Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (179)
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 1071780 |
| Komentarzy: | 36990 |
| Założony: | 17 kwietnia 2012 |
| Ostatni wpis: | 24 listopada 2024 |
Postępy w odchudzaniu
Niestety, masz nadwagę, ale pod opieką specjalistów łatwo możesz to zmienić i pozbyć się 7,14 kg, które dzielą Cię od prawidłowej wagi. Skorzystaj z profesjonalnego planu dietyi ćwiczeń w pakiecie +Program i schudnij 7,14 kg w 7 tygodni.
No a ja chcę ważyć 55 kg czyli jeszcze minus 8,9 kg czyli od tego co mi Vitalia oblicza to różnica jest 1,76 kg :)
Ciekawe czy dam radę hihihi. Miło jest spojrzeć, że już niewiele mnie dzieli od mojej wymarzonej wagi i od pozbycia się nadwagi :(
Żółwim tempem ................
Dokładnie jak w tytule idzie mi to odchudzanie..... żółwim tempem echhh wiem wiem ale idzie do przodu małymi krokami, to też ważne. Jednak czasami człowiek zwątpiewa w swoje odchudzanie. I rodzi się pytanie czy warto?! Skoro to tak wolno idzie?! Czy to ma sens?! Pytań mnóstwo jak i odpowiedzi multum..... Nic dziwnego że mój pasek właśnie przedstawia żółwia 
hihih odzwierciedla moje postępy. Co prawda schudłam już 2 kg lub dopiero?! Sama już nie wiem jak to zinterpretować ?! Dla jednych to dużo dla innych mało....Jednak jak człowiek widzi postępy na pasku właśnie to hmm nie wiem jak Was ale mnie motywuje gdy widzę, że jednak bliżej celu i pasek przesuwa się w prawą stronę 
wolno bo wolno ale jednak się nie cofa, a to już coś.
Tak jak w tytule.... fakt jest taki że są osoby które zaprasza się do znajomych komentuję ich wyczyny ale bez odzewu z ich strony. Lub ktoś ciebie zaprasza do znajomych i też zero odzewu z ich strony. Pomału usuwam osoby z którymi nie mam kontaktu. troszkę mi to zajmie bo to nie tak chop siup usunąć, bo każdego trzeba z osobna niestety....a to trwa.... ale trzeba uporządkować tych co Nas wspierają.... Garstka osób jest co się Nami interesuje.... Jeśli kogoś przez pomyłkę usunę a mam z nim kontakt proszę dać znać.....Garstka wspiera ....Fajnie gdy pozostawisz po sobie jakiś ślad na koncie :)
Kolejne ważenie i mierzenie....ale jaki spadek ?!
Witam serdecznie. Zmiana cyfr na pasku, niewielka bo niewielka ale zawsze to spadek - 0,1 kg i - 5 cm. Cieszę się chociaż jeśli chodzi o kg to jest mały spadek, no ale cm sporo spadło. Włączyłam troszkę ćwiczenia ale mimo wszystko mój organizm jest osłabiony, krew z nosa i pluję krwią, a do tego jakieś zawroty i mroczki przed oczami 
może gdyby nie to złe samopoczucie to i spadek byłby większy. No ale 63,9 to nie to samo co 64 kg ale pocieszenie co?! Może i ktoś nazwie mnie głupią co cieszy się z nie wiadomo czego?! Ale ja tak nie uważam bo każdy zgubiony gram przybliża Nas do tej wymarzonej wagi i figury.
Miłego dnia życzę wszystkim 
Tak wyglądała kolacja sałatka 
Tak oto wyglądał obiadek kotlecik ziemniaczki i mizeria :) 
A tutaj mamy śniadanie hmmm nie bylo czasu przygotować po wizycie u lekarza więc bigos z młodej kapusty i chlebek
Witam w ten słoneczny lecz bardzo wietrzny dzień. Tak jak w tytule dopadło mnie chorubsko :( a dopiero co dwa tygodnie temu byłam na L4 i dziś znowu . Oszaleć można z ta pogodą dostałam jakiś tam antybiotyk zobaczymy czy pomoże. najchętniej bym spała, chociaż na ćwiczenia tez mam ochotę, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Poczekam aż dziewczynki wrócą ze szkoły, dam im obiad i może krótka drzemka będzie. Może poczuję się lepiej.
MIMO WSZYSTKO ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA
Śniadanie ---- kiełbasa chlebek z pomidorkiem i ogórasem 
Kolacyjka sałatka misz masz 
Obiadek bigos z młodej kapusty
Kolacyjka cukinia 
Obiadek ryż z cynamonem i jabłkiem
Śniadanie jajecznica, kanapeczki z karkówka i ogórkiem kanapkowym 
Śniadanie wafle z rybą i pasztetem pomidorowym i pomidorki 
Zmiana paska :) i wizyta u kardiologa ;)
Witam dziewuszki Kochane :) Tak jak w tytule, pozwoliłam sobie na zmianę paska co prawda ubyło 0,6 kg ale zawsze. Tydzień temu było 64,6 kg a dziś 64 kg 
hihi. Jestem z siebie hmm nie powiem dumna ale powiedzmy że jestem zadowolona z wyniku. Fakt dostarczyłam sobie dodatkowych 3 cm to waga pokazała mniej. Jest moc
Ze mną jest tak jak z moim paskiem brnę krętą drogą do celu.... po drodze tyle zakrętów.....ale do przodu gnam.
No po dzisiejszej wizycie u kardiologa jestem zadowolona. Pan Kardiolog spoko gość, starszy miły Pan jeździł mi po cyckach echhh. Delikatny wszystko tłumaczył... Najważniejsze że jest z moim sercem wszystko ok HURAAAAA
Teraz pozostaje mi zrelaksować się przed zebraniem w szkole i wieczorkiem zajrzeć co u Was
TYMCZASEM BOREM I LASEM MIŁEGO POPOŁUDNIA
Moja aktywność - spaliłam 138 kcal
