Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alhe11

kobieta, 73 lat, Wioska

160 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 czerwca 2024 , Komentarze (1)

Ciekawy, bo ciekawa jestem, co dziś się wydarzy ! 😁😁😁


Jak zwykle rano siedzę z poranną kawą, akurat dzisiaj leżą na mnie 2 koty . 
Kapcie té samé , co wczoraj ( innych nie mám ) 😄.   
 



Waga byla miłościwa , pokazała malý spadek , 0,5 kg od ostatniego ważenia, vitalia.pl to komentowała, že schudłam 2,6 kg od początku diety cóż jest 10% tego , co trzeba .  Ten spadek byl za długi czas, chyba z 6 tygodni 🤩


Te 2,6 kg nie jest dużo, ale ciężko się napracowałam metodą prób i błędów . 
 



🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸. 
   
Za chwilę śniadanie -  chyba Kasza jaglana na słono z cebulką ? 

Mám co prawda jeszcze chlebek żytni , ale Gluten jest moim nietolerantem, więc w misce kwasi się pełnoziarnista Mąka gryczana - może zdążę do wieczora upiec chlebek .


Cdn
 Dzisiejsze jedzonko wygląda tak :    
.  
1 jedzenie : Sałatka pomidorowa , kasza jaglana z cebulą i oliwkami    , 1 łyżeczka oliwy. 

  
.  
2 jedzenie : ananas. 
 

.  
3 jedzenie : młoda kapusta z pomidorem i serem peccorino romano, na 1 łyżce oliwy. 


co dalej to jeszcze napiszę 😁

5 czerwca 2024 , Komentarze (3)

Witam Was. w nowym dniu, na razie zapowiada się pięknie, nawet słoneczko wygląda zza chmur 😊


 Teraz  siedzę sobie u porannej kawy, na kolanach leży cieplutki kot , więc nie mogę się za bardzo ruszać , bo śpi 😻. 


Za kotem widać moje nogi w kapciach , té kapcie są futerkowe , wyszywane w kwiatki !  😊.  
.  
P.s.    Jak przyjechałam ze zakupów, już komisja powitalna czekała.  😍


l

2 czerwca 2024 , Skomentuj

Właśnie w telewizji podali wiadomość , że na odwróconej stronie Księżyca wylądowała chińska sonda . Ma zbierać i analizować kamienie  i proch . Ciekawe, co znajdzie i zanalizuje 🤗🤗🤗

1 czerwca 2024 , Komentarze (3)

Wczoraj nic mi się nie powiodło. Post o chlebie i wodzie ładnie Zaczęłam, ale po południu przyszły nerwy( sytuacja rodzinna ) , nie wytrzymałam i rozjechałam się . Nawet nie będę pisać, ile tego zeżarłam, bo się wstydzę.

Za bardzo się chwaliłam, trochę pokory nie zaszkodzi …
🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸      

  Dzisiaj w nocy trochę padało, trawa na ogrodzie znowu urosła, kwitną róże i dojrzały Czereśnie - niestety są wysoko , ale ptaki się radują. 
Dzień jest pochmurny i wilgotny .  No cóż, św . Medarda jest dopiero 8 czerwca, ale już kapie 😀 w Czechach mówi się , że jak na Medarda kapie, to kapie dalszych 40 dni .  

😀😀😀😀😀😀🌺🌸🐞🐸🐸🐸🐸🐸🐸

31 maja 2024 , Komentarze (4)

Dzisiaj zapowiada się piękny dzień , przynajmniej na razie .

Jest piątek, u mnie post o chlebu i wodzie . 

🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸

Zaraz pojadę do miasteczka po pełnoziarnisty chleb žytni kwasowy, potem na pocztę, no i jakieś práce domowe też czekają - głównie składanie bielizny i prasowanie   😖


P.s .   waga po ostatních wyskokach pokazała o 0,5 kg więcej, na razie páska nie zmieniam, mám nadzieję , że to tylko woda i jeszcze opadnie 😩

30 maja 2024 , Komentarze (4)

w Polsce jest dzień wolny od pracy, u nás nie .  Nawet kościoły w okolicznych wsiach są zamknięte . 

🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸

Dzisiaj Zaczęłam jeść o10.15, przerwa IF byla 12 godzin . Dobre i to 🤓


1 jedzonko : Dynia z cebulą na oliwie, Soczewica, rzodkiewki. posypane zielonym : majoranka, tymianem i lebioda .


2 jedzonko : Zupa pomidorowa : na wywarze z dyni , ziemniaki, ryż ,pomidor, glony morskie, Masło kozie , ziola : tymián i szczypiorek .

    Byly 2 głębokie talerze zupy ! 🤪




a potem duże 2 pajdy chleba żytniego, duży kawał šera pleśniwego , 2 pralinki i porządny łyk Baileys. 

 Wot wsio. 

Jakoś té moje zachcianki nie są takie ani nizkokaloryczne ani zdrowe.

