Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

trafiona czołowo tirem, z hashimoto, prawdopodobnie pcos, tachykardią, tężyczką i innymi dziwnymi dolegliwościami pokonuję barierę strachu i niemożliwego na treningach a do tego się kształcę i pomagam innym w odchudzaniu.... no z tymi treningami chwilowo przerwa bo mam pęknięty staw obojczykowo ramieniowy.... W miarę jedzenia apetyt rośnie. ... znowu studiuję tym razem wiedzę z Technologi Żywności poszerzam o dietetykę :) ,,,,,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 130162
Komentarzy: 3795
Założony: 9 grudnia 2013
Ostatni wpis: 23 kwietnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
VikiMorgan

kobieta, 26 lat, Wioska

120 cm, 200.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 kwietnia 2015 , Komentarze (5)

od kilku miesięcy waga 66-63,8 i tak w kółko mi szło a tu wreszcie podniosłam ilość węgli i waga spada 63,6 :) szału nie ma, kupa pracy ale drgnęło wreszcie ....

endorfiny w ilościach nieskończonych...

20 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

takie słowa skierowała do mnie bardzo sympatyczna, sędziwa Pani Dr n. med wczoraj po wykładzie :)

a co do otwarcia mojej praktyki - jadę w pt obejrzeć lokalik....... a w tyg muszę skoczyć do Urzędu Miasta zadać im kilka pytań i pewnie w pon złoże stosowne dokumenty....

Kiedyś pisałam o dziewczynie która musiała schudnąć aby odzyskać okres .... - schudła 5 kg i okres wrócił, teraz nadal się odchudza aby zajść w ciążę.....

jest pięknie....

20 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

takie słowa skierowała do mnie bardzo sympatyczna, sędziwa Pani Dr n. med wczoraj po wykładzie :)

a co do otwarcia mojej praktyki - jadę w pt obejrzeć lokalik....... a w tyg muszę skoczyć do Urzędu Miasta zadać im kilka pytań i pewnie w pon złoże stosowne dokumenty....

Kiedyś pisałam o dziewczynie która musiała schudnąć aby odzyskać okres .... - schudła 5 kg i okres wrócił, teraz nadal się odchudza aby zajść w ciążę.....

jest pięknie....

10 kwietnia 2015 , Komentarze (9)

mamusi skoczyło cisnienie do ponad 190/81 - czyli dolne w normie. Byłam z nią w szpitalu.

Obniżyli- kazałam jej odstawić chleb, wędliny i ser zółty - od razu zapytanie co ma jeść

powiedziałam że kasze i mięso ugotować/upiec bo ma ograniczyć sól dodaną....

sama mało soli bo ją oduczyłam ale ....

9 kwietnia 2015 , Skomentuj

dziś byłam u lekarza od nerwów :) no bo trzeba się pozbyć pocenia (albo przynajmniej sprawdzić czy to nie przez nerwicę tudzież adhd)

wyluzowana byłam przy ludziach co tam byli - pytałam się co ja tu robię? no ale nie uciekłam czytałam sobie cudowną książkę o żywieniu więc było fajnie.... nawet jedną babeczkę przepuściłam bo książka ciekawa :).

dostałam leki :D no nic kupię jedno opakowanie i się okaże czy pomagają i będzie wreszcie chill out

miałam przed lekarzem iść pobiegać ale nie wyszło no to na czczo jak zwykle ok 12 dopiero zaczęłam biegać tą razą na bieżni w klubie bo po drodze do pociągu - w końcu samo centrum stolycy. Ale że wreszcie na czczo to poszłam się zważyć na tanicie 

waga spadła od poprzedniego pomiaru: o 1,5 kg (przez 2 miechy) szału nie ma

ale i ilość tłuszczu jaka spadła nie powala bo tylko 0,9 kg

zawartość wody % odrobinę wzrosła czyli oprócz tłuszczu leci woda i mięcho ale mięcho na poziomie 0,4 kg. Mi to osobiście nie przeszkadza bo mało mnie nie ma....ale jak spadnie jeszcze o 0,6 kg to bym się zaczęła martwić.

ale wróćmy do betonu.

