Nie zamierzam czekać do jutra, kiedy to znów będę mogła napisać 'o jak się cieszę, że na razie udaje mi się i czuję to moje zaangażowanie'. Piszę już teraz. O jak się cieszę! Póki co nie było zbyt wielu ciężkich momentów, ani prób, ale mam cholerną nadzieję, że i wtedy dam radę! Na razie planuję co będzie jedzone w Malborku i...
Nad czym powinnam popracować;
* jeść o regularnych porach
*ograniczać alkohol
*więcej ruchu
Zeszycik każdemu polecam, dobry deal.
https://docs.google.com/file/d/0B2hK83N3ORDbNzRmOWM0ODItODk5Ny00MjAyLWEzZmItOWY4MWZkNjkxM2I4/edit?hl=en&pli=1