największy żywieniowy problem obecnie .

Wczoraj umierałam ze śmiechu z powodu jednego faceta,a z powodu drugiego cholernie chciało mi się płakać .

Powinnam tu posprzątać i pouczyć się na ekonomię ,ale jakoś tak w łóżku mi dobrze .

16 listopada 2012 , Komentarze (5)

Nie jest tak źle
Nie wiadomo czemu waga mi spadła ,ale się z tego cieszę.
Moje śniadanie było bardzo kaloryczne ,ale zważając na fakt że zjadłam je koło 15 liczy się jako obiad XD ,a o 18 mogę zjeść kolację .
Moje śniadania:
bułka z dynią i margaryną ok :315 kcl
śledź ok.250 kcl w sosie.
razem ok.570 kcl
W ramach kolacji wyjadłam jakieś nuggetsy który były w nie dobre ,wole swojego kurczaka z sałatką ;p + ketchap jakieś 300 kcl
Lody(nie powinnam ich jeść)
jakieś 600kcl
Woda cytrynowa jakieś 150 kcl 
razem:1620 nie jest tragicznie.
Zwłaszcza że ostatniego posiłku nie zjadłam jakoś super późno.


7 listopada 2012 , Komentarze (1)

Tęsknię

za nimi 

za nią

za nim

za swoją dawną wagą

za miastem 

jest mi smutno 

i dziwnie brakuje mi tramwajów

Potrzebuję suszarki,większej ilości ubrań,kozaków,pomysłów,czasu

Chce spać,spać,spać długo ,ale nie mam czasu.

Co do jedzenia dzisiaj to 

kisiel 140 kcl

kajzerka 215 kcl

margaryna ok.30 kcl 

salami ok 60 kcl 

razem :445

Idę do dentysty na 15.00 więc pewnie już za wiele dzisiaj nie zjem ;)

Chce to 66 kg ;(

Tak wiem 8 kg to dużo ,ale uda się !

27 października 2012 , Komentarze (1)

46 zł wydane na jedzenie w tym z 15 na słodycze :(.Trzeba je silnie ogarniczyć ,nie jeść na noc ,i na końcie głównym zostawiać tylko tyle kasy ile na planowane zakupy.Nie potrafię sobie powiedzieć nie chipsom,nie czekoladzie  i ciastką ,jem oczami bo już w pewnym momencie jest mi od jedzenia nie dobrze ,żywię się nie zdrowo i kalorycznie ,szczerze powiedziawszy chipsy już mi się przeżarły ciastka też i ciastka, ale kupuje je oczami i jem oczami ,bo to takie proste otwierasz i jesz ,nic nie trzeba robić żadnego krojenia ,smarowania,itd.Leniwa się zrobiłam strasznie nie kontroluję już tego.

Kupować:owoce,warzywa,nabiał,

Mój organizm się tego domaga ,ale ja wolę zjeść cokolwiek szybko,łatwo przyjemnie ,a po tym jak to zjem ,

a mam wyrzuty sumienia,

b niedobrze mi 

c chce mi się jakiś owoc

d czuje się jak by mnie zalewał tłuszcz ;)

Muszę zrobić plan ;)