Witajcie
Weekend zaczęłam o godzinie 7.20 i nawet się wyspałam ( a spać poszłam około 22) Dzień mija ogólnie spokojnie, bez szaleństw. Bo jakie też mogłabym teraz mieć szaleństwa ;) Staram się zwolnić. Tak, zwolnić, bo zauważyłam, że jak za szybko zrobię jakiś ruch to mam zawroty. Dlatego czas zwolnić i obserwować siebie. Dziś również ciężko się kaszle, oddycha i kicha. Jednak staram się obserwować i pilnować. Treningi odkładam, ale postaram się jakoś skupić na posiłkach. Nie wiem jak mi to wyjdzie. Już spisałam sobie co mam w lodówce i poza nią, aby ułożyć jadłospis na jutro. Jadłospis ułożony, pozostaje tylko się go trzymać.
A dzisiejsze jedzonko wygląda tak:
I posiłek: chleb, mozzarella, papryka
II posiłek: nasiona chia, jogurt grecki, konfitura brzoskwiniowa, borówki, baton proteinowy waniliowy w białej czekoladzie ( średni w smaku)
III posiłek: ryż z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym z warzywami
IV posiłek: chrupki w dwóch smakach, wafelki cytrynowe ( zdjęcie ich jest we wczorajszym wpisie) winogrono
V posiłek: tosty z bułki serowej z szynką, serem plus ogórek kiszony
Teraz dopijam jeszcze małą kawkę. Ogólnie jestem zadowolona z dzisiejszych posiłków. Nasion chia wieki nie jadłam :) Oj tu można kombinować. Jutro co prawda mam podobną propozycję z nasionami. Wafelki też na mnie patrzyły ;) heheh żarcik, okres w toku mówi sam za siebie.
Zastanawiam się na powrotem do liczenia kalorii. Pomyślę o tym jak się położę. Nie wiem czy chcę aby na pewno się w to bawić na nowo. Zobaczymy. Jeszcze apropo aktywności, to staram się chociaż kroki wyrabiać.
Jak patrzę jak uciekające dni do Wielkanocy.... to mi smutno, że niewiele robię. Ale liczę, że jak okres się skończy ( jutro bądź pojutrze) to wtedy waga wróci do normy ( a może i zacznie spadać) Nie spinam się. Robię dalej swoje.
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Działaj na swoich zasadach. Nie patrz na innych, nie porównuj się. Na każdego działa co innego, nie każdy może wykonywać wszystkie ćwiczenia. Nie każdy może jeść to samo. Także rób swoje. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Spokojnego wieczoru i pięknej niedzieli. Pozdrawiam :) :*