Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5883
Komentarzy: 150
Założony: 21 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 10 lipca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
heysmile

kobieta, 29 lat, Warszawa

162 cm, 53.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 maja 2013 , Skomentuj

Dziś krótko i na temat.

Menu:
7.00 - trzy sucharki
10.30 - mleko1,5% z kukurydzianymi platkami
14.30 - zupa pomidorowa i kotlet schabowy
16.00 - kawałek tortu + kiwi
19.00 - pół bułki grahamki z serem żółtym + kiwi

Aktywność:
Mel B - brzuch, nogi, pośladki, ABS
Rower 5km.

Jutro pełen chill przed maturą. Dzień odpoczynku i leniuchowania z moim D.

 


4 maja 2013 , Komentarze (8)

Yup! Jak te dni szybko lecą! Matura lada dzień a ja dziś się wybrałam z moim D. na zakupy i jestem mile zaskoczona tym o mnie spotkało w przymierzalni. Pierwszy raz od dawna byłam z siebie dumna. Pisałam o różniy w nogach i powiem Wam, że dopiero teraz przekonałam się jak mój brzuch się zmienił! Podczas przymierzania spodni zapinałam się bez problemu a nawet było trohę luzu i to w spodniah o rozmiar mniejszych także sukces. Lecz także reakcja mojego chłopaka była bardzo miła. Przede wszystkim on widzi różnicę  i te całuski w brzuch
Poza tym dziś w końcu wybrałam się na rower. Może diety dziś jakoś specjalnie nie zachowałam ale i tak się cieszę. Czekam na dalsze efekty. WARTO CZEKAĆ!

7.00 - trzy malutkie sucharki
10.30 - Fantasia z truskawką
13.00 - tost z serem + kiwi
16.00 - pare winogron
18.00 - 2forU
20.00 - kisiel truskawkowy

15 km rower
Mel B 10 min nogi
Mel B 10 min pośladki


To ja jakieś dwa dni temu ;)

 

3 maja 2013 , Komentarze (3)

Nie było tak źle :) Wszystko z opamiętaniem! Ale teraz jak tak siedzę i myślę ilę dostałam słodyczy i jak mi burczy w brzuchu to uch! Nie za fajnie no ale trzymam się. Dzień był nawet spoko. Szkoda tylko, że taka pogoda.
Ale muszę Wam powiedzieć, że mimo, iż dług nie było efektów teraz jestem zadowolona. Widać ubytek w udach przede wszystkim. Ale także na szyi, brzuchu.. Jest lepiej, zdecydowanie :) Niedługo mam nadzieję, że będzie w pełni zadowalająco.

Najgorsze co można zrobić to poddać się bo nie ma efektów po jakimś tam czasie. Niestety na nie trzeba czekać ale warto! Nie poddawajcie się, dążmy do tego czego pragniemy i bądźmy cierpliwe oraz regularne w swoich postanowieniach!

8.30 - deser aero
11.00 - bułka grahamka z szynką
14.00 - kotlet schabowy
15.00 - dwa kawałki sernika(tak to jest u babci)
17.00 - sałatka owocowa (zdj. w załączeniu)
19.00 -
pół serka wiejskiego

Ćwiczenia: tradycyjnie Mel B, 10 min nogi, 10 pośladki, 10 brzuch i ABS

brzuch -3cm
biodra -4cm
udo - 2cm
łydka -3cm

 

 

2 maja 2013 , Komentarze (5)

Kolejny dzień za nami! Ach coraz bardziej się sobie podobam, ale do osiagnieca upragnionego celu jeszcze daleko! Mam nadzieje, że już w czerwcu będę bardzoo bardzoo blisko :)
Dziś niestety pogoda nie dopisuje. Roweru nie było. Była nauka z przyjaciółką. W końcu matura sama się nie napiszę... ale więcej plotek niż nauki było. Norma :D
Jutro jade do babci na cały dzień do innego miasta i jak to u babci - wszędzie, dosłownie wszędzie będzie jedzenie ;( ale co gorsze - bardzo dobre jedzenie.. Ech czuje, że nie wrócę jutro zadowolona do domu z mojej diety. Ale postaram się pilnować, żeby chociaż nie przeholować. Jutro Wam napiszę czy mi się udało!