Zaczynam spadać do czarnej dziury …😖

29 maja 2024 , Komentarze (1)

Jedzonko Zaczęłam dopiero o 11.30, przerwa trwało 17 godzin.

1 jedzenie : smażony seler , groszek ,oliwa, ogórek kiszony, oliwki , posypane szczypiorkiem z lebiodą  ( rosła w szczypiorku). 


2 jedzenie ; nektarynka i chyba 4 czereśnie. 

3 jedzenie :   Dynia z groszkiem i rzodkiewkami, oliwa .


4 jedzenie :   Chleby smażone na oliwie, jeden z miodem a drugi z serem żółtym grana pandano 


niestety najpierw ugryzłam a dopiero potem wspomniałam sobie , że nie zrobiłam fotki, więc sorry za ten ugryziony chlebek . 

Potem , niestety , już tak ładnie nie bylo . Szanowny małżonek przyjechał z miasta, no i oczywiście po drodze zrobił zakupy i podstawiał mi pod nos różności .  W końcu nie wytrzymałam i zjedłam jeszcze bagietkę z serem pleśniowym i 2 pralinki  😩    …    

@#€&*(%@#€&*%




Przed 3 dniani postawiłam żytnią mąkę do kwaszenia. Już bąbelkuje, dzisiaj dosypałam mąki i suszonego kwasku. Upiekę może jutro.



29 maja 2024 , Komentarze (11)

Wczoraj jadłam wg swoich zachcianek: 

śn 1. :   Kasza jęczmienna z cebulą na oliwie, posypana majerankiem i rozmarynem


śń 2 : garść czereśni z ogrodu


obiad :  Soczewica zcebulką na oliwie, z oliwkami , posypana ziołami


po obiedzie spróbowałam kawałek czekolady - ale baaardzo mi nie smakowała i wyplułam ! 😱
 

podw. : garść czereśni


kolacja : to co na obiad - Soczewica 


Potem pojechałam do miasta na koncert , a wieczorem już jeść się nie chciało , więc spać .   W nocy bolały stawy i nogi ….

  A rano waga spadla ! 🤗🤗🤗
Dzisiaj jeszcze nic, tylko kawa i woda , jakoś nie jestem głodna. 🤩

29 maja 2024 , Komentarze (2)

Co prawda nie trzymam już żadnej konkrétnej  diety, ale Zaczęłam odżywiać się tak po swojemu . Staram się chociaż zgrubsza stosować IF - czasami jest to 12/12 , albo 14/10 albo i 16/8 . Jak mi to wyjdzie .   
czuję też wielką niechęć do mięsa i białek zwierzęcych , jak również do herbaty i herbat ziołowych . Piję tylko wodę kranówkę i kawę .

Też znalazłam metodę , jak stwierdzić , czy mám jeść , czy nie .  po prostu wyobrażam sobie różne jedzonka i obserwuję moje reakcję . 

Na przykład dzisiaj rano wypiłam kawę i stwierdziłam , że chyba bym jadła . 

Więc nastal krótki proces : 

Wyobraziłam sobie  chleb  - reakcja - eee tam

                               chleb z masłem   - nic

                               chleb z dżemem - eeee, za słodko  

                               Jajecznica -    iiiiiiiiii 😖

                                Kiełbasa —— bleee

                                żeberka pieczone -    no fuj 

                               Jabło pieczone - za słodko     

                               ryż na słodko - aż mi się gęba wykrzywiła 

                              czekolada ——fuuuj

                             kapusta na kwaśno - nieciekawe

         Woda - ależ tak , napiła bym się 


Więc powiedziałam swojemu mózgu  - :   daj mi spokój, wymyślasz , wcale nie potrzebuję  jeść, ale ty nie masz co do roboty i z nudów wymyślasz , jak by się zabawić ! Więc teraz ogarnę nieporządek na stole i tam już czekają niedoczytane książki - będziesz miał robotę !      

No i napiłam się i jakoś chęć do jedzenia przeszła 🤩 a mimochodem IF trwa już 14 godzin , tak jakoś samo   😁

                              
  

28 maja 2024 , Komentarze (5)

Niewracam do keto , niewracam do niczego, mám już tego dosyć , nie będę już wymyślać , nie bédę zajmować się jedzeniem , będę jeść to, co akurat przyjdzie mi do głowy , tylko nie będę jeść nietolerantów . Jak kiedy . 

K O N I E C 



 🐸🐒🐝🐞🐛🕷🦎🐦🐯



A jak dzisiaj u nás ?  pochmurno i dosyć chłodno. koty już śpią , w telewizji samé źle wieści - wojny, katastrofy, kto kogo oszukał, kto co ukradl …

Tych dobrych wiadomości mało . 

Jeszcze mnie czeka praca - do popołudnia muszę sobie uszyć spódnicę - materiál mám , będzie to taka prostá rurka na gumkę .  Maszyny do szycia nie mám, uszyję to ręcznie .

Wieczorem idę na koncert, bluzkę mám ale spódniczka mi brakuje .