Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

No i zaczęłam konkretną dietę.Rok temu urodziłam drugie dziecko i tak zwlekałam z odchudzaniem aż doprowadziłam się do takiego stanu że nie mogę na siebie patrzeć. Do tego za 3 m-ce idziemy na wesele i pasowało by jakoś wyglądać. Wiem że to krótko ale zawsze te parę kilo mniej. No i wiadomo idzie wiosna a w szafie pustki a w moim rozmiarze to tylko babcine kroje. Tak więc zaczynam i będę tu opisywać moje poczynania.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 91997
Komentarzy: 949
Założony: 25 stycznia 2012
Ostatni wpis: 6 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ewitak1

kobieta, 40 lat, Bukowsko

164 cm, 62.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do wakacji ważyć 60 kg.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 lutego 2013 , Komentarze (3)

Witajcie kochane.

Niestety znowu wróciła do nas zima, przez noc nasypało śniegu ale na razie jest jeszcze na plusie więc przynajmniej drogi dobre.

Dzionek mija mi powoli, siedzę z chłopcami w domku bo jakoś nie mam weny na spacery, chociaż powinnam ich wywietrzyć.

Dietkowo jest dobrze, jem regularnie i powiem wam że po roku jestem już tak wciągnięta w to zdrowe odżywianie że już na pewno nie wrócę do starej wersji jedzenia.

Podczas wczorajszego wypadu do miasta kupiłam sobie bluzeczkę i rozglądałam się za kurtką sportową na wiosnę nawet jedną znalazłam ale cena mnie zszokowała, śliczna była i może za miesiąc już wejdę w mniejszą (tzn. M) to sobie kupię.
Małżonek kupił mi też wczoraj obiecany rower i powiem wam że naprawdę  jest wypasiony ( jakby któraś chciała to marka centurion, a model cross line ).

Menu:
śniadanie: bruschetta + kefir + herbata + pomarańcza
II śniadanie: sałatka z ogórka kiszonego ze śmietaną + herbata
obiad: ryba zapiekana z pieczarkami, cebulą i serem żółtym + pieczarki na maśle + herbata
kolacja: jogurt naturalny z musli + pomarańcza + herbata

Tyle bablania, lecę pozaglądać co u Was. Buziole!

19 lutego 2013 , Skomentuj

Menu na dziś:
śniadanie: płatki + mleko + jabłko + herbata
II śniadanie + obiad: sałatka z fetą + kawa + woda
kolacja: ??

Cały dzień poza domem i ciężko dobrze skomponować menu.

Pa.

18 lutego 2013 , Komentarze (1)

Cześć.

I znowu mamy poniedziałek, nikt go nie lubi a dla mnie to jest dzień nic nierobienia. Wstaliśmy dziś z chłopcami po 9 i strasznie szybko mi zleciał dzień, za chwile wróci m i trzeba zjeść obiadek a potem to już poleci do zumby.

Menu:
śniadanie: naleśnik z wędliną i pieczarkami + jabłko + herbata
II śniadanie: sałata z sosem
obiad: kurczak + pomidor + herbata
kolacja: wafle ryżowe + brzoskwinie z puszki + kefir

Buziaczki!Pa.

16 lutego 2013 , Komentarze (2)

Cześć laseczki!

Dziś jest mój dzień bo jak napisałam w tytule to moje ostatnie dzieścia czyli skończyłam 29 lat. Od rana nic nie robię tylko świętuję, a po południu mam mieć gości.

Dietę trzymam i wczoraj już zaliczyłam zumbę.

Menu na dziś:
śniadanie: chlebek razowy z szynką i serem żółtym + jogurt naturalny + herbata
II śniadanie: chlebek chrupki z serkiem i bazylią + herbata
obiad: rybka
kolacja: pewnie coś ze stołu urodzinowego.

Buziaki.

15 lutego 2013 , Komentarze (3)

Witam.

Dziś od rana szklana zafundowała mi dobry humor, pokazała spadek o -1.30kg. Teraz to już nic mi chyba  go nie popsuje.

Na szczęście młody mi zdrowieje i nie było potrzeby dawania antybiotyku.

Menu:
śniadanie: kanapka z razowca z kremem z awokado + banan + herbata
II śniadanie: ogórek kiszony z cebulą + herbata
obiad: ryba + ryż + pieczary + herbata
kolacja: kanapka z serkiem białym + herbata

Pa

13 lutego 2013 , Komentarze (4)

Cześć kochane.

