Postanowiłam że będę codziennie pisać takie jakby podsumowanie dnia, chcę wiedzieć co jadłam, mieć to gdzieś zapisane itp
Dzisiaj zaczęłam Turbo ale dałam radę tylko parę minut bo za szybko po posiłku się zabrałam i mi się w trakcie wymiotować chciało łeee.
Ale potem jeździłam na rowerze pod wiatr także spoko mi się wydaje z ćwiczeniami.
Dzień ogólnie kijowy bo cały czas źle się czuję no porażka, nawet z chłopakiem się nie spotkałam
A teraz moje pierwsze w życiu fotomenu hahha
Bardzo skromne bo mało jadłam
Śniadanie:
trochę makaronu, garść płatków kukurydzianych, wkrojony banan i mleko :P
Wiem, że dziwne
godz.11
Obiad:
potrawka z kurczaka z dodatkiem makaronu i z ogórkiem po żydowsku
godz.14
Kolacja:
kanapka z serkiem jak ze zdjęcia
godz.17.30
Miałam nie jeść w ogóle mięsa ale uwielbiam tę potrawkę więc się skusiłam :D
Bożeee jutro koniec ferii, szkołaaaa.
Porażka, za szybko mi to wszystko zleciało a myślałam że będzie się ciagnąć.
Pa, trzymajta się