Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam taniec , jazdę na rowerze i ogólnie sport. Moją piętą Achillesa są słodycze :( Z najlepszą przyjaciółką stwierdziłyśmy , ze chcemy do lata schudnąć aby pięknie się prezentować w bikini . Chcę zmienić swoje nawyki żywnościowe i zacząć się zdrowo odżywiać , więc ruszam do dzieła :D mam nadzieje , ze tym razem dam radę podołać swojemu wyzwaniu ;) Mój profil - wiele motywacji i nie tylko http://zszywka.
pl/wszystkie.html

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 27850
Komentarzy: 158
Założony: 9 marca 2013
Ostatni wpis: 6 lipca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Wera2410

kobieta, 28 lat, Poznań

172 cm, 73.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do końca wakacji --> cel----> 55kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 lipca 2013 , Komentarze (2)

Hejka :)
Dziś ogólnie cały dzień w ruchu.
Od rana długie spacery a po południu :
30 min - rolki ok. 3 km
60 min -rower ok. 20 km
i teraz bieganie ok. 3 km jeszcze się zobaczy :)
Uwielbiam ćwiczyć i uprawiać różne sporty , bo poprawia mi to nastrój :D

Mam do was prośbę , kupiłam dziś piłkę w kształcie fasolki nie wiecie może jakie ćwiczenia odchudzające mogę na niej wykonywać :) Jak wiecie lub znacie jakieś strony o tym to napiszcie w komentarzu będę bardzo wdzięczna :*

A teraz umykam i idę biegać !!! :) 

2 lipca 2013 , Komentarze (8)

Witajcie :)

Dziś nie o mnie tylko motywacje dla każdego !!!

Jeśli ktoś nie docenia twoich wysiłków i starań , tylko podrzuca ci kłody pod nogi - obraża cię jakimiś głupimi tekstami typu "grubas" nie przejmuj się tym i nie tłum smutku w jedzeniu , ponieważ z tym nie powinno tak się walczyć ... Takie słowa powinny jeszcze bardziej wzmocnić twoją motywację i chęć do walki , więc w  takich sytuacjach zafunduj sobie dawkę intensywnego treningu - dosyć , że spalasz kalorie to jeszcze wytwarzasz hormony szczęścia !!!! Czy nie jest to lepsze rozwiązanie , niż przyswajanie nie potrzebnych kalorii w formie np. czekolady ?

WALCZ !!!

Dziś wyłącznie motywacje "Napieramy.pl"

 

 

 

Mam nadzieję, że te motywację wam pomogą w walce , ze swoimi słabościami !

 

30 czerwca 2013 , Komentarze (7)

Hejka :)

Waga stoi w miejscu już 2 tygodnie , ale centymetry lecą w dół , więc takie małe pocieszenie :D

Hm... przez to motywacja i chęć do działania lecą w dół :(

Dlatego szukam nowych motywacji by stawić czoło nowym przeszkodą takim jak stojąca w miejscu waga...

Dokładnie do końca mojego celu , czyli końca wakacji zostało 9 tygodni -63 dni

W czasie szukania motywacji wymyśliłam, swój tekst motywacyjny :

Nikt nie doceni Twoich wysiłków.

Jedynie efekty ,

więc walcz i usłysz " Łał to Ty !!! "

Oto obrazki motywujące , mam nadzieje , że wam też dadzą siłę do działania ;)

 

A TO JEST MOJA ULUBIONA MOTYWACJA !!!

 

 

 

26 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Witajcie :)

Przepraszam was , że dopiero po takim długim czasie się odzywam...

Walczyłam ze swoimi słabościami i walkę tą na razie wygrałam , ale czy uda mi się wygrać wojnę... hm.. to się jeszcze okażę..

Dzisiaj takie moje podsumowanie przed wakacjami :

Ogólnie schudłam -3,8kg i straciłam -37cm ( to co w tabeli + strata z drugiego uda < -3cm i strata z nad kolana -1 cm )

Ostatnio przymierzyłam moje krótkie spodenki , które kupiłam w zeszłym roku , które jak  przymierzałam były ciasne w udach i pasie , a teraz są luźne w pasie i udach ! 

