Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

zawsze byłam bardzo szczupła ale od 2 gimnazjum przytyłam jakieś 22 kilogramy, coś jest nie tak, dlatego tutaj jestem, żeby schudnąć razem z wami :* lubię rysować, słuchać muzyki i oglądać horrory (tylko te bez krwi)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18864
Komentarzy: 481
Założony: 20 lutego 2013
Ostatni wpis: 5 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
justme.

kobieta, 30 lat, Nowy Targ

177 cm, 74.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: do wakacji schudnąc 5 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 marca 2013 , Komentarze (2)

nie wiem czy mogę sie pochwalić ze wygrałam z bratem zakład, ze na wczorajszej posiadowie mialam nie pić alkoholu ;D bo tylko sprobowałam mini-łyczkiem smak pewnego napoju...nie liczy sie , wygrałam ;D i zjadałam tak jak obiecałam sobie, tylko troche sunbitesow co dało około 150 kcal.

dziś zjadłam:
śniadanie: kuskus z mlekiem (dodałam tez cynamon bo uwielbiam połączenie z mlekiem)
potem: kiwi, jogurt
obiad: porcja rosołu (nietłustego) z makaronem pełnoziarnistym, udko kurczaka gotowane, warzywa duszone: brokuł i marchewka
potem: kiwi, jabłko
kolacja: 2 jajka na miękko, 2 liscie sałaty pekińskiej, garstka pestek słonecznika

wypiłam 2 zielone herbaty i jedną czerwoną, wody zero

9 marca 2013 , Komentarze (4)

dzień 17.
Ewka Chodakowska mnie inspiruje..wydała ksiązkę i kilka stron mozna podejrzeć w Internecie wiec popatrzyłam i zrobiłam śniadanie prawie jakie polecała :)

dziś zjadłam:
śniadanie: 4 łyzki płatkow owsianych i łyzka otrębow owsianych z jogurtem brzoskwiniowym oraz 2 owoce kiwi
obiad: pierś kurczaka smazona w przyprawach ziołowych i curry z dwoma ziemniakami gotowanymi w skorupce i sałątą i buraczkami
potem: jogurt, kiwi, jabłko
kolacja: porcja makaronu pełnoziarnistego z szynką brokułami serem

a teraz ide na mini domowke i już sie założyłam z bratem że nie chwytam sie alkoholu, na pewno mi sie uda a jutro sie tym pochwale :) zjem tylko sunbitesy jabłkowe

8 marca 2013 , Komentarze (4)

dziś znowu odżywiam się odpowiednio :) postanowiłam pić 3 herbatki dziennie ( zielone lub czerwone), codziennie trochę ruchu bo ja mam chory kręgosłup i jak sie malo ruszam to strasznie mnei plecy bolą a wydaje się że nerki...
poczytałam dziś trochę o peelingu z kawy, koneicznie musze wyprobowac ale to moze jutro. Dziś zapowiada sie długi spacer z kolezankami.

dziś zjadłam:
śniadanie: bułka grahamka z serkiem topionym pieczarkowym
potem; jabłko
obiad: ryba gotowana, 2 ziemniaczki gotowane w skorupce, buraczki
kolacja: wypad z przyjaciólkami- dzien kobiet i paczka sunbitesow(na 3 osoby) i po okolo 4 ciasteczka

ale sunbitesy nie mają duzej kaloryczności. wyszlo po okolo 150 kcal na kazdą z nas :)

7 marca 2013 , Komentarze (1)

wczoraj nie napisałam nic bo zjadłam tak dużo że wstyd byłoby mi to napisać ;D
Dziś powiem wam, że odkąd stosuję banki chińskie oraz 2 razy dziennie balsam rozgrzewajacy antycellulitowy z eveline 3D moje uda są jędrniejsze, skóra juz nie jest sucha i centymetry powoli zaczynaja znikac :) czekam az śnieg zniknie, choc pewnei jeszcze bedzie padac, ale bardzo chce juz wiosnę, tramki, lżejsza kurtke...no i chce zaczac biegac ;) bo te ostatnie dni to było jedno wielkie obżarstwo

dziś zjadłam:
śniadanie: 4 kromki wasa z szynką
w szkole: banan, bułka grahamka z szynką
potem: bakalie: migdały, daktyle, śliwki suszone oraz ciatseczka (5) bez cukru
obiad: 2 naleśniki z dżemem i zupa pomidorowa

