Ostatnio dodane zdjęcia

Invisible2
Invisible2
Invisible2
Invisible2
Invisible2
Invisible2

Więcej zdjęć

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

" Minuta w ustach , godzina w żołądku , a całe życie w biodrach . "

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 113021
Komentarzy: 1831
Założony: 23 czerwca 2013
Ostatni wpis: 13 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Invisible2

kobieta, 29 lat, Jamaica

172 cm, 73.60 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: I cel- 70 kg, II cel - 65 kg, a potem zobaczymy (:

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 lipca 2013 , Komentarze (20)

HEJOŁ, HEJOŁ, HEJOŁ
Ogólnie wszystko okej oprócz tego, że wczoraj o 22 zjadłam porcję frytek, oczywiście brak wyrzutów sumienia  Dzisiaj zrobiłam Skalpel, oczywiście pot się ze mnie lał, ale warto! :D 

Pot to Twój tłuszcz, który płacze.




Teraz przepis jaki znalazłam w internecie na DOMOWY SPALACZ TŁUSZCZU:
- 1-2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- szczypta pieprzu kajeńskiego
- szczypta imbiru
Wsypać wszystko do niewielkiej filiżanki, zalać gorącą wodą i odczekać aż trochę wystygnie. Najlepiej pić to przed ćwiczeniem, 1-2 razy dziennie. 
Teraz moje pytanie, piłyście kiedykolwiek? Jaki smak i czy skuteczne? ;> 

Jutro na zakupy i zacznę to pić, po jakimś czasie się przyzwyczaję :) !

Buziaki chudzinki i powodzenia :* 



8 lipca 2013 , Komentarze (6)

HEJOŁ
Wpis mi się usunął i pisze jeszcze raz 
Prawie nie ćwiczę, ale z jedzeniem jest super :)) ! Na kolacje zjadłam omleta z jogurtem i bananem *.* Trochę kalorii miał, ale można się mega najeść i raz kiedyś nie zaszkodzi!
Mam @, a mam taką ochotę żeby się zważyć.. Ale wiem, że to mi zaszkodzi i stracę motywację więc poczekam.. :D 
Kiedy i jak należy się ważyć? 
1. Najlepiej co tydzień. 
2. Zawsze o tej samej porze, najlepiej rano po przebudzeniu. 
3. Nago lub w bieliźnie.
4. Kiedy ćwiczymy to dobrze oprócz ważenia mierzyć obwód części ciała.

To tyle, BUZIOLE CHUDZINY! ;*

7 lipca 2013 , Komentarze (8)

HEJLOŁ 
Przejrzałam przepisy na vitalii, w necie i nie wiem co zrobić na obiad.. Coś niskokalorycznego, taniego i łatwego w przygotowaniu,a smacznego :D Co poleciacie, może coś sprawdzonego :> ? 

4 lipca 2013 , Komentarze (8)

Kurde, kurde, kurde! Czemu jestem taka głupia? ;/ 
Wczoraj załamka, że się objadłam na noc, dzisiaj też kotlecik i fryteczki. No jestem zjebana  haha xD
Najlepsze jest to, że nie czuje się z tym źle, ani nic. Wręcz przeciwnie.. 
Jestem przed @, ale to żadne wytłumaczenie, MUSZĘ SIĘ OPAMIĘTAĆ :( 

4 lipca 2013 , Komentarze (7)

Byłam z siebie dumna, że mało jadłam dzisiaj...
Koło 21:00 schabowy z chlebem, a potem jajecznica..
no brawo grubasie :(

2 lipca 2013 , Komentarze (10)

Hejo :)

Dzisiaj dietkowo dobrze :D Postanowiłam, że się zważę i niespodzianka - 76,6 kg :D !
Czyli : 
od odchudzania z Vitalią (10 dni) - 1,4 kg :D
od odchudzania ogólnie (koło 30 dni) - 4,4 kg :D
Biegnę zmienić pasek wagi :D