Wczoraj tak dla zabawy pomyślałam sobie , że przymierzę sobie sukienkę , która ostatnio była mi dobra w 1 gimnazjum... naprawdę szczerze myślałam , że nie mam szans się w nią wcisnąć ...Ona jest ogólnie zapinana z tyłu na zamek , a z przodu sznurowana coś w tym stylu jak gorset...I uwierzcie , że weszłam w nią bez problemu i zasznurowałam ją do końca na max , a ona i tak była mi w tali luźna :D

 

hm... dużo razy poddawałam się pokusą , ale kontrola wagi i wymiarów dawała mi taki zastrzyk do walki , do tego , aby co tydzień coś się działo z wagą , a zwłaszcza z wymiarami , żeby spadały w dół !

Niech z każdym kilogramem i centymetrem , który spada w dół twoja motywacja i chęć do walki z czekającymi na Ciebie pokusami i wyzwaniami wzrasta dwukrotnie !!! - I TEGO SIĘ TRZYMAJ !!!

 

A to ja :

 

9 maja 2013 , Komentarze (6)

1.Wyznacz sobie konkretny cel swojej motywacji (np. "Muszę schudnąć do 4 lipca 8 kg , bo właśnie tyle brakuje mi do wciśnięcia się w moją ulubioną sukienkę " lub "Muszę schudnąć do 25 czerwca , bo właśnie wtedy mam urodziny i chce wszystkich zaskoczyć " itd. )

2.Wyznacz konkretnie termin rozpoczęcia diety (odpowiednio się do niego przygotuj : zaopatrz się w wszystkie produkty , aby niczego ci nie zabrakło )

3.Prowadź swój pamiętnik (pomoże ci to w analizowaniu postępów i sukcesów )

4.Pij wodę ( około 2 litry dziennie , najlepiej z cytryną , gdyż oczyści to twój organizm z toksyn )

5.Idź wcześniej spać ( lepiej się wyśpisz i nie skusisz się na wieczorne podjadanie )

6.Mniej telewizji ( siedząc przy telewizji sięgnie się szybciej po przekąski , niż czytając książkę lub wykonując inne zainteresowania )

7.Głód to nie głód ( mylne postrzeganie głodu , gdyż przestawiając się na dietę organizm musi się przyzwyczaić do przyjmowania mniejszych i innych porcji , więc odczuwamy stale głód ... może on minąć dopiero po 2-3 tygodniach stosowania diety , więc silna wola będzie niezmiernie tu potrzebna )

8.Myj zęby po posiłku ( umycie zębów po posiłku spowoduje , że szybko się nie skusimy na następny )

9.Jedz po woli (po około 20min od rozpoczęcia jedzenia do mózgu dociera sygnał o przyjmowaniu posiłku ... szybkie jedzenie powoduje , że spożywamy więcej pożywienia niż potrzebujemy )

10.Jedz regularnie

11.Walcz ze stresem ( stres wzmaga apetyt , więc walcz z jego przyczynami a nie skutkami )

26 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Witajcie Kochane ;)

Mam taki problem , mianowicie :

Od maja zaczynam biegać i ostro brać się za siebie !

Zamierzam biegać na rano tak między 4:30 a 5:30 , ale jeszcze dokładnie nie wiem ;)

Chce też jeździć rowerem około tak 18:00 ( około godziny )

Biegać i jeździć na rowerze zamierzam 6 razy w tygodniu ( jeden dzień wolnego , żeby mięśnie odpoczeły czy coś w tym stylu )

Mój problem polega na tym , czy przed bieganiem na rano powinnam coś zjeść ???

Czytałam dużo artykułów na ten temat , ale wszędzie mają odmienne zdanie .

Słyszałam np. że powinno sie na rano jeść ponieważ wtedy spalamy kalorie , a jeśli nic nie zjemy przed treningiem to spalamy wtedy mięśnie ...<czy to prawda ? >

Sama już teraz nic nie wiem ...

