Nastal dluuugo wyczekiwany Grudzien. Juz nie moge sie doczekac Swiat jeszcze 3 tyg i do domku, ciekawe jestem co powiedza czy ktos wogole zauwazy roznice.
Chcialam dzisiaj wstawic kilka zdjec ale jak na zlosc wyczerpaly mi sie baterie do aparatu a nie chcialo mi sie specjalnie po nie leciec do sklepu moze w poniedzialek po szkole zajde do philipsa i kupie heh
Dietkowo nie jest zle choc zawsze ,mogloby byc lepiej nauczylam sie pic 1,5 litra wody choc nie zawsze mi sie to udaje.
Poza tym pogodzilam sie ze skakanka stwierdzilam ze wole miec plaski brzuch i zero boczkow, wiec umiesnione lydki mnie narazie nie obchodza.
Ogolnie to malo schudlam na 70 dni 5 kg ale widze ogromna roznice w cm i ubranie staly sie luzne wiec tu przyklad na to ze waga klamie heh tak na serio to moj tluszcz zmienil sie w miesnie a waga mnie nie interesuje ona jest niewidoczna dla oczu wazne ze cm znikaja;)
Po dzisiejszym 2 godzinnym poranku na mrozie pelna motywacji i wiary w siebie wkraczam w kolejny miesiac dietkowanie.
Sama nie myslalam ze tak dlugo wytrzymam;)
trzymam za was kciuki i dajmy rade do konca roku;))