Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 32208
Komentarzy: 203
Założony: 13 stycznia 2013
Ostatni wpis: 3 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bogini21

kobieta, 28 lat, Lublin

160 cm, 55.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Dokładnie, a powodem jest to, że nie mogę zgrać do kompa zdjęć swojej sylwetki 
Tak się chciałam pochwalić, bo uważam, że mam czym i w ogóle. Chciałam też zrobić porównanie jak wyglądałam wcześniej, a jak teraz no ale oczywiście przez to nie mogę tego cholera zrobić !!!
Miałam również zdjęcia jedzenia, które też chciałam wstawić i nic kurde nie mogę wstawić, bo mi się coś popierdzieliło z tą kartą pamięci lub telefonem lub kompem. Kto to może wiedzieć ?!


Coś co mnie dzisiaj rozwaliło i w pewien sposób poprawiło nastrój 
Ja tam nie odżywiam się szczególnie zdrowo, a wiem bardzo dobrze jak to robić hihi.
Nie ważne, bynajmniej jem czekoladę i mam nadzieję, że będę wyglądać jak Nigella. Haha dobre żart co nie ? 

16 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

...dodawać codziennie nowych wpisów o tym co jadłam i jak ćwiczyłam. Będę pisać jak będę miała potrzebę, bo tak to się głównie zmuszałam do tych wpisów. Na pewno będę pisać co tydzień takie małe podsumowanka jak mi idzie itd



Absolutnie nie polecam Wam sałatek składających się w większości z fasolki jasia. Wczoraj mama taką zrobiła i myślałam, że rzygnę. Początkowo mi smakowała, ale potem... Tragedia, nie była chrupiąca, a ta fasolka po rozgryzieniu miała taką dziwną konsystencję blech 
A dzisiaj zrobiłam sobie pyszną, prostą sałatkę, która CHRUPAŁA ! Musi chrupać. 
Składała się z :
- połowy pomidora
- połowy ogórka
- dwóch ugotowanych na twardo jaj
- dwóch plastrów serka mascarpone
- dużej ilości soli i pieprzu

Była tak boska, że nawet dokładnie nie poczułam jej smaku tak szybko ją opierdzieliłam :D

Wczoraj i dzisiaj słodycze, na szczęście w takiej ilości, że nie mam wyrzutów sumienia :D


Ćwiczonka jak były tak są, cały czas już ze mną będą, nie wyobrażam sobie bez nich dnia. Pewnie i tak nie będę w tym wieku wyglądać jak ta pani, ale i tak warto ćwiczyć 


14 sierpnia 2013 , Skomentuj

Dzień jak co dzień, bardzo smutny i nudny. Nie dotrwał do końca dnia mój poranny humor, kiedy byłam szczęśliwa z powodu mniejszej wagi i mniejszych wymiarów.


Kcal: ok.1810    Białko: ok. 60 g    Tłuszcz: ok.37 g   Węgle: ok. 322 g  Błonnik: ok. 20 g

Ćwiczenia:
5 min rozgrzewki z Mel B
10 min na nogi Mel B
8 min ABS
zestaw ćw. na talię osy
15 min biegu

14 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

No więc zaczęłam się odchudzać dokładnie 15 lipca-wtedy waga wynosiła 56 kg, dzisiaj jest 14 lipca - 31 dni po i na wadzę widzę piękne 53,5 kg 
Czyli podsumowując udało mi się schudnąć za miesiąc 2,5 kg. Nie jest to dużo, no ale osobom z mniejszą wagą trudniej jest schudnąć więc i tak jestem bardzo zadowolona. Taka niska waga dzisiaj może być spowodowana również tym, że wczoraj zjadłam dużo mniej.

Cały ten miesiąc starałam się jeść normalnie i to na co mam ochotę, więc zdarzały się słodycze jak i piwo w dużych ilościach.
Ćwiczyłam dużo, jak na mnie, codziennie był jakiś zestaw 10 minutówek, co drugi dzień czasem dłużej biegałam.

Wymiary:
Było:                                                Jest:
szyja-31 cm                                      31 cm        0 cm
biceps-22,5 cm                                 21,5 cm  - 1 cm
piersi-92 cm                                      91 cm     - 1 cm
talia-65 cm                                        62 cm     - 3 cm
brzuch-77 cm                                    73 cm     - 4 cm
biodra-93 cm                                     90 cm    - 3 cm
udo-55 cm                                         53,5 cm  - 1,5 cm
łydka-35 cm                                      35 cm        0 cm


Jak widać najwięcej spadło mi z brzucha, no ale na niego najwięcej ćwiczę :D

13 sierpnia 2013 , Skomentuj

Menu:
-jogurt pitny truskawkowo-bananowy,2 kromki chleba pszennego z masłem, jajkiem i keczupem
-szklanka kakao
-ziarka słonecznika


Ćwiczenia:
zestaw ćw. na talię osy

12 sierpnia 2013 , Skomentuj

Menu:
-fasolka szparagowa z zasmażką
-mizeria z kromką chleba pszennego posmarowanego masłem
-ziemniaki, 2 szklanki kakao
-kilka plasterków smażonej cukinii w panierce
-lizak
-szklanka kakao

Ćwiczenia:
5 min rozgrzewka Mel B
10 min Mel B na nogi
8 min ABS
zestaw ćw. na talię osy
18 min biegania

11 sierpnia 2013 , Skomentuj

Menu: 
- 4 kromeczki razowca z dwoma smażonymi kotlecikami rybnymi
- winogrona, 2 szklanki kakao
- 2 kromki chleba pszennego, jedna z masłem i jajkiem, druga z serkiem śmietankowym o smaku łososia
-szklanka kakao
-jogurt pitny kokosowy

Ćwiczenia:
5 min rozgrzewka Mel B
10 min na nogi Mel B
8 min ABS
zestaw ćwiczeń na talię osy
16 min biegu

10 sierpnia 2013 , Skomentuj

Miało być mniej a wyszło jak zwykle, normalnie.

Menu:
-2 kromki razowca z masłem, serem salami i ogórkiem konserwowym
-szklanka jogurtu pitnego, trochę winogron
-lód, trochę chipsów
-kotlecik rybny, ryż, trochę winogron

Ćwiczenia:
5 min rozgrzewki Mel B
8 min ABS
10 min Mel B na brzuch

9 sierpnia 2013 , Skomentuj

Nie obżerałam się, nie jadłam żadnych słodyczy. Dzień porażka !

Menu:
-jogurt naturalny z bananem
-jogurt pitny z płatkami miodowymi kółeczkami
-3 kromki chleba razowego (z serem salami, z serkiem śmietankowym o smaku tuńczyka, z ogórkiem konserwowym)
-2 bułki z dżemem

Ćwiczenia:
5 min rozgrzewki Mel B
8 min ABS
niecałe 10 min treningu z Mel B na brzuch

8 sierpnia 2013 , Skomentuj

Nie warto pisać całego menu bo byłam nad Białym i jadłam ogólnie śmieciowe żarcie-fast-foody. Napiszę tylko to co jadłam w domu.
Rano:
2 nektarynki
Wieczorem:
banan
bułka razowa z ziarnami słonecznika z masłem i serkiem śmietankowym o smaku łososiowym

Najważniejsze jest to, że się nie obżerałam.

Ćwiczeń nie robiłam, ale za to dużo się pluskałam w wodzie.