BUZIAKI CHUDZINY :*

28 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Witaaaam! :]
Dzisiaj byłam z koleżanką nad morzem, było bardzo fajnie :D Wieczorkiem się wybrałyśmy na rower, moje laski po piwku, a ja kulturka i soczek :D Brzuch mam za duży xD 

Możliwe, że idę do pracy na wakacje! Cieszę się bardzo, bo byłam tam w tamtym roku i było mega.. Ile imprezek haha :D Ogólnie to sprzątałam w ośrodku i byłam kelnerką. Szef sam mówił, że by chciał żebym przyjechała z koleżanką, to 150 km od domciu! Żyć nie umierać. Trzymajcie kciuki żeby się udało :) 

Dobra teraz o odchudzanku. Miałam dzisiaj robić Skalpel, ale trochę nie miałam czasu :(. 
Ale za to przejechałam 10 km, pękł mi łańcuch hahahaha i musiałam wracać na piechotę xD

Pewnie w wakacje jak będę w pracy to nie będę się trzymała diety no, bo jak.. Ale jak wrócę to zacznę na nowo odchudzanie :> 

Buziaczki chudzinki i powodzonka! :*

27 czerwca 2013 , Komentarze (3)

No, trzymam się mojej diety :). Robiłam Skalpel z Ewą Chodakowską i jem rozsądnie. Dzisiaj nawet nie zjadłam chipsów, bo się powstrzymałam, BRAWO JA :D W sumie to nie mam o czym pisać.. Usłyszałam od mamy, że schudłam- cieszę się :D

Oby tak dalej :)

Nie mogę się doczekać ważenia ;> 

Jakoś dzisiaj cięzki wieczór... Głodna jestem, może dlatego..
POZDRAWIAM I POWODZENIA CHUDZINKI :*


OBOJCZYKI <3

25 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Heeeeeeeejoł Chudzinki :D !
Dzisiaj bez grzeszków! Pojechałam 10 km na praktyki rowerem, jakoś ciężko dzisiaj było, ale dałam radę, narobiłam się i nagle rozpadał się taki deszcz, ze musiałam się zabrać z powrotem samochodem.. I jak ja mam zgubić te moje kg? PADA CAŁY DZIEŃ.
Zrobiłam Skalpel. Ciężko było, jakoś dzisiaj nie daje rady, o ! Ale wytrzymałam do końca, ledwo.. :P
Moja mama wróciła ze słodyczami :/ Ale pracuję nad silną wolą i zamiast tego zjadłam nektarynkę :)
O ile w piątek będzie ciepło to jadę na plażę, nie wiem jak ja wyjdę w stroju, ale dam radę, może to mnie zmotywuje do dalszego odchudzania :D !
Pozdrawiam i powodzenia! :*

24 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Helooooooł!
Dzisiaj dzień minął w miarę pomyślnie. Jadłam mało, pojechałam na rowerze prawie 10 km na praktyki, narobiłam się jak zwykle i z powrotem 10 km. To już trzeci i ostatni tydzień praktyk ( do środy ) i wreszcie koniec :) . Wróciłam do domciu, zjadłam obiad i poszłam z koleżanką na piweczko. Wiem, że to kaloryczne, ale Ona jedzie do pracy za kilka dni i przez całe wakacje się nie zobaczymy raczej :(.. Szłam z Nią przez miasto, Ona szczupła, a ja świnka :(. Smutno mi, ale zarazem motywuje mnie to do dalszej pracy! 
Wczoraj zrobiłam Skalpel z Ewą Chodakowską, nigdy się tak nie spociłam, ale uważam, że warto :D
Trochę mi się chcę płakać jak tak o tym wszystkim myślę, ale przecież nikt mnie nie zmuszał do jedzenia i nic nierobienia. 
Wczoraj walczyłam z tym, aby nie jeść frytek, wygrałam :D
BUZIAKI CHUDZINKI I POWODZENIA ;*