Witam
Dobre wieści to takie że dieta nadal pięknie trzymana , z wagi leci , powtórne badania wyszły tym razem o niebo lepiej w zasadzie w normie. Widać ścisła miesięczna dieta i tabsy od endokrynolog dużo pomogły. Jak cukier wcześniej miał wynik 6,34 tak tym razem ma 5,6 a insulina jak była 34 tak tym razem spadła do 17 i wg norm diagnostycznych są idealnie w normie.
A teraz te mniej przyjemne sprawy. Będąc na wizycie u ortopedy dowiedziałam się że specjalista ten mi nic nie pomoże. Że tu jedynie wizyta u neurologa a wcześniej badanie rezonansu jest potrzebne. Dostałam wiec skierowanie na to badanie na które państwowo jak powiedział lekarz musiałabym czekać około pół roku podobnie jak na wizytę u neurologa. Wiec lepiej szukać prywatnie choć tam też długie kolejki. Obdzwoniłam kilka szpitali gdzie wykonują rezonans magnetyczny wszędzie nie wcześniej niż za miesiąc lub dwa ( mowa o prywatnym płatnym 700 zł z kontrastem) ale udało mi się w szpitalu św. Rafała umówić na czwartek prywatnie to badanie. Tyle że w poniedziałek muszę tam podjechać i sprawdzić czy się zmieszczę w tą aparaturę bo szpitale posiadają i mniejszy i większy sprzęt i nie wiem jak będzie pasować ten ich na mnie. Jak już będę mieć wynik badania to muszę umówić wizytę u neurologa. Raczej u tego gdzie mój tato miał robiony kręgosłup. Gość najlepszy na cały Kraków. A wizyta u niego jedynie 300 zl ech ...i nie wcześniej jak za miesiąc. No cóż mi na razie pozostaje łykać tabsy mocno przeciwbólowe w tym ketonal który wypisał ortopeda i leki rozluźniające mięśnie co by nie umierać z bólu. Zaprzyjaźniłam się też z taty laską która mu pomagała chodzić zanim nie przeszedł operacji skręcania kręgosłupa.
Wołałam znów znajomego do kompa bo kolejny raz coś tam pobroiłam ale już wszystko hula jak należy.
Teraz leżę i czekam jak Mój wróci z pracy. Zaliczy wykłady kursu prawa jazdy i zrobi zakupy , bo kaleka nie jest w stanie nic na razie sama zrobić.
Na jutro znów zamówiłam siostrzenice do sprzątania i po pięć dyszek zarobku złapią.
Dostałam maila od moderacji vitali czy zdecydowała bym się wziąć udział w metamorfozie organizowanej dla osób które sporo schudly i skorzystać z usług fryzjera fotografa stylisty i wizażysty. Przemyśle sprawę na razie do niczego się nie nadaję w obecnym stanie zdrowia.