5 marca 2013 , Komentarze (3)

Ludzie..bo mam coraz wiekszy apetyt nie wiem co robic...

dziś zjadłam:
śniadanie: 4kromki wasa z szynką z indyka
w szkole: activia i bułka grahamka z szynką, 9 dag bakalii
obiad: bigos
potem: jabłko

4 marca 2013 , Skomentuj

Jeszcze jestem roztrzesiona po porannym pobieraniu krwi i kolejną jazdą samochodem.
ZRobiłam sobie badanie na tarczycę, cukry i jakieś takie inne - nie znam się, ale o wynikach dowiem się w środe :) ostatnie badanie krwi miałam prawdopodobnie w I klasie szkoły podstawowej a teraz jestem w III liceum ;p

Dziś zjadłam:
śniadanie: 3 kromki wasa z dżemem jabłkowym
POTEM: banan, jogurt truskawkowy, kukurydza z puszki (200kcal)
obiad: 2 krokiety bez panierki, rosół z makaronem pełnoziarnistym
potem: pół pomarańczy, pączek
kolacja: 2 duze porcje spaghetti..

żal mi siebie.

3 marca 2013 , Skomentuj

Dziś zjadłam naprawdę dużo i dziś jezdziłam z tata drugi raz od egzaminu, na pewno nie będę tego dobrze wspominać bo strach był ogromny.

Dziś zjadłam:
śniadanie: 3 kromki wasa z szynką, kanapka chleba razowego z dżemem, activia
obiad: udko kurczaka gotowane, rosół z ziemniakami
potem: 6 ciastek hitów (!!) - wiem ze przesadziłam
kolacja: 2 kanapki chleba razowego z szynka, jogurt malinowy, duży banan

nigdy wiecej  takiego obżarstwa!

2 marca 2013 , Skomentuj

ale dawno nie ćwiczyłam.. wiosna juz wielkimi krokami się zbliża, tylko czekać na zdrowie i  zaczne ćwiczyć. też odczuliście wieczorem trzęsienie ziemi?

DZiś zjadłam:
śniadanie ( o 11 :D ) 3 kromki wasa z dżemem jabłkowym (domowym! )
obiad: pomidorowa i pierogi ze śliwkami (6)
potem: pół banana, activia truskawkowa, talerz pomidorowej,batoniik musli z maliną (115 kcal) ,jogurt truskawkowy finezja,4 kostki gorzkiej czekolady,2 kokosanki

1 marca 2013 , Skomentuj

Ból żołądka ciąg dalszy i rezygnacja z niedzielnej klasowej wycieczki...

śniadanie: jogurt truskawkowy Frutis
w szkole: duży banan, byłka grahamka  z serem
po szkole: jogurt truskawkowy Frutis, zupa pieczarkowa, activia pitna
kolacja: ryba z ryżem

28 lutego 2013 , Komentarze (4)

Dziś byłam w szkole, bo pogoda na to pozwliła wiec stwierdziłam ze nei zmarzne zbytnio. Troche się przeliczyłam, bo spozniłam się na autobus o 6.20 i musiałam jechać godzinę pozniej , wiec pokonalam 2 razy ta samą drogę bo wróciłam sie do domu ;D

Dziś zjadłam:
śniadanie: bułka grahamka (220) z szynką (40kcal)
w szkole: jogurt serduszko truskawkowe (113 kcal) i  ciasteczka zbożowe(260 kcal)
w domu: duży banan (170 kcal), mała pomarańcza (60 kcal) - jak dotąd 860 kcal, kawałek piersi kurczaka, 2 ogorki kiszone i 2 łyzki ziemniakow- to nie wiem ile kcal

i codziennie rano i wieczorem smaruję się wciąż balsamem antycellulitowym rozgrzewającym z eveline oraz brzuch  serum z avon. czekać tylko na efekty..