Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chyba lepsze samopoczucie mnie sklonilo do odchudzania

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1072115
Komentarzy: 36990
Założony: 17 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 24 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska1277

kobieta, 41 lat, Toruń

153 cm, 65.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lipca 2015 , Komentarze (2)

Obiadek kasza jaglana ( zjadlam tylko polowe tej porcji) rybka i ogoras. A sniadanie chleb gorski z dzemem

7 lipca 2015 , Komentarze (3)

Deserek po obiadku kisiel ze smietanka. Obiadek kasza kuskus,filet obtoczony jajkiem i maka,surowka ( malo bo resztowka ). A sniadanko na szybko u mamy tost.....

6 lipca 2015 , Komentarze (4)

Qurito tylko 2 trojkaty wchlonelam

6 lipca 2015 , Komentarze (6)

A co tam :D tak przy poniedziałku, pochwalę się niewielkim,ale jednak spadkiem... Otóż ubyło mnie niewiele, ale na minusie mamy - 0,2 kg i - 3 cm :) . Ja wiem,że to niewiele, ale jeszcze niedawno miałam 10 kg do zgubienia a dziś jest 7 kg do celu. 

Małymi kroczkami a dojdę do wagi 55 kg............być może jeszcze w tym roku ujrzę 5 .... zamiast 6.....czego sobie i innym spadków życzę........

MIŁEGO DNIA :) I WIELU SPADKÓW :)

5 lipca 2015 , Komentarze (6)

Mimo upalu postanowilam zrealizowac kolejny i zarazem ostatni 29 dzien wyzwania czyli 115 przysiadow,115 brzuszkow,70 nozyc pion i 70 nozyc poziomych. 

Dolaczylam do kolejnego wyzwania i poszlo 150 sklonow..

Jestem dumna ze dalam rade 30 dni wyzwania :) az uwierzyc nie moge hihi. Chyba pierwsze wyzwanie ktore skonczylam i wykonalam w calosci :) super,teraz to juz tylko lepiej moze byc....

Dajecie rade w ten upal????????

5 lipca 2015 , Komentarze (6)

Tak jak w tytule. za oknem gorąco, w lodówce pustki.... nawet nie mam weny żeby jechać po zakupy i ogarnąć jakoś obiad....Moja druga połówka wzięła się za odkurzanie, a ja..... zacięłam się.... w myślach kłębi się tyle, że zaraz wybuchnę.... Chyba ta gorączka odbiera rozum :(  dzieci przed domem, albo w basenie, a ja patrzę w jeden punkt.... i nie wiem na co liczę. 

Czuję się jakaś taka ciężka ..... ociężała.... popijam wodę , to przynosi mi ukojenie..... 

Wpis nie ma składu i ładu....tak jak i ja  na chwilę obecną.....


4 lipca 2015 , Komentarze (2)

 Na sniadanko kanapeczki z twarogiem,ogorkiem,marchew,malinki i kakao. 

Jejku jak ten czas leci to wlasnie 9 lat temu na swiat przyszlo Moje Szczescie :)  

3 lipca 2015 , Komentarze (2)

na koniec czeresienki i 200 sklonow :) hihihi

3 lipca 2015 , Komentarze (11)

Tak wyglada dzisiejsze menu

Torcik symbolicznie kawalek bo corcia skonczyla 9 lat :)