Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1388
Komentarzy: 114
Założony: 27 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 29 kwietnia 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anuuus17

kobieta, 33 lat, Lublin

168 cm, 79.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 września 2012 , Komentarze (7)

Witajcie:)

Dzisiaj się wreszcie zważyłam i jest całe 2kg mniej:) Trochę się zdziwiłam bo ostatni tydzień to tak średnio trzymałam się diety, tym bardziej ze jestem przed @ O ćwiczeniach nie wspomne...A tu miła niespodzianka:)
Dzisiejsze menu:
ś: rogalik z serem
o:miseczka zupy warzywnej
k: jeszcze nie wiem:)

Jak zdam już ta poprawkę to wreszcie się wezmę porządnie za te ćwiczenia, moje postanowienie!:)

Ciaoooo:*

3 września 2012 , Komentarze (3)

Hejooo

Dzisiejszy dzień zaliczam do tych gorszych, a właściwie do bani;/ ponieważ:
*wstałam o 10 (a miałam zamiar koło 8)
*objadłam się a właściwie obżarłam się na podwieczorek;/
*pokłóciłam się z chłopakiem
*i na dodatek nic nie ćwiczyłam
Po prostu żyć, nie umierać...

Mam nadzieję że jutro będzie lepiej:(:(:(:(:(:(

Menu dzisiejsze:
ś: 2 kanapki z pastą rybną ( jajka, cebulka, tuńczyk)
o: rosół
p: 4 kanapki (białego pieczywa) z pomidorem i 1 bułka z dżemem ;/;/;/
k: kiść winogrona

Na dodatek czuje stres przed poprawką (mam za tydzień), a co będzie dzień przed to juz mi się mysleć nawet nie chce:(

Ale co tam,  wstawie fotki (robione telefonem więc słaba jakość) z dzisiejszego spaceru z piesem:




Do jutra:*

2 września 2012 , Komentarze (2)

Wczoraj jakoś przeżyłam tą impreze i jestem z siebie zadowolona:) Jedyne co zjadlam na niej to sałatkę (gyrosa), trochę owoców i kilka cukierków. No tak cukierków nie mogłam sobie odmówić bo je uwielbiam a poza tym caly tydzień nie jadłam nic słodkiego Stwierdziłam że tylko w weekendy będę sobie pozwalać na słodycze, oczywiście w minimalnych ilościach. Nie mam zamiaru ich całkowicie odstawić, a przynajmniej nie od razu. 
Z ćwiczeniami u mnie troche gorzej, bo nie mam czasu. A w tym tygodniu to już wogóle, bo muszę się uczyć do poprawki;/;/;/  No chyba że sie jakos zmusze żeby wcześnie wstawać to może wtedy... 
Chciałam się zważyć ale nawet nie mam na czym, waga mi sie popsuła  Tzn za każdym razem jak na nia staje to wskazuje inną wagę, dzięki temu przez kilka miesięcy myslałam że wazę ok 60kg. A jak się zważyłam u chłopaka to przeżyłam szoooook, waga wskazała 65!!!!! No i muszę w końcu wage jakąs zakupic;/  

Menu na dzisiaj:
ś: zupa gulaszowa (po wczorajszym idealna;P)
planuję:
o: kotlet schabowy z 2 ziemniakami i mizerią
k: twarożek 

Miłej niedzieli:)

31 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Cześć wam:)

Dzisiaj dzień mi zleciał nie wiadomo kiedy i nie zdążyłam poćwiczyć a o tej godzinie to juz mi się nie chce:) Zaliczyłam tylko 2 spacery z psem.Jutro z tymi ćwiczeniami też mi chyba nie wyjdzie bo od rana mam co robić a potem mam rodzinny zjazd to już wogóle  a jak pomyśle co mamuśka zrobiła na jutro do szamania... ojoj nie wiem jak się powstrzymam:)  Najgorsze sa takie imprezy, na stole same pyszności a w głowie: zjeść czy nie zjeść;P. I pomyśleć że kiedyś nie lubiłam jedzenia i jadłam na siłe xD 

Menu dzisiejsze:
ś: 2 kanapki z dżemem truskawkowym + kawa bez cukru
o: kluski z serem
k: mały jogurt + musli

Do tego piłam oczywiście wodę i zieloną herbatę:)


Do jutra:)

30 sierpnia 2012 , Komentarze (4)

Witajcie:)

Nooo humor mi dzisiaj dopisuje bo kiedy chciałam uzupełnić wymiary na profilu i porównałam je z początku miesiąca, zauważyłam że straciłam 1cm w udach, brzuchu i biodrach. Niby nic a jak cieszy

Teraz mam jeszcze większą motywacje do ćwiczeń!!:)

Menu dzisiejsze:
ś: 2 małe kawałki ciasta drożdżowego + herbata zielona
o: miska zupy pomidorowej
k: jeszcze nie wiem:)

A wieczorem ćwiczonka!!!! 

29 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

No więc dzisiaj wstałam troszkę wcześniej niż wczoraj:) Nie skusiły mnie słodycze (na szczęście!)  ale jadlam dzisiaj tylko 3 posiłki:

ś: 2 kanapki z sałatą, szynką i pomidorem + kawa bez cukru
o:  kotlet mielony z 2 ziemniakami i buraczkami
k: małą miskę mleka z płatkami kukurydzianymi
+ duuuuużo wody

W sumie nie jestem głodna, wczoraj też nie byłam. Staram się nie myśleć o jedzeniu:P Zaraz musze się wziąć za ćwiczenia.... chyba wole jednak ćwiczyć wieczorem, bo spale troche kalorii z kolacji;P 
No i co z tą Chodakowską? Ćwiczy ktos? Co z efektami?

28 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

Miałam wstać rano (koło 9) żeby zjeść śniadanko i trzymać się godzin posiłków (9,12,15,18.30) ale jednak śpioch ze mnie straszny i śniadanie zjadlam o 11 potem obiad i teraz szamie kolacje:) Oto menu:

ś: twarożek z jogurtem, pomidorem, szczypiorkiem, plasterkiem szynki + herbata bez cukru
o: zupa grzybowa +kromka ciemnego pieczywa
k: 2 kotleciki z kaszy z sosem

Może jutro uda mi się wcześniej wstać:) 

Jesli chodzi o ćwiczenia to dzisiaj zaliczyłam jedynie 2 długie spacery z psem a mój trening (rower, skakanka, brzuszki) zostawiłam na wieczór ale strasznie mi się nie chce...
Ogólnie to się zastanawiam czy lepiej ćwiczyć rano czy wieczorem... 

Pozdrawiam wszystkie walczące kobitki;p

Edit:

A więc zmusiłam się do ćwiczeń:

30min fitness
10min skakanka
30min rowerek

Nie jest źle jak na początek:) Chociaż dorwałam płytę Chodakowskiej Skalpel i się zastanawiam czy i tego nie ćwiczyć. Zauważyłam że sporo z Was to ćwiczy i ciekawa jestem czy rzeczywiście przynosi to jakieś efekty:)

27 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Witam:)

Jestem tu nowa ale od 2 miesięcy zaglądałam tu, czytałam wpisy i jestem pod wrażeniem postępów jakie wielu z Was zrobiło. Mam nadzieję że i mi się to uda! 
Nie objęłam żadnej diety jedynie tradycyjne MŻ i trochę ruchu:) Jeśli macie jakieś sugestie, dotyczące odchudzania oczywiście (ćwiczenia itp) to bardzo proszę o wiadomości.

Pozdrawiam