Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

będę chuda. ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11934
Komentarzy: 187
Założony: 9 listopada 2012
Ostatni wpis: 7 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aniadoprzytulania

kobieta, 29 lat, Wrocław

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

jest źle, bardzooooo źle. żre na oślep -.- pomocy!

20 kwietnia 2013 , Komentarze (3)



5: strach w utracie wagi, że wszystko szybko wróci i to z nadmiarem, może absurd ale tego się właśnie boje

Dziś trochę ciastek, DUŻO.

Godzinka na rowerze, jakieś 11 km:):) Jak na pierwszy raz może być, nowe ścieżki rowerowe całkiem całkiem:) Zaraz jakieś inne ćwiczonka.

WIOSNOOO czy ktoś Ci już mówił, że jesteś wspaniała?






19 kwietnia 2013 , Komentarze (2)



4: ZDARZA MI SIĘ OBJADAĆ niestety i wcale nie rzadko!

Pogoda dziś rozpieściła , godzinka spaceru (do i ze szkoły) i godzinka na rolkach! Jeszcze się kiedyś nauczę jeździć na tym dziadostwie!:D Dziś jeździłam do tyłu, nawet nie chce wiedzieć jak wyglądałam, ale jak się nauczę to będę śmigać, a co.:D

Co do jedzonka:)
I 1/3 jogurtu +wafel ryżowy z serem
II 3wafle ryżowe
III pół banana + 2/3 jogurtu + bułka mleczna + 1 MALAGA (łoops)
IV herbatniki
IV 1parówka + 2 krakersy chlebowe + ogórek
razem: ok.1400kcal

18 kwietnia 2013 , Komentarze (3)



3 inspirujące mnie zdjęcie hmmmm ::



Waga w dół, mało bo mało, ale coś:) na szkolnej (bardziej wiarygodnej) ok 73kg, w domu na elektronicznej w graniach 72-73, także jakoś dobrze ostatnio waży. :D

70 dni do wakacji!!! Innymi słowy do 70 dni do 6 z przodu, bo inaczej zamach na własny mózg i postanowienia i wolę walki i inne sratytaty.




I piosenka na dziś:





Nie czyń priorytetu z kogoś kto ma Cię tylko za opcję!
życiowe, smutne, łatwo mówić-trudniej zrobić, prawie jak z dietą:):)



17 kwietnia 2013 , Komentarze (3)



Mój cel jak na razie 65kg, ale marzy się 5 z przodu! A tak właściwie to moim celem są wymiary! W talii 65, w pasie 85, uda 52 i łydka 32:) z nóg ciężko będzie zejść po 8cm ale nieważne! :)

16 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Znalazłam swój stary pamiętnik i wymiary po schudnięciu do 68kg, identyczne jak teraz tylko waga ok6 kg większa, wspaniale.



Teraz z takim czymś się nie spotykam, wszędzie przysiady, ale co tam:D przysiady swoją drogą!:D

Dzień 1 wzrost 170cm (w dowodzie 171;D ) i waga hmm OK. 74kg (chyba już troszkę mniej, czekam na ważenie wagą zwykłą, elektroniczna mnie nie przekonuje:D )

I kaszka mleczny start + banan
II activia + 2wafle ryżowe
III 3wafle ryżowe + szynka i ogórek + garść makaronu z plastrem sera + 3 figi <mniam>
IV ....

15 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

super pogoda w końcu zaczyna się poprawiać! wczoraj rolki, półtoragodzinny spacer i ćwiczenia, rewelacja! :) (pomińmy jadłospis;d)

Dziś po ćwiczeniach, godzinka spaceru, niestety 3 cukierki, ale żyjemy dalej, walczymy!:)



14 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Kto ćwiczy interwały i ma jakiś dobry filmik na youtube albo gdziekolwiek? :):)

Dziś skomponowałam sobie sama, wyszło 15 minut, umieram, ale to dobrze, czuję, że żyje i ochotka na ciastka przechodzi!

13 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Dziś nie ćwiczę, co drugi/trzeci dzień jest rozsądnie.. Wiem, że ćwicząc codziennie byłyby lepsze efekty, ale też wiem, że codziennie nie dam rady, bo tak skończyło się poprzednie odchudzanie... i co? Jojo !

I: 3wafle ryżowe+ogórek+plaser sera+kiełbasa krakowska? czy coś takiego:)




II:pomarańcz + łyżka musli



III:ryż z curry + ryba duszona w marchewce + pół udka z kurczaka


IV: marchewka
V:bułka z dynią+pół plastra sera+ogórek+pasztetowa+serek wiejski



Tak się dziś jadło:)

Co za pogoda... Zawsze myślałam, że po zimie jest czas wiosny, a tu proszę chyba jesień się pomyliła. :) A rower i rolki się kurzą...!

za jakieś 80 dni wakacje... w te może nie będę wyglądać tak jakbym chciała, ale mam nadzieję, że nie będzie wstydu się pokazać w stroju!;)

walczymy z pupą, przysiady, przysiady! zaczyna boleć:D oby pomogło..

Nie mogę doczekać się dnia, gdy wstanę, spojrzę w lustro i powiem sobie "kobieto, ale z Ciebie laska!"...

koniec smętów;d POWODZENIA W NOWYM TYGODNIU :):):)

11 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

turbo spalanie z Ewką i człowiek czuje, że żyje. coś czuję, że jeszcze się do niej przekonam.:) pot leci po oczach! jest dobrze.
trochę za dużo jedzenia dziś, ale bez tragedii.



powodzenia i pamiętaj! wszystko zależy od Ciebie!:)