"Za młoda, za stara, za wcześnie, za późno, przed okresem, po
okresie, w złym humorze, w nazbyt dobrym nastroju, zbyt zmęczona, za
bardzo zrelaksowana, bo ktoś coś powiedział, bo ktoś czegoś nie
powiedział, bo pilnie muszę w domu posprzątać, bo mam jakieś dziwne
przeczucie, bo jest ok tak jak jest, bo mogłoby być gorzej, bo to nie
mój czas, bo byłam na imprezie, bo boli mnie głowa, bo przecież mam tyle
pracy, bo nie ma sensu, bo na pewno nie wyjdzie, bo przecież kliknęłam
na forum, bo przecież kupiłam książkę, bo jestem sama, bo jestem z kimś,
bo nie wiem jak, bo mi się nie chce... jutro, za tydzień, od
pierwszego, kiedyś... COŚ DLA SIEBIE ZROBIĘ.
Nikt Cię nie
rozliczy z tego czy coś zrobisz, Nikt Cię nie nagrodzi, ani nie ukarze,
Nie dostaniesz mandatu ani bonów rabatowych. Nikogo nie skrzywdzisz ani
nie oszukasz. Nikogo. Oprócz jednej osoby - siebie. Więc jaką masz dziś
wymówkę?"