Mam do was taką prośbę ,że jeśli wiecie coś na ten temat-- czy powinno się jeść przed bieganiem na rano , a jeśli tak to co najlepiej to proszę was o komentarze :*

< i czy jak wstanę to mogę wypić szklankę wody z cytryną przed bieganiem i przed ewentualnym jedzeniem przed bieganiem ? >

Ja tak zamierzam po bieganiu zjeść normalne śniadanie , ale to tak dopiero między 6:30 a 7:00

Mój drugi problem polega na tym , że nie wiem czy bieganie i jazda rowerem 6 razy w tygodniu ( bieganie na rano , a rower na wieczór )

czy to nie przesada i jaki to będzie miało wpływ na spalanie kalorii ????

Proszę was o komentarze jeśli znacie odpowiedzi na dręczące mnie pytania , bo ja sama nie wiem co mam robić ???

Z góry dziękuje  :*

15 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Hejka Vitalki ;)

Wczoraj na rano pokazało mi 65,8kg już sobie pomyślałam : O nie to niemożliwe , lecz jak dzisiaj na rano stanełam na wadzę to mi pokazało 65,1 kg Jupi.. jednak nie przytyłam :)

Dzisiaj bardzo ciężka jazda rowerem , niby ładnie , ale taki wiatr przez przeszło pół drogi , że głowa boli :P

Dziś tylko 11,5 km przez godzinę ... chciałam więcej , ale sami chyba już rozumiecie dlaczego tak mało :D

Nic może mi sie jutro uda zrobić ,więcej ;)

Dzisiejsza motywacja troszkę inna z okazji tak pięknego dnia :

 

I MOJE ULUBIONE :

 

14 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Sezon na rowery ogłaszam oficjalnie otwarty !!!

Wczoraj pierwsza jazda rowerem - muszę wam powiedzieć , że było przecudownie !

Zapomniałam , że rower sprawia mi tyle przyjemności .

Wczoraj przez 30min przejechechałam 8km

Dziś przez 50 min przejechałam 11,5km

Uff.. , ale mi ulżyło , gdy dowiedziałam się , że mój licznik jednak działa .

Baterie się tylko posuły , ale to na serio cud , że działa bo przez całą zimę był w garażu :P

Hmm... chce mi się teraz wszystko już nie mogę się doczekać jutrzejszej jazdy na rowerze .... Poczuć ten wiatr we włosach , dźwięki muzyki w uszach i tą radość z jazdy :D

 

 

Dot.: Czy jazda na rowerze daje jakies efekty ??


A ja schudlam 18 kg. w ok.3 miesiace. Jeździlam codziennie lub co drugi dzien i nie jadlam chleba i bułek. Poza tym jadłam wszystko i jestem zadowolona z efektów Bez efektu jo-jo oczywiście   ( na tej stronie znalazłam ten post :  http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119156 )

TEN POST DAŁ MI BARDZO WIELKĄ MOTYWACJE DO JAZDY CODZIENNIE NA ROWERZE :D

Myślę , że wam też do treningu :*

 

13 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

MOTYWACJA I MUZYKA to dwie rzeczy , z którymi jestem w stanie osiągnąć bardzo wiele !!!

Dzisiaj zbiór moich ostatnio słuchanych utworów muzycznych i motywacje ;)

MUZYKA :

*Will.I.Am feat. Britney Spears - Scream And Shout

*Edward Maya and Vika Jigulina - Stereo Love

*Michael Mind Project feat. Dante Thomas - Nothing Lasts Forever

*Wiley - Can You Hear Me

*Justin Timberlake - Mirrors

*Rihanna ft. Calvin Harris - We Found Love

*DJ Assad - Addicted

MOTYWACJE(słowa) :

     

  

Wybierz swój cel i go osiągnij :

 

MOTYWACJE :

  

 

 

7 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Hejka ;)

Dziś bardzo piękny dzień !

Słoneczko ładnie świeci , aż chce się wyjść na dwór ;)

Spacerek ok 2 godzin . A zaraz idę biegać , bo wczoraj już zaczęłam , zobaczymy ile wytrzymam - mam nadzieje , że długo :D

bo przecież -> jak jest pięknie trzeba to wykorzystać :D

Jeszcze troszkę zacznę rowerem jeździć , hmm.. nareszcie mój upragniony rower *,*

Co jeszcze mogę dodać .... trzeba wziąć się do dzieła , bo jak już słoneczko szykuje się na wakacje , to i my musimy wziąć się do dzieła ;)

OK ja idę biegać .... trzymam za was kciuki i zmykam !