Zeżarłam śniadanie popiłam mixem kreatyny bcaa i glutaminy i z vaucherem polazłam po gorącą czekoladę z mlekiem do sturbucksa - a że stwierdziłam że mnie nadal pioruńsko ssie to się skusiłam na bajaderkę na dworcu śródmieście => uzupełniłam na dany moment węgle, do tego pogoda wróciłam do domu i poszłam spać. I nie pojechałam na trening drugi. Ale z drugiej strony za krótka przerwa między treningami, Jutro może sobie wcześniej pobiegam i sama sobie zrobię jakiś trening oporowy w klubie.

8 kwietnia 2015 , Komentarze (12)

brat miał swoją działalność gosp to go podpytalam o minimum jakie musze zrobic przy otwieraniu dzialalnosci

- otworzenie ok 10 dni (już nie ponad miesiac)

- koszty zus 270

- koszty ksiegowa 100-400 pln/miesiecznie

kolezanka ma za ok 200

czyli ok 500 pln plus lokal

komp nie potrzebny 

no ale sprzety i td itp....

nie znacie moze nikogo kto doradza w sprawie funduszy unijnych?

zastanawiam sie czy jak nie wypali teraz z kolega czy samemu glownie on line nie prowadzić bo poza kalipserami nie mam nic.

7 kwietnia 2015 , Komentarze (14)

no bicki i przedramiona juz prawie nie bolą ale coś mnie zaczął boleć lewy łokieć.

a dziś było kolejne 60 pompek

ale potem porządne rozciąganie

wiecie co Wam powiem?

zauważyłam coś zupełnie normalnego dla mnie:

jedząc rzadziej a częściej czuję się o niebo lepiej i jem mniej niż jedząc 5 posiłków dziennie

a mianowicie:

1) mniej wkurzona jestem bo jem do syta

2) na treningu szczególnie na brzuchach zauważyłam że łatwiej mi się ciągnie do góry - przy sit upaw wcześniej było wiele ciężej - tak jakbym miała worek 10 kg na plecach i musiała z nim usiąść.... a teraz bez

3) więcej piję w ciągu dnia i bardziej rozróżniam kiedy mi się chce jeść a kiedy pić....

dziś biegałam przed 12 zaczęłam - na czczo znów (robotę zaczęłam jak zawsze o 7)

i powiem Wam że ciężko było - nogi bolały ale dałam radę i później było super (tętno dzięki temu było w zakresie 125-148 a nie powyżej 170)

potem musiałam do 16.30 wpierniczyć 2 posiłki wysoko ww aby się lekko zregenerować do treningu na siłowni

który był:

21-18-15-12-9-6-3 

thruster, burpee i mountain climber z czego ostatnie ww liczby na nogę.

a później emom 10 min:

5 pompek

5 sit upow

6 wykroków 

ze względu na łapy smieszne obciążenie na thrustery 12,5 kg

no ale z drugiej strony to 2 sesja treningowa dziś i wolałam nie wrzucić za wiele....

w czwartek mam lekarza więc przed lekarzem planuję wypad na silke się zważyć bo na czczo będę.... i zrobić jakieś cardio na bieżni czy steperze.... będę jechać na pudełeczkach :). ciekawa jestem jak bardzo zły jest poziom mojego otłuszczenia

6 kwietnia 2015 , Komentarze (6)

Nie lubie swiat

zawsze jedziemy do rodziny tesciowej brata a tam 0 warzyw ewentualnie ogorek mloolny

mimo zabiegow przedswiatecznych zle sie czuje

wydaje mi sie ze to cos powazniejszego niz zakwas....w moich ramionach i przedramionach

po 1 bol niezmniejsza sie

po 2 jak rozciagne to jest fajnie 10 min i pozniej wraca do stanu poprzedniego.... teraz mam jedna reke po rozciagnieciu zabandazowana nad i pod lokