Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anggies

Moja waga jednak była dla mnie litościwa i pomimo sobotniego ciasteczka pokazała 74,9 czyli kilogram mniej niz tydzien temu :) Ciesze się ale wydaje mi sie ze teraz bedzie gorzejbo mój organizm przyzwyczaił sie juz do diety i bede chudła coraz mniej ale ważne każde 10 deko:P

Bądzmy piekne dla siebie drogie Pani :) Kazdy kilogram to usmiech na twarzy i kolejny mały kroczek do celu :)Niech tego lata męzczyznie patrza na nas jak nigdy wczesniej:) A nasze biki niechbędzie bardziej skąpe:)

Zostało 4.9 kg do pierwszego celu. Wytrwamy!!!

Wczoraj popełniłam grzech...byłam na rodzinnej imprezie i na kolacje zamiast jogurtu zjadłam kawałek sernika i kawałeczek innego ciasta które uwielbiam...nie mogłam się oprzeć...

Ale dzisiaj starałam sie odpokutować niestety domowy rosołek mnie skusił

Tak więc dzisiejsze menu:

Sniadanie:2 parówki kromka ciemnego pieczywa

II śniadanie: kiwi i mandarynka

Obiad:Rosołek mamusi mniammm

Deser: galaretka z owocami

Kolacji nie przewiduje jeść :) chyba że masdarynkę:P

Witam znalazłam sukienke która mi sie podoba. jednak wymagaparu poprawek (jak dlamnie oczywiście). Na szczęscie sprzedaje ja firma które szyje je na miare wiec mozna kombinować.Pierwsze zdjecie jest to orginale zdjęcie sukienki. Natomiast zdjecie drugiej sukienki posiada taki dół jaki chciała bym mieć.Białe wstawki bo bokach bo tak na pierwszy rzut oka wyglądaja wcale nie sa białe tam poprostu nie ma nic, jednakze nie chciałabym az tak eksponowac swojego ciała wiec chciałabym by znalazła sie tam taka sama siateczka jak na dekoldzie. Kolejne zdjęcie to przerobione przeze mnie z tym dołem jaki bym chciała(do profesjonalizmu daleko) A poniżej jest spódnica w kolorze jaki chciałabym mieć sukienke:0 Tylko nie wiem czy ten granat nie bedzie gryzł sie z ta czarna siateczką:(

Prosze więc o pomoc

Witam znalazłam sukienke która mi sie podoba. jednak wymagaparu poprawek (jak dlamnie oczywiście). Na szczęscie sprzedaje ja firma które szyje je na miare wiec mozna kombinować.Pierwsze zdjecie jest to orginale zdjęcie sukienki. Natomiast zdjecie drugiej sukienki posiada taki dół jaki chciała bym mieć.Białe wstawki bo bokach bo tak na pierwszy rzut oka wyglądaja wcale nie sa białe tam poprostu nie ma nic, jednakze nie chciałabym az tak eksponowac swojego ciała wiec chciałabym by znalazła sie tam taka sama siateczka jak na dekoldzie. Kolejne zdjęcie to przerobione przeze mnie z tym dołem jaki bym chciała(do profesjonalizmu daleko) A poniżej jest spódnica w kolorze jaki chciałabym mieć sukienke:0 Tylko nie wiem czy ten granat nie bedzie gryzł sie z ta czarna siateczką:(

Prosze więc o pomoc

Dziś dopiero 9 dzień mojej diety a ja już bardzo tęsknie za słodyczami. Najgorsze kiedy w sklepie musze przyjść koło kilogramów słodyczy a w koszyku mam tylko jogurt . No ale nik nie mówił że będzie łatwo:P

Dzisiaj 3 dzien siłowni i zaczełam na niej biec a nie tylko chodzic. Dla mnie to duże osiągnięcie poniewaz przez 21 lat mojego zycia nie była zbyt skłonna do ćwiczeń :)

Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: 3 cieniutkie paroweczki, mała kromeczka ciemnego pieczywa, i pół łyzki ketchupu

II śniadanie: jogurt ciasteczkowy z 2 łyzkmi płatków owsianych 

Obiad: makaron pomidorowe-szpinakowy z piersią z kurczaka pieczarkami i papryką.