Nareszcie koniec dnia. Dziś cały dzień ktoś przewijał się przez nasz domek i dosłownie nie byliśmy ani przez chwilę w gronie własnej rodzinki. Teraz młodszy już śpi, a starszy ogląda z tatą mecz, więc wykorzystałam czas tylko dla siebie.
Wzięłam gorący prysznic i wtarłam w siebie same dobrości.

Dietka jest ok, ale wagę sprawdzę w piątek i mam nadzieję że będzie niemały spadek. Coś mi ta waga teraz bardzo powoli spada, szkoda że nie leci w takim tempie jak na początku. Do celu już niby tak niewiele ale jakoś strasznie mi się to dużo wydaje.

Menu:
śniadanie: chlebek razowy z serem białym i tuńczykiem + herbata + pomarańcza
II śniadanie: sałata lodowa z kukurydzą i papryką + herbata
obiad: kluski leniwe + kiwi
kolacja: wafle ryżowe z łososiem + 1/2 grejpfruta + herbata

Buziaczki!!

12 lutego 2013 , Skomentuj

Witajcie dziewuszki.

U nas dziś świeci piękne słoneczko, a ja uziemiona z młodszym w domu bo coś się pochorował i lekarz kazał posiedzieć w domu i inhalować to może obejdzie się bez antybiotyku.
Przez wizytę u lekarza przepadła mi wczoraj zumba, ale dziś mam zamiar zacząć kilera Chodakowskiej.

Dietkę trzymam i waga delikatnie ruszyła, mam nadzieję że w piątek na ważeniu będzie ok.

Menu na dziś:
śniadanie: kanapka z szynką i serem żółtym + kefir + herbata + pomarańcza
II śniadanie: ogórek kiszony z cebulką i kukurydzą + herbata
obiad: kiełbasa drobiowa w cieście + herbata
kolacja: jogurt naturalny z płatkami + marchewka + herbata

Pozdrawiam i lecę poczytać co u Was.

10 lutego 2013 , Komentarze (2)

Witajcie moje kochane.

U nas bardzo zimowo. Byliśmy całą rodzinką odśnieżać wkoło naszego domku, a potem poszłam jeszcze z chłopcami na długi spacer.

Wczoraj byłam z kumpelkami na ostatkach i wypiłam 3 piwa i zjadłam 2 kawałki pizzy, więc wczorajszy dzień zaliczam do straconych.
Poza tym to jest dobrze i waga nie szaleje.

Menu na dziś:
śniadanie: bułka grahamka z szynką i papryką + herbata + jabłko
II śniadanie: serek wiejski + pół jabłka
obiad: zupa pomidorowa z makaronem ryżowym + herbata
kolacja: chlebek razowy z oliwkami i sosem jogurtowym + herbata + pomarańcza

PaPa

7 lutego 2013 , Komentarze (1)

Cześć dziewczynki!!

U mnie piękna zima zawitała, są ogromne ilości śniegu, które już odrzuciłam z podjazdu i chodnika, więc chyba spaliłam jednego pączka, tylko że jeszcze go nie zjadłam.
Nadal sypie więc pewnie po południu spalę drugiego.

Poza tym to nic ciekawego się nie dzieje, dzieci na razie zdrowe, a od poniedziałku zaczynają się ferie więc starszy będzie dwa tygodnie w domu. Na pewno będzie mu się nudzić ale w przedszkolu są tylko dyżury więc mu odpuszczę.

Dietkę trzymam ale nie obiecuję że dziś nie spałaszuję jakiegoś pączusia albo dwóch 

Dzisiejsze menu:
śniadanie: pół grahamki z sałatą pomidorem i tuńczykiem + herbata
II śniadanie: pewnie pączek
obiad: pierś z kurczaka + kasza + sałata + herbata
kolacja: pół grahamki z serkiem twarożkiem + herbata

I woda i jakiś pączek  pewnie jeszcze wpadnie.

Pa!!!

5 lutego 2013 , Komentarze (2)

Cześć laseczki!

Dziś nadal wzięłam się za sprzątanie, pozdejmowałam firanki i zasłony w salonie i już pomyłam okna.
Ogólnie mam dziś sporo energii i jestem pozytywnie nastawiona do świata.

Menu na dziś:
śniadanie: kanapka z żółtym serem i papryką + herbata + banan
II śniadanie: serek wiejski + kiwi
obiad: pierś z kurczaka + ryż + pieczarki
kolacja: kefir z płatkami musli + herbata + jabłko

Pa