Pamiętnik odchudzania użytkownika:
DorotaO35

kobieta, 47 lat, Kraków

160 cm, 103.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 grudnia 2012 , Komentarze (8)

Od trzech dni nic nie robię tylko jem , jem i jem , nie wiem co się dzieję chce mi się wyć , czy to już koniec , koniec mojego odchudzania  !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

4 grudnia 2012 , Komentarze (8)

Wkurzyłam się i poszłam sobie poćwiczyć i jest mi lepiej .
Odkopałam z szafy mój stary zeszyt z ćwiczeniami , ma on 18 lat , że też go mole jeszcze nie pożarły . Otworzyłam go i na pierwszej stronie jest tabelka z moimi pomiarami z 4 grudnia 1994r. miałam w tedy niespełna 18 lat i ważyłam w tedy 63,5kg , oczywiście po odchudzaniu odkąd pamiętam byłam pulchniutka .
Czy kiedyś uda mi się wrócić do tej wagi ?

4 grudnia 2012 , Komentarze (2)

No i jak tu się nie wkurzać , nie dołować jak waga poszła w górę +0,40 czyli teraz jest równa 100wa :( , a to wszystko dzięki zbliżającej się @@@@@@@@@@@@@@@!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2 grudnia 2012 , Komentarze (8)

Witajcie laseczki !
Wczoraj zaczęłam oczyszczanie jelita grubego .
Niestety nawet wypicie w ciągu dnia 2,5 l kefiru nie zmusiło mojego jelita do oczyszczenia się ,więc zaprzestałam , bo było mi tylko nie dobrze i bolała mnie głowa .
Wypiłam na wieczór herbatkę xenne i dziś rano trochu mnie ruszyło , powinnam dziś pić tylko sok z jabłek , a jutro gotowane warzywa , ale skoro po takiej ilości kefiru mnie nie ruszyło to już nic mnie nie ruszy , więc wracam do normalnej diety i owszem będzie dziś soczek , bo jabłek nakupiłam chyba tonę ....i warzywka gotowane też dziś będą , bo też już nakupowałam ;)
hmm....może moje jelito jest czyste , że ta metoda oczyszczania jelita grubego nie podziałała na mnie 
Pozdrawiam lalunie ;)
We wtorek będzie ważenie , choć waga będzie chyba na plusie , bo @ się zbliża ;/

27 listopada 2012 , Komentarze (8)

No więc tak , jak w tytule , ważenie .......KOSZMAR .....
W ciągu tygodnia tylko -0,20g .....a tak się trzymałam diety i męczyłam ćwicząc :( , wiem , wiem dobre i te 0,20 g , ale w takim tępie to ja do lata nie zdążę zrzucić tych minimum 30kg. Ech nie poddawać się i walczyć dalej , dodajcie mi otuchy :(

21 listopada 2012 , Komentarze (7)

Kupiłam dziś sobie sokowirówkę ;)
Marchewki i jabłuszka ;)
i po powrocie z zakupów od razu przystąpiłam do robienia soczku ;)
Mniam , mniam jakie to dobre ;)
Synowie moi też pochłonęli soczek w kilka sekund tak im smakowało .

Sokowirówkę kupiłam ponieważ , zawsze o niej marzyłam , po drugie przymierzam się do oczyszczania jelita grubego i właśnie sokowirówka będzie mi potrzebna do przyrządzania soku z jabłek ;)
Po tym oczyszczaniu można podobno zgubić od 3 do 4 kg . 
Spróbuję zobaczę .

Pozdrawiam was dziewczynki ;) 

20 listopada 2012 , Komentarze (4)

Wczoraj dałam sobie niezły wycisk .
60 min rowerek 
15 min steper
60 min ćwiczeń przy płycie 
50 brzuszków 
Czułam się super , spało mi się tak wspaniale i dziś rano z obawą stanęłam na wadze i nie jest tak źle - 0,7 kg 
nie dużo , ale ważne że idzie w dół , no i ta 9 z przodu motywuje jeszcze bardziej ;)
Dietkowo jest ok , wyznaczyłam sobie niedzielę na małe co nieco i tego się trzymam , a od ćwiczeń się chyba uzależniłam bo jak nie poćwiczę  jeden dzień to źle się czuję ;)
Pozdrawiam wszystkie vitalijki , odezwę się przy następnym ważeniu .

6 listopada 2012 , Komentarze (4)

No więc tak jak przypuszczałam waga poszła w górę + 0,6 kg , al nie przjmuję się tym za natto  poniważ za cztery dni ma przyjść @ .

Moje meni na dziś to :

1 śni.
 bułka grahamka posmarowana serkiem puszystym ,rzodkiewka i ogórek

2 śni.
 7 zbóż men ( bakoma)

Obiad 
 zupa ogórkowa z ziemniakami

Kolacja 
100g makaronu razowego , kalafior i surówka z marchewki i jabłka 

Paska nie zmieniam , dopiero po @ zważę się i zmienię ;)

5 listopada 2012 , Komentarze (1)

Jutro moje kolejne ważenie , trochę się boję , że nic nie ubyło mimo diety i ćwiczeń .
Moje codzienne ćwiczenia to 
20 min rowerka 
10 min stepera 
30min gimnastyki z płyty 
i 50 brzuszków 
Na razie więcej nie jestem w stanie zrobić , z chęcią chodziła bym dwa razy w tygodniu na basen , ale nie mogę się przełamać wstydzę się swojego wyglądu :(
, no ale może kiedyś się przełamię .
Jem 4 posiłki dziennie , dziś zjadłam :
1 śni    bułka grahamka posmarowana puszystym serkiem i rzodkiewką i ogórkiem 

2 śni    330ml soku pomidorowego 

Obiad   prze kwaśna zupa ogórkowa z ziemniaczkami ( pychotka )

kolacja   100 g makaronu razowego z kalafiorem i brokułem , surówka z marchewki i jabłka 

Do tego 1 kawa , 2 herbatki zielone , 1,5 l wody 

Nadprogramowo garść paluszków słonych :/

Jutro napiszę jaka waga .