Deser: Galaretka z owocami

Kolacja : Jabłko lub mandarynka lub pomarańcza + kiwi:)

Już nie moge doczekać się kolejnego ważenie mam nadzieje że wga będzie dla mnie litościwa i da mi motywacje:)

Dzisiaj był dzien w którym odwiedzam siłownie :) Dziwnie bo ostatnio ćwiczyłam mniej niż dzis a zmęczyłam sie 50% bardziej niż dzis:) Wydaje mi sie jednak ze godzina siłowni2 razy w tygodniu i raz zumba to trocha za mało ale niestety na więcej nie mam czasu:) Ale wieczorami staram sie robic około 100 brzuszków i jakies dodatkowe cwiczenia:P

Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: Jajeczni z 2 jajek, kromeczka ciemnego pieczywa

II Sniadanie: jogurt truskawkowy

Obiad: Udko w sosie warzywnym dwa średnie pomidorki

Deser: galaretka z pomarańczą

Kolacja: banan

Oby do wiosny!!!

Witam 

Dziesiaj rano było wielkie ważenie i okazuje sie ze moja dieta skutkuje waze mniej o 1.10 :)

Bardzo sie ucieszyłam gdyz uwazam że w ciągu tygodnhia diety to dośc dobry wynik :) W tym tygodniu 2 razy wybieram sie na siłonie i dwa razy na zumbe. Wiec oprócz dobrej zabawy strace pare kalori :) Choc musze sie przyznac że w sobotnia noc zgrzeszyłam...gdyz byłam na imprezie i wypiłam kilka drinków które jak wiadomo sa pustymi kaloriami choc mój organizm chyba tak źle na nie nie reaguje.Do tego zjadłam jakies 7 frytek ale waga na szczescie spadła więc w tym tygodniu postaram sie rygorystycznie trzymac diety :)

Jadłospis na dzis

Śniadanie : 1 plasterek feta, pomidor, łyzka tuńczyka, 2 małe kromeczki z bułki razowej, 2 plasterki wędliny, pół łyzki sałatki sledziowe(tylko spróbowałam)

II śniadanie: Jogurt biszkoptowy, 2 kiwi

Obiad: Udko z sosem warzywnym(bez śmietany i mąki) ryz i pomidor

Deser: galaretka

A na kolacje: Hmmm pewnie jakas mandarynka lub banan zalezy na co bede miała ochote

DAMY RADE!!!!!

Juz za godzinke bede kręcić swoja jak narazie duża dupka na zumbie :P

Podaje m,ój dzisiejszy jadłospis

Śniadanie: Mleko z płatkami owsianymi (dla kogoś kto nie lubi mleka nie było to wymarzone sniadanie ale przeżyłam )

II śniadanie: 3 łyżki tuńczyka, jajko i kromka ciemnego pieczywa

Obiad: Rybka ryz i kiszony ogórek

Kolacja: mandarynka

Oby tak dalej!! Z kazdym dniem czuje sie lepiej i mam coraz wieksza motywacje !!! 

Po dzisiejszym porannym treningu na siłowni stwierzam że nawe ważąc 77 kg można się czuć lekko:) Naprawde bardzo miłe uczucie kiedy wiesz ze uczyniłeś chociaz jeden malutki kroczek w kierunku wymarzonej figury zwłaszcza że wcześciej nie było Cie na to stać:P

Jutro wieczorem wybieram sie na zumbe ...ciekawe czy wrażenia będa równiez pozytywne jak dzisiaj:P

A tu podaje moje dzisiejsze menu:

Śniadanie : (od 3 dni sie nie zmieniło ale poprostu je lubie) czyli 2 plasterki fetta, pomidor jajko 5 plasterków szynki bez tłuszczu i pół kromki ciemnego pieczywa

II śniadanie: jogurt biszkopotowy i banan 

Obiad: filet smazony z ryzem i fasolką szparagową

Deser: pół kubka galaretki

Kolacja: pół kubka kisielu z kawałkiem banana i mandarynki:P

I odziwo nie jestem głodna !!!

Czuje żedam rade :P

Ah jutro z samego rana wybieram się na siłownie !!! Ciesze się jak dziecko :P Nareszcie coszmienie w swoim zyciu. 

Podam co dzisiaj zjadłam:
-śniadanie: 2 plasterki sera fety, pomidor średni, kromka pieczywa ciemnego, jajko, 5 plasterków szynki drobiowej( godzina 7)

-II sniadanie jogurt biszkoptowy banan(godzina 10)

-obiad: 1/3 woreczka ryżu, półpiersi z kurczaka, i pare malutkich marcewek(godzina 14)

-deser: pół szklanki galaretki z bananem i mandarynką(po obiedzie)

-kolacja: mandarynka, pomarańcze(będzie ok.17)

Jak naraziewypiłam herbate, i litr wodyale cały czas pije:) Nie licze zjedzonych kalori może to błąd? Może jej za dużo?