Wczoraj zrobiłam trening z Martą i spaliłam 212 kcal.
Wydaje mi się, że te 30 minut na te treningi typu cardio na razie mi wystarczy, ale chyba te na brzuch i nogi skumuluję razem i wtedy będzie jeden dłuższy i pewnie spalę więcej kalorii niż 29 Będę robić na zmianę treningi na całe ciało+cardio i brzuch+nogi. Te na całe ciało też będę wydłużać w miarę zwiększania kalorii w diecie, aż przyjdzie czas na sztangę
Waga w dniu dzisiejszym bez zmian 60.9kg, czyli dokładnie tyle samo ile w zeszłym tygodniu. Jestem przed okresem, wczoraj nie byłam w wc więc może coś tam spadło…. Myślę, że co najmniej do świąt będę zwiększać kaloryczność, a potem zobaczymy - czy będę usatysfakcjonowana wyglądem, czy jeszcze trzeba by coś zrzucić
Poza tym muszę w końcu zacząć się mierzyć, bo po spodniach wydaje mi się, że chudnę a wagowo jakoś bez szału. Jutro rano pomiar!
Planuje jeszcze jedną zmianę w mojej diecie. Obecnie jestem na poziomie 1600 kcal, gdzie “wygospodarowuję” 5 posiłków - śniadanie, II śniadanie, lunch, obiad i kolacja. Lunch wypada mi koło 11.30 i czasem ciężko mi “wkomponować” to drugie śniadanie, więc chyba te kalorie rozdzielę pomiędzy śniadanie i lunch.
Ostatnio z zachwytem patrzę na koleżanki, które mają pięknie pomalowane usta. Podoba mi się to bardzo! Ja zawsze stawiałam na podkreślenie oczu, a nie ust. Nigdy nie potrafiłam dobrać koloru pomadki…. mam koleżankę, która ma bardzo podobny typ urody, więc trochę ją podpatruję i się radzę
Pomalowane usta mają u mnie jeszcze jeden plus - nie skubię ich cały czas
Może w końcu będą w lepszej kondycji. Macie jakieś sposoby na to, żeby mieć piękne, gładkie usta?? Idzie weekend - mam czas na urodowe eksperymenty
Udanego weekendu - wypocznijcie, żebyście miały siłę walczyć w kolejnym tygodniu