Witam w czwartkowe popołudnie...
Jak Wam mija dzień? Mi tradycyjnie jak to w tygodniu....Najpierw dziewczynki zawiezione do szkoły, a później czas na zakupy i swoje sprawy... Dziś byłam z Mamą u lekarza w roli towarzysza :) Po drodze wstąpiłyśmy do sklepu...i zakupiłam nowe kominy :) w kilku kolorach... po jednym dla dziewczynek....ale chyba jutro pojadę po jeszcze kilka :) uwielbiam szale, kominy....Zawsze trafię na taki kolor którego jeszcze nie mam.... zastanawiam się jak kiedyś żyłam, nie mając ani jednego szala, ani komina?! Hmmmm nie mam pojęcia :) znalazłam po 6 zł te kominy....to jak za darmo :) ciepłe akurat na takie chłody :) Po powrocie z miasta pojechaliśmy po dziewczynki....i do domku... tradycyjnie obiad, lekcje...i chwila dla siebie....chwila na sprawdzenie co w necie piszczy....
Zmiana pory roku nadchodzi wielkimi krokami. Za oknem widać już kolorowe liście...uwielbiam te barwy kolorowe... Nastrajają...ale i też czasami dołują...A u mnie dziś mało tego,że śliczne kolorowe liście to i chmura za oknem. Od dwóch dni zanosi się na deszcz...i kto wie czy dziś nie przyjdzie...A Wy jak odczuwacie nadchodzącą jesień... i czy jesień nastraja?