Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Grusia24

kobieta, 36 lat, Za Koleją

172 cm, 77.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 czerwca 2015 , Komentarze (1)

Dzisiaj cały dzień będę siedzieć w domu, bo syn chory. Wkurzyłam się na mój brzuch i dzisiaj go maltretuję, najpierw 10 min lekkiego cardio (bo mama ma sąsiadów na dole, więc nie będę skakać po suficie ;P) później mel B brzuch, w planach jeszcze Tiffany na boczki

16 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Wizytę gościa będę musiała chyba odłożyć, bo sąsiad z góry robi remont i jest taki hałas że rozmawiać się nie da. Skoro nie muszę sprzątać to wróciłam do ćwiczeń :D Waga jest w miarę łaskawa to znaczy, że dużo nie przytyłam po okresie lenistwa, dzisiaj 64,2 kg, już nie mogę się doczekać kiedy spadnie poniżej 64 kg.

Dzisiaj poćwiczone:

15 min cardio z BR Jillian

Six pack in 6 weeks level 1 oczywiście Jillian

ćwiczenia na pośladki ze Skalpela Wyzwanie

14 czerwca 2015 , Komentarze (1)

Podsumowując - ani nie schudłam, ani nie przytyłam :p czyli jestem "zadowolona" z efektów biorąc pod uwagę, że nie dbałam o dietę i nie mogłam ćwiczyć. Od poniedziałku będę bardziej się starać.

12 czerwca 2015 , Komentarze (3)

Właśnie zrobiłam sobie omlet i kompletnie mi nie wyszedł :< muszę znaleźć jakiś dobry przepis. "goście" nie przyjdą dzisiaj tylko dopiero w środę, ma to swoje dobre i złe strony. Dobra jest taka że dzisiaj ćwiczyłam, ale mało intensywnie bo mam zakwasy w nogach po tym jak huśtałam się z synem na takiej równoważnej hustawce dla 2 osób.

Dzisiaj poćwiczone:

Quiet Cardio Fitness Blender i Mel B ABS

10 czerwca 2015 , Skomentuj

W tym tygodniu nie ćwiczę, niestety :(, ale od przyszłego już wracam do ćwiczeń i to mocno się do nich przyłożę. Z dietą też sobie trochę pofolgowałam i dzisiaj ważyłam już 64, 3 kg , oby dalej nie rosła waga.

7 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Dzisiaj już 22 dzień, dla mnie już, dla kogoś może dopiero, ale ja zawsze szybko tracę chęć do działania :) W 3 tygodniu waga spadła o 0,4 kg .       

W tym tygodniu co będzie raczej nie będę ćwiczyła, w piątek mam gości i muszę doprowadzić swoje mieszkanie do jako-takiego wyglądu, co przy dwójce moich dzieci graniczy z cudem, dobrze, że sprzątając też spala się kalorie.

Dołączyłam do wyzwania codziennie 10 min z Twisterem i jak narazie odhaczam kolejne dni, akurat na to daję radę znaleźć czas wieczorem.

5 czerwca 2015 , Komentarze (1)

Internet mi nie działa, więc wpisy mogą się rzadziej pojawiać. Dzisiaj był leniwy dzień, głównie siedzenie przed kompem. Opadła mi trochę motywacja do działania, ale czułam że tak będzie, w końcu 3 tygodnie trzymania rygoru to jak na mnie cholernie dużo. Jutro pewnie będzie grill i piwko, a w niedzielę lub poniedziałek wracam do ćwiczeń.

4 czerwca 2015 , Komentarze (1)

Dzisiaj był obiadek u babci, czyli rosół i kotlet drobiowy w panierce a na dodatek marchewka z groszkiem mmm pycha :) na deser 3 małe kawałki różnych ciast , które babcia upiekła. Jutro już będzie normalnie dietkowo, chociaż zastanawiam się czy z moją dietą jest ok, bo  waga od 5 dni stoi w miejscu :(

3 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Jutro czeka mnie cheat day , czyli obiadek u babuni :D a po obiadku ciasto, które babcia upiekła. Zjem wszystko ale z umiarem.

Dzisiaj poćwiczone: Gym Break płytka z Shape'a

Na wadze : 64,1 kg, ale przed świętem nie będę zmieniać paska :p

2 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Jednak nie mam zakwasów, ale dzisiaj ćwiczyć nie będę, zaliczyłam ok. 2 km spaceru i zakupy, a dzień jeszcze się nie skończył (i z moimi dziećmi szybko to nie nastąpi ;)). W namiocie wyprzedażowym Biedronki kupiłam ekspander długi za 3 zł i parę hantli po 1 kg za 10 zł :D właśnie miałam w planach kupić 1-kilogramowe hantle a tu okazja sama mnie znalazła hehe. Na wadze -0,1 kg.