Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kilka lat temu podjęłam decyzję o odchudzaniu i schudłam 18 kg, niestety w tym roku rozstałam się z narzeczonym i w efekcie przytyłam już 5 kg :( nie chce powrócić do dawnej wagi dlatego podjęłam decyzję o zrzuceniu tego co przybrałam. Potrzebuję jednak dużej motywacji, dlatego znalazłam się na vitalii :) Mam nadzieję że wspólnie damy radę i dotrzemy do upragnionych celów :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22834
Komentarzy: 753
Założony: 4 lipca 2013
Ostatni wpis: 1 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
natalia839

kobieta, 32 lat, Konin

158 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Dziś 3 dzień diety :) oczywiście popatrzyłam sobie na te rogaliki i miałam taką ochotę je zjeść że masakra, Ale... znalazłam to i szybko odepchnęłam pokusę :) Przede mną jeszcze cały dzień więc nie chwalę dnia przed zachodem słońca :D dziś dzień z Prawoznastwem :( fakt, egzamin dopiero za tydzień ale z racji tego że mam jeszcze w tym dniu 2 inne egzaminy więc muszę się brać za to jak najszybciej :( strasznie opornie mi to idzie :( a tymczasem Miłego Dnia Kochane! Piszcie jak Wam idzie wyrzekanie się pokus :) 

17 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Właśnie upiekłam rogaliki z czekoladą :P 2 dzień diety a ja robię coś takiego... teraz sama sobie postawiłam wyzwanie, i sama nie wiem czy wytrwam bo tak pachnie w całym domu że strasznie mam na nie ochotę :( Tata poprosił mnie żebym zrobiła więc zrobiłam... Jak wytrwam to chciałabym tak zrobić żeby zważyć się dopiero za miesiąc... Pomożecie mi wytrwać? 

17 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Dziś jest 2 dzień diety i tak nawet się trzymam, choć w sumie wiem że najgorsze jeszcze przede mną :( Zaczęła mi się sesja więc muszę się ogarnąć i zabrać za naukę:P i z tym może być ciężko niestety... Postaram się codziennie relacjonować to jak mi idzie :) Mam nadzieję że u Was wszystko w najlepszym porządku, że dajecie radę i walczycie o piękne ciałka na wakacje i nie tylko :) 

15 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Dawno mnie tu nie było, i niestety dużo się przez ten czas u mnie wydarzyło :( oczywiście bardziej negatywnych spraw :( Nie chcę się nad sobą tu użalać, bo przez ostatnich kilka miesięcy tylko i wyłącznie to robiłam. Wróciłam tu bo postanowiłam się w końcu odbić od dna w którym się znajduję :( na początku muszę powiedzieć że przytyłam i ważę 57 kg :( czuję się sama w sobie okropnie, robię wszystko żeby zakryć to i owo, niestety ten przyrost wagi widać także na twarzy... hm, co tu dużo pisać, wyglądam okropnie i tyle. To wszystko przez to że zaczęłam zajadać stres, co jest najgorsze co można robić... Większość tych stresów była spowodowana facetem z którym i tak nic nie wyszło i ostatecznie dziś się wszystko skończyło... No nic, postanowiłam że muszę walczyć o siebie i tak dłużej być nie może... Mam nadzieję że mi pomożecie i że w końcu dojdę do swojego celu! Jak mam być szczera, to jestem w takim stanie psychicznym że gorzej być nie może... Przepraszam że tutaj o tym pisze, większość z Was i tak to nie interesuje ale chyba po prostu potrzebuję się wygadać. ;(

17 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

jak widzicie, zapuściłam się znowu i moja waga pokazuje 53 kg!  Nie chce tak! kurcze, muszę się za siebie wsiąść, nie chce jesc tych slodyczy ale za cholere nie potrafie sobie odowic jak widze cs slodkiego, nawet powiedzialabym ze pochlaniam je w takich ilosciach ze wszyscy tylko oczy otwieraja. Che sie wkoncu zmobilizowac i zobaczyć tą 4 z przodu :( Pomóżcie mi :( 

4 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Chciałam powiedzieć że ostatnio znowu sobie popuściłam, co oznacza ponowne 3 kg w górę :( od jutra zaczynam ponownie i postaram się dotrwać tym razem do mojego celu... w sumie przyznam się że miało być od dzisiaj ale nie wyszło :( Macie jakieś sposoby na zmotywowanie się? kurcze, muszę schudnąć tylko 5 kg a jakoś za każdym razem mi nie wychodzi i pokusa wygrywa :( już mam dosyć tego wszystkiego, i siebie że nie potrafię wytrwać... Ludzie chudną po 20 kg a ja nie potrafię schudnąć tych 5 :( ehh :(

23 lipca 2013 , Komentarze (5)

spodobało mi się wiec wstawiam :)

23 lipca 2013 , Komentarze (6)

siedzę sobie w pracy i mam ochotę na.... słodycze!!! nie pozwólcie mi!!! 

19 lipca 2013 , Komentarze (3)

nie wiem jak to wyszło ale wróciłam do wagi wyjściowej 52 kg :( OD JUTRA BIORE SIE ZA SIEBIE OSTRO!!! POKAZE WSZYSTKIM ZE TEZ POTRAFIE!!! TRZYMAJCIE KCIUKI :) MUSZE MIEC TO 46 KG I TYLE! 

i prosze motywujcie mnie! zebym tym razem nie zawalila :(

16 lipca 2013 , Komentarze (6)

az mi wstyd. Wy mnie chcecie zmobilizowac a ja znowu daje plamy... dzis mase ciastek, ciasto, a po 22 ciasto z 8 kawalkow i spaghetti :/ nic tylko sie isc wieszac... hehe