Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Szalona,czasem zagubiona,rozkolysana,
wykolowana:P Muszę
wejśc w ukochane jeansy:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31971
Komentarzy: 716
Założony: 18 stycznia 2013
Ostatni wpis: 8 stycznia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zlotowlosaaa

kobieta, 45 lat, Toruń

170 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 lutego 2017 , Komentarze (10)

Piękne 2 kg zleciało po ponad tygodniu,no to jest mega motywacja!:):)

11 lutego 2017 , Komentarze (5)

sprostowanie mialam jezdzic 50 min a jezdzilam 41= 17 km,

no coz chyba bede zwiekszac stopniowo

11 lutego 2017 , Komentarze (2)

No pelna mobilzacja :) wiosna sie zbliza ! dzis w planach rowerek 50 min

10 lutego 2017 , Komentarze (3)

Dzis rowerek odpuszczony za to spacer 1,5 godz ,aktualnie przestawiłam sie na kurczaka i ryby.I tak pare dni ,a potem indyk. Chwilowo wykluczam chleb. i wywalilam mleko dodawane do kawy ,a pije 2 dziennie. Wieczorkiem probie brzuszki :) 

9 lutego 2017 , Komentarze (5)

Dzis zaliczone juz od rana 40 min rowerka

Na obiad piecze się dorsz w piekarniku z maslem i koperkiem :) 

a wczoraj juz zaczelam jakies wieczorne brzuszki odprawiac hihi,na razie 30 ,i bede zwiekszac 

7 lutego 2017 , Komentarze (1)

1 godz spacer

35 min rower-15 km

Jedzeniowo super ,dzis akurat bezmiesnie,ale bialko ,warzywa,i jeszcze raz warzywa kasza bulgur

27 stycznia 2017 , Komentarze (7)

! Walczę.Uciekł mi kolejny kilogram:) detox slodyczowy juz od tygodnia.

Do wiosny 54 dni!

24 stycznia 2017 , Komentarze (5)

Nie chce wazyc 100 kg ! Nie moge :( 

po swietach oczywiscie przytyłam,teraz wrocilam do takiej samej wagi.

Poraza mnie fakt ze tyle wazę

19 grudnia 2016 , Komentarze (9)

No i jestesmy na samej koncowce:) Juz za chwileczkę Swieta:) (dziewczyna)

Ja na razie nie czuje tych swiat..poczuje je pewnie w Wigilie dopiero..a jeszcze przed Wigilia wazna sprawa do zalatwienia wiec na razie stresówka .

Cały czas walczę :) jest dobrze,zleciał mi kolejny kilogram :) pOKazalo sie 103 :) no ale nie wpisuje jeszcze ,bo cos mi sie zdaje ,ze po swietach cos tam powróci..niestety,akurat u mnie w domu nikt nie zmusza do jedzenia slodkosci..ale moze pojade do drugiej rodzinki i tam juz zmuszaja..hmmm.ciezko bedzie .

4 grudnia 2016 , Komentarze (4)

menu sobotnie:

1 sniadanie-1 kromka razowca,poł makreli wedzonej,kawa z mlekiem

2 sniadanie-sałata ,troche serka smietankowego

obiad-surówka z kapusty,gotowane udko z kurczaka

podwieczorek jablko

kolacja -sałatka z pomidora i ogorkow kiszonych

menu dzisiejsze:

1 sniadanie-bulka razowa,2 jaja na twardo,kawa z mlekiem

2 sniadanie-sałata,jogurt naturalny

obiad-kasza gryczana ,bigos bezmiesny

podwierczorek jablko z cynamonem

kolacja -pomidor ,ogorki kiszone