Nie rozumiem sama siebie, przecież tak dobrze mi szło....
Wczoraj znowu z dziewczynami wino, słodycze, chipsy !!
GŁUPIA GŁUPIA GŁUPIA JAA !
Zawsze będę gruba bo nie potrafię sobie odmówić ŻARCIA !!
Jak rano wstałam miałam wyrzuty sumienia, że znowu zajadałam się, więc ubrałam się i poszłam biegać. Więcej było marszu niż biegania, ale trudno. Po czym wróciłam i sięgnęłam po cukierka. No jestem po prostu zwykłą debilką.
Przecież moim marzeniem jest schudnąć, widzieć na wadze 54 kg. Dlaczego sama siebie oddalam od tego. Te 3 kg które schudłam pewnie znowu przytyłam. Chcę schudnąć, nie tylko dla siebie, ale też dla mojego ukochanego. POMÓŻCIE MI JAKOŚ ! WYZWIJCIE OD GRUBYCH KRÓW ! Może to jakoś mnie zmotywuje ...
PRZYSIĘGAM WAM OD JUTRA BIORĘ SIĘ W GARŚĆ BO DZISIAJ JU DOSTARCZYŁAM MOJEMU ORGANIZMOWI SPORO CUKRU ....