Menu:
10.00 - mleko 1,5% z płatkami
13.00 - włoskie paluchy chlebowe
15.00 - tortilla domowej roboty
w wykonaniu przyjaciółki
19.00 - deser aero

Ćwiczenia:
tradycyjnie Mel B
10 min nogi
10 min pośladki
10 min brzuch
ABS


Są naprawdę pyszne! W biedronce za ok 3zł.

Ostatnio byłam w sklepie z chłopakiem i sie zakochałam. Od pierwszego wejrzenia! Muszą być moje, już zbieram kasę! Na wakacje jak znalazł. Są najlepsze <3 Mam już takie w kolorze miętowym tylko trochę są już zużyte ale nie powiem ale conversy długo trzymają swój wygląd naprawdę.

PS.: BĄDŹCIE SZCZĘŚLIWE KAŻDEGO DNIA. ŻYCIE JEST ZBYT KRÓTKIE NA ZMARTWIENIA!

 

1 maja 2013 , Komentarze (4)

Ha! Dziś postanowiłam zanotować swój spadek wagi bo jest znaczący i nie jest rano na czczo tylko wynik sprzed godziny a więc po całym dniu jedzenia. Także są postępy. Tak się cieszę! W końcu po miesiącu ćwiczeń, kiedy nic nie schodziło. Dołożyłam dietę i od razu! Da się! Mimo, że mam teraz okropną ochotę, żeby coś wszamać to nie! Bo przeważa to, że chce być szczupła.
Swoją drogą, czekam na ciepłe dni. Bo znów zimno się zrobiło ;/ A mam taką ochotę powygrzewać się na słoneczku... nawet nauka do matury by lepiej szła a tak to dupa trochę. W sumie naukę i tak już zakończyłam bo to już nie ma sensu, teraz tylko ucze się do prezentacji z polskiego.
Nie do końca podoba mi się dzisiejsze menu no ale już nic nie zmienię :D

10.30 - Fantasia
12.00 - banan
14.00 - lód na patyku
15.00 - trzy pierogi z mięsem (smażone ;/)
17.00 - mleko 1,5% z musli
19.00 - serek waniliowy

Dzisiejsza aktywność:
rower 12km
brzuch 10 min
ABS 10 min
nogi 10min x2
pośladki 10min x2








WE FOUND LOVE!!!!!
Jeśli będziecie szczęśliwe, łatwiej będzie się odchudzić!

 

30 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

No to kolejny dzień za mną. Nie był jakiś najlepszy pod względem diety ale dzień udany. W końcu znaleźliśmy dla siebie czas z D. <3 bo niestety ostatnio tylko matura i matura. Także dzień zaliczam do udanych. Jeszcze bardziej udany był gdyby Real awansował do finału Ligi Mistrzów ale marne już na to szanse...
Co do jedzenia:
7.00 - dwie kromki czarnego chleba słonecznikowego z serem
10.30 - gotowane kopytka ze startą marchewką
13.30 - dwie kromki chleba + serek wiejski
18.00 - B-smart ;( (takie są konsekwencje przebywania na mieście)

Miałam już siły na ćwiczenia! Tradycyjnie Mel B:
10 min nogi
10 min pośladki
10 min brzuch
trening ABS

Ale musze Wam powiedzieć, że po tylu dniach ćwiczeń są zdecydowane efekty jeśli chodzi o sprężystość ciała. Juz nie jest takie wiotkie ale napięte :) No i zarys mięśni też się pojawia. Optycznie mniej też jest. Teraz tylko to utrzymać i zrobić większy progres. W sumie nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie ćwiczyć. Mam nadzieję, że w czarwcu będzie już conajmniej 55 kg :)


 TERAZ JA Z MOJEJ PERSPEKTYWY:

 

29 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Przemęczyłam się... zdecydowanie. Narzuciłam za dużo ćwiczeń jak na mnie przy takim jedzeniu. Dziś po prostu wstałam słaba. Kręciło mi się w głowie itp dlatego dziś ćwiczenia odstawiłam na bok. Będę też bardziej mądrze jadła. W końcu niedługo matura i muszę mieć siłę!
Najgorsze jest to, że tak bardzo chciałabym być chudsza..z resztą jak każda z Was. Czasem sie zastanawiam po co mi to wszystko, skoro ćwiczę już 60 dni i nie duże efekty. A może jednak duże tylko nie potrafię tego dostrzec? W sumie mięsnie ewidentnie się pokazały. Jednak coś tam widać.
W sumie na wadze w swoim czasie ważyłam już 60kg. A teraz utrzymuje się przy 57kg.
MOŻE JEDNAK NIE JEST TAK ŹLE JAK MYŚLĘ.

7.00 - dwie kromki ciemnego chleba z serem żółtym
12.30 - kasza jęczmienna z gotowanym mięsem
15.30 - mleko z płatkami
17.30 - jabłko i zielona herbata
19.30 - dwie kromki ciemnego chleba z szynką
+ w między czasie nie pamiętam o której godzinie mały pączek

+ROWER 5km

 

+ MOJE OBECNE ZDJĘCIE W GALERII :)

 

 

28 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Nareszcie koniec weekendu! W weekend zawsze jest okazja, żeby zjeść więcej - niestety. Dziś nie czuję się zadowolona ze swoich jedzeniowych poczynań no ale od jutra znów twardo dieta. Waga na razie sie zatrzymała na 57kg - dobre i to, przynajmniej nie podnosi się z powrotem.

Powiedzcie jak to jest z ważeniem się? Wiem, że najlepiej codziennie i tak też robię. Ale rano czy wieczorem? To jest dobre pytanie.

Dzisiejszy jadłospis:
7.00 - trzy małe sucharki
10.00 - Fantasia z truskawką
13.00 - gotowane kopytka ze startą marchewką
16.00 - duża gruszka i 4 gałki lodów
19.00 - kawałek pizzy

Ćwiczenia:
10 minut nogi Mel B x2
10 minut pośladki Mel B x2
10 minut brzuch Mel B x2
trening ABS Mel B

Postanawiam w tym tygodniu zejść z wagi na tyle żeby zamiast 7 widniała na stałe 6 :) Mam nadzieję, że mi się uda, mi i Wam :)

PS.: NIE PODDAJEMY SIĘ!

27 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Dobry wieczór! Dopiero znalazłam czas, żeby coś napisać. Dziś sobota. Trochę luźniejsz dzień co się okaże po menu. Dzień wyglądał tak, że rano wstałam, poćwiczyłam, potem byłam na przejażdżce rowerowej z młodszym bratem. Nowy rower sie dobrze sprawuje :D wróciliśmy do domu na odpoczynek i wieczorem znów ćwiczenia. A potem rodzinne oglądanie tv :) Dzień zaliczam do udanych. Najgorzej bo coraz mniej czasu do matury ale już się staram wyluzować i nie spinać.
Co do chudnięcia - jest ok! Naprawde przez długi czas nie traciłam na wadze ale teraz widzę różnicę z każdym dniem i to mnie mega motywuje. W końcu mój brzuch zaczął się robić naprawdę płaski. Jupiiiii !
A oto dzisiejsze jedzenie:
7.00 - trzy małe sucharki
11.00 - Fantasia z truskąwką
13.00 - arbuzowy lodzik (pycha :D)
15.00 - grzech! 3 kawałki pizzy z kurczakiem i kukurydzą
17.30 - jabłko
19.00 - dwie kromki ciemnego chleba z sałata i żółtym serem

Ćwiczenia:
po 11.00
10 min nogi
10 min posladki
10 min brzuch
ABS

po 18.00
10 min pośladki
ABS

I do tego wszystkiego rower 12,5 km - wypad numer 2.

Zrobiłam dziś trochę zdjęć:

 

PS: Uważajcie z kim się "przyjaźnicie" i "kolegujecie". To tak z mojego dzisiejszego doświadczenia.

 

26 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

No i waga maleje.. półtora kg spadło od poniedziałku do piątku. To wszystko zadziało się w momencie dołożenia diety do ćwiczeń. Cieszę się i mam nadzieje, że na tym nie przestanie. Dziś trochę gorzej z moim jedzeniem bo był zwariowany dzień - ukończenie szkoły średniej, hohoho. Teraz tylko czekanie na mature... Chcę już prawdziwe wakacje! Chociaż wcześniej chce zrzucić jeszcze z wagi.
Dzisiejsze menu:
7.00 - kromka ciemnego chleba z ziarnami słonecznika z serem żółtym
11.00 - mleko z płatkami kukurydzianymi
14.00 - gotowane kopytka ze startą marchewką
18.00 - nuggets z mcdonald's :O
także dziś trochę odmiennie ale czasem trzeba :)

Dziś zero ćwiczeń - dzień przerwy.
Ale jutro i ćwiczenia i rower, nie ma, że nie ! Mam nadzieje, że pogoda dopisze :)

Dążenie do perfekcyjności.


źródło: modanaurode.pl