Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

O sobie nie napiszę nic, bo co mogłabym napisać?

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 32399
Komentarzy: 378
Założony: 5 października 2012
Ostatni wpis: 27 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
coconut1987

kobieta, 37 lat,

174 cm, 107.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Hej
Dzisiejszy dzień jest dla mnie tym dniem w tygodniu, kiedy niczego nie pilnuję i nie ćwiczę.
Nie wytrzymałam i się zważyłam i zmierzyłam jest różnica.
Mam nadziej, że do świąt schudnę jakieś 2 kg

1 grudnia 2012 , Skomentuj

Hej
Oczywiście nie wytrzymałam i wlazłam dzisiaj na wagę, bez wizyty w WC pokazała 97,1 więc waga spada, powoli ale spada i to się liczy.

Dzisiejszy dzień to dla mnie totalny chaos co w efekcie doprowadziło do tego, że zjadłam więcej kalorii niż zamierzałam, to nic, pojeżdżę na rowerku, wczoraj pojeździłam tylko 35 min dzisiaj będzie więcej.

Menu
Owsianka
2 kromki chleba wasa i żółtym serem
3 małe parówki drobiowe, pomidor, chleb wasa
1/4 pomelo
porcja rosołu z makaronem (mała)
sałatka śledziowa (mała porcja na deserowym talerzu)
orzeszki ziemne (oj skusiłam się niestety)

Podsumowanie ok 1900 kcal
Znowu trochę za dużo!
Jutro się bardziej postaram

30 listopada 2012 , Komentarze (3)

Hej
Kolejny dzień, nie zaliczę go do udanych ale to nic, pojeżdżę na rowerze to spale te kalorie, jednak muszę się bardziej pilnować.

Menu
Owsianka
3 kromki chleba wasa z wędliną
1/3 kebaba
1 szklanka zupy ogórkowej
banan
kasza gryczana z cukinią

Podsumowanie ok 1700 kcal
Znowu za dużo, jak sprawdziłam na stronie ileważy.pl to się zorientowałam, że muszę liczyć dokładnie i wtedy wiem na pewno ile było. Mam książkę - tabelę kalorii, ale tam jakoś jest dziwnie napisane, z pomocą tej strony łatwiej mi się ogarnąć.
Jutro chyba będzie dzień pod znakiem owoców, trochę tego mam, pomelo leży już trochę więc muszę się za nie zabrać nim się zepsuje.

29 listopada 2012 , Komentarze (1)

Hej
Miałam dzisiaj podsumować miesiąc, jednak jak stanęłam na wagę, to się tylko wkurzyłam, wszystko przez to, że ważę się codziennie a więc co zrobiłam? Wcisnęłam swoją wagę w najciemniejszy kąt, poleży tam dwa tygodnie wrrrrrr................

Menu
Owsianka
Bułka pełnoziarnista 1/2 opakowania surówki z selara
3 pierogi ruskie i surówka z selera
Mięsko z kurczaka gotowane (udko bez skóry) i 1/2 opakowania surówki z selera

Podsumowanie ok 1400

Ćwiczenia - będzie rower

28 listopada 2012 , Skomentuj


Hej
Kolejny dzień spędzony na przeglądaniu ogłoszeń i szukaniu pracy.

Menu
Owsianka
2 Grzanki - mmm takiego miałam na nie smaka, że sobie zrobiłam, trochę już nie jadłam normalnego pieczywa
Pierogi z fetą i szpinakiem - szt 8 - bardzo były dobre
Sałata z ogórkiem, oliwkami, kiełkami
3 kromki chleba chrupkiego z wędliną, która okazała się bardzo kaloryczna nawet nie przypuszczałam jak bardzo bo wcześniej tego nie sprawdziłam, mam nauczkę na przyszłość sprawdzać co ile ma kalorii zanim wyląduje to w mojej paszczy, nie zmienia to jednak faktu, że wędlinka była bardzo dobra.
Podsumowanie ok 1800 kcal - normalnie szał

Jutro mija miesiąc mojego pilnowania się z jedzeniem i ćwiczeniami więc się jutro zważę i zmierzę i podsumuję miesiąc.

Nawet się tym nie stresuje, nie ważne czy schudnę 10 kg w ciągu miesiąca czy w ciągu trzech, ważne, że schudnę i to się liczy.
Nie spinam się już tak jak kiedyś, nabrałam do tego jakiegoś dystansu, nie stresuję się tym, że np. dzisiaj zjadłam więcej bo mieści się to w granicach zdrowego rozsądku.
Jak mam na coś ochotę to jem to, ale staram się zachować w tym umiar, nie mam poczucia winy tak jak to było do tej pory.
Kiedyś mówiłam odchudzam się, wszystko wiem o odchudzaniu itp itd a potem nic z tego nie wychodziło, teraz już nie rozmawiam z nikim na ten tema, chociaż mama mi powiedział dzisiaj, że widać, że schudłam troszkę, to powiedziałam wydaje ci się.
Tak jest lepiej. Nie czuję takiego napięcia, że czegoś nie mogę, kiedyś tylko myślała, kiedy ta dieta się skończy i będę mogła sobie pofolgować, teraz tak nie myślę, nie myślę o tym jak o diecie tylko o życiu w oparciu o zdrowy rozsądek. Czasem mam wpadki i zachcianki ale to już nie jest to samo co kiedyś, już nie.
Ale się rozpisałam oj.

Edit
Rower stacjonarny 65 min

28 listopada 2012 , Komentarze (1)

Hej
Dzień przyzwoity
Byłam u lekarza, wszystko ok, zadziwia mnie, że od 4 lat mam wyniki badań podręcznikowe, wszystko w normie pomimo nadwagi, czasami mnie to dziwi.

Menu
Placuszki z płatków owsianych, 1/2 serka danio, mandarynka
Makaron szpinakowy z mozzarellą, oliwkami, cukinią
Banan
3 małe parówki drobiowe, pomidor, kiełki, 3 kromki chleba wasa
1 kromka chleba wasa z wędliną

Podsumowanie ok 1600 kcla

Trochę dużo, ale przynajmniej w miarę zdrowo, może nie schudnę w tym tygodniu 1 kilograma ale to nic

26 listopada 2012 , Komentarze (3)

Hej
Dzień jak co dzień, nuda, pracy brak.

Menu
Owsianka
4 kromki chrupkiego chleba z wędliną, serem, warzywami
Kasza jęczmienna zapiekana z filetem z ryby i cukinią
2 parówki małe drobiowe, surówka
Podsumowanie ok 1600 kcal

Hmmm za dużo tych kalorii, muszę zmniejszyć porcje obiadowe bo są za duże, obiad to posiłek, który jest u mnie największy - błąd.


Jak tak będę się prowadzić, to w piątek podczas ważenie będę wyglądać tak:


A tego przecież nie chcę!

Ma być wszystko ok, muszę więcej myśleć, myślenie ma przyszłość, jeśli chcę za rok wyglądać inaczej

Tak kurcze mam wyglądać za rok, kurcze plaża na mnie czeka, morze i dwuczęściowy kostium!


Do dzieła! Zamierzam dzisiaj pojeździć na rowerze nie 45 min a 90, mam nadzieje, że mi się uda i mój zdrętwiały tyłek to wytrzyma.


25 listopada 2012 , Komentarze (3)

Hej
Niedziela pod znakiem wielkiego lenia.


Zjadłam dzisiaj jakieś 2000 kcal

Ćwiczyłam jakieś 40 min

Jutro też jest dzień.

25 listopada 2012 , Skomentuj

Hej
Sobota=sprzątanie
A potem trochę przyjemności.

Menu
Owsianka
Tuńczyk na sałacie z oliwkami i ogórkiem
Kasza jęczmienna z mozzarellą, cukinią, pomidorami i pietruszką
1,5 kawałka ciasta urodzinowego.

Podsumowanie ok 1700 kcal
Nie jest źle

Ćwiczenia 45 min rowerek stacjonarny

Dzień udany!


Ciastko było pyszne chociaż powiem szczerze, że nie smakował już tak jak kiedyś, jednak zdrowe odżywanie zmienia mnie.


Ale jedno nie wyklucza drugiego!

 

23 listopada 2012 , Komentarze (2)

Hej
Waga była łaskawa, pokazała 97,9 - nie pamiętam, kiedy ostatni raz tyle widziałam.



Menu
3 parówki drobiowe morliny takie małe
sałata z ogórkiem i oliwkami
pączek wiedeński - taka mała wpadka ups
makaron szpinakowy z białym chudym serem, cukinią, cebulą, oliwkami
Podsumowanie ok 1400
Ćwiczenia - brak
Test - trudny