Tak przedstawia się dzisiejszy obiad ****** filet z kurczaczka al"a nugetsy z sosem barbequ.
II śniadanko ****** activia śliwkowa, pół banana, mandarynka
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (179)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1071636 |
Komentarzy: | 36988 |
Założony: | 17 kwietnia 2012 |
Ostatni wpis: | 24 listopada 2024 |
Postępy w odchudzaniu
Tak przedstawia się dzisiejszy obiad ****** filet z kurczaczka al"a nugetsy z sosem barbequ.
II śniadanko ****** activia śliwkowa, pół banana, mandarynka
Witam w ten czwartkowy poranek, tak przedstawia się moje dzisiejsze śniadanie
-pół parówkowej z musztardą
-łyżka sałatki jarzynowej
-2 kromki chleba ciemnego ( 1 kromka z serem camembert z ziołami i łososiem) ( 2 kromka z ogórkiem i rzodkiewką )
- owocowa herbata
Samopoczucie hmm powiedzmy że jest jako takie... kaszel nadal się utrzymuję... do ćwiczeń nie mam jakoś werwy, co mnie drażni a do tego przyplątała się @ i waga w górę....., pogoda za oknem póki co ok,słonko świeci.....
Tymczasem poczytam co u Was i miłego dnia życzę
Ten dzień hmmm jest zakręcony....i spędzony u lekarzy. Najpierw ja później dziecko i zamiast do pracy zostałam w domu z kaszlem tak strasznym że szkoda gadać. Może znacie jakieś patenty na zniesienie kaszlu domowymi sposobami?
To po kolacji ( @ )
Tutaj II śniadanie ( kanapka, pomidorek , rzodkiewka, sałatka i brzuszek łososia)
Tak wyglądała kolacja ( może mało wartościowa ale tak za mna chodził ogórek ze smaluszkiem domowej roboty , do tego pomidorki i rzodkiewki )
A tak wyglądały kanapki które miałam zabrac do pracy ale zamiast do pracy pojechałam do lekarza )
Tak wyglada dzisiejsze menu. Samopoczucie hmm slabe,pogoda za oknem :( okropna,facet w trasie,dziecko chore :( echhh,super kolezanka odeszla z pracy....oby jutrzejszy byl lepszy dzien.
Masakra jakaś już sama nie wiem co robić, szukam na necie jakiegoś psychologa bo nie daję rady już. Może ktoś z Was zna jakiegos psychologa z Torunia? Najlepiej na NFZ ... szukam i szukam a terminy?! Lipiec i dalej??? Ja juz teraz potrzebuję pomocy :( nie wiem co robić
Tak wygląda moje menu z kilku dni, tu poniżej taki deserek z Biedronki tzn torcik z herbatnikiem i białą czekoladą jest i też wersja z ciemną czekoladą. Pyszne
Tutaj mamy ziemniaczki suróweczkę z kiszonej kapuchy i paluszki rybne
Tu posiłek w pracy: żurek, baton i kanapki z serem
Obiadek: schabowy, z sosem koperkowym, ziemniaczki i tarte jabłko
sałatka jarzynowa, chlebek z pomidorkiem
Kanapeczki z metką łososiową
porcyjka lodów na poprawę humorku
sałatka jarzynowa, kanapki z pasztetem, papryczki i pomidorki
sałatka jarzynowa, kanapki z serkiem ziołowym
czekolada w pracy
Kolejny spadek wagowy.... i podsumowanie
krokomierza...
No i udało się, jest kolejny spadek wagowy i cm-wy. No to mamy na minusie -3 cm i - 0,7 kg . Może to niewiele, ale jest :) i cieszy.....
Jeśli chodzi o podsumowanie tygodniowe krokomierza to wygląda to następująco
105556 kroków
69,72 km
904 g masy zrzuconej
6338 kcal
Uważam,że jest całkiem dobrze, ciekawe jaki będzie kolejny tydzień...Nakręciłam się na ten krokomierz, póki co biegać za bardzo nie mogę, bo jestem podziębiona, ale chodzić mogę to korzystam, nawet do pracy chodzę pieszo a auto na parkingu stoi.....
Dobrej nocki życzę i zmykam poczytać co u Was
Moja aktywność - spaliłam 40 kcal
Moja aktywność - spaliłam 10 kcal