Pamiętnik odchudzania użytkownika:
1985natalia2

kobieta, 39 lat, Mrągowo

167 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Śmigać bez skrępowania w bikini z wagą 58kg :D albo i mniej :P

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 czerwca 2017 , Komentarze (5)

Jak mój chłop dziś na mnie działa...wrr..normalnie jak płachta na byka. Ale w sumie lepiej ponarzekać na płeć brzydką niż na jakiegoś kota. Jakąś sałatka za mną chodzi i to niestety z majonezem..niestety bo skoro chodzi to i dojdzie do skutku ale póki co jestem dzielna. Skoro mnie już wkurzyl dziad aż żołądek mi się skurczył to postanowiłam że dziś oczyszczanie na całego. Najpierw sobie popłakałam  A potem zrobiłam wielki koktajl z miodu i truskaweczek a cooo ...przyjemnie słodko i odchudzająco bo tak lekkiej kolacji dawno nie miałam. A z chłopcem to jak zwykle bzdury ale kurde ja studia skończyłam a nie kurs jasnowidzenia i nie wiem że jak on mówi o rachunku to ma na myśli telefoniczny a nie bankowy a jak mówi że mam wybrać mięso to myśli o wędlinie a nie o mięsie hehe pora zostać wróżką...to się wygadałam.

20 czerwca 2017 , Komentarze (1)

Odchudzanko trwa..waga do piątku nieznana bo słoniątko nie lubi stawać na wagę ehh stanę jak zejdzie ze mnie weekend. Dziś na obiad leczo z cukinii a aktualnie działam ogóreczki małosolne. Superowa przekąska kalorii niewiele a pochrupać jakże miło. Trzymajcie się chudzinki

19 czerwca 2017 , Komentarze (6)

Popłynełam w ten weekend hehe makarony z boczkiem stripsy z sosami frytki i wiadro wina hehe nie moge powiedziec ze żałuje bo jednak bylo pysznie. Dzis juz kulturalnie z rana warzywka z mozzarellą teraz zupa krem z kalafiora i jarzyn mniami a na potem deserek z truskawek.

Brzuszki zrobiłam butla wody wypita. Byle do piątku heh

18 czerwca 2017 , Komentarze (1)

Niebawem zaczynam indywidualne lekcje. Kocham to!!!! A synek ma to po mnie

17 czerwca 2017 , Skomentuj

ajj bedzie pysznie, dziś na obiad szykuje zapiekane świderki z mięskiem mielonym i serem, mam różowe carlo rossi i czekam cierpliwie aż mąż wróci z nocnej zmiany i przed 12 00 już zjemy. Synek padł na drzemke bo oczywiście pobudkę zrobił mi o 4 50 a teraz sam odsypia ten uroczy poranek. Paska nie zmieniam bo wiadomo długi weekend ma swoje konsekwencje hehe od poniedziałku bedzie grzecznie a może już od jutro nawet. Kupiłam kalafiora wiec bedzie fajny na kolacje czy zupke krem...cos takiego za mną chodzi. 

Moj synek na jesieni kończy 2 latka no i mam ambitny plan znaleźć prace hehe ciekawe jak to pójdzie wszystko bo niestety musze zaczynać wszystko od zera. Ostatnio pracowałam w kancelarii adw w tym samym czasie skończyłam studia administracje no i jako mgr już zostałam mamą. Mam nadzieje że efekt 500plus sprawił że nie ma zbyt dużego tłoku na rynku pracy :) trzymajcie kciuki

14 czerwca 2017 , Komentarze (14)

Cxzasem w życiu coś robi sie pierwszy raz no i nadszedł czas na zakup tegoż podobno owocu. A teraz poratujcie jakimś przepisemsprawdzonym bo nie mam pojęcia co z nim zrobić żeby smakowało

12 czerwca 2017 , Komentarze (3)

uff ciężki weekend za mną ojej jedzeniowo było mega nawet golonka i czekoladą. Dziś już lepiej ale zanim to wszystko że mnie zejdzie to trochę potrwa. Czy jajko i śledź to dobra kolacja??

Zwątpiłam i zrobiłam lekkie warzywka z oliwą i oliwkami

7 czerwca 2017 , Komentarze (14)

Dla odmiany trochę ciała hehh nad brzuchem i boczkami pracuje teraz prawie codziennie. Niestety nie posiadam takiego zdjęcia przed ...A Może na szczęście go nie posiadam

6 czerwca 2017 , Komentarze (3)

Oj byle byle... W sobotę chyba wyskoczymy z mężem na randkę bo zbliża nam się druga rocznica ślubu. Kiedy to zleciało heh 

Wrzucam dzisiejsze naleśniczki z kiwi bananem i nektarynką

T

A teraz idę na ciasto bo teściowa ma urodziny ehh jakoś trza to przetrwać

5 czerwca 2017 , Komentarze (2)

waga 57,7kg wiec drgneło. Przedewszystkim to woda zeszla bo okresowo przyszło ale i tak mnie to cieszt. To pierwszy rok od lat ze mam naprawdę fajne ciało do bikini

Wrzucam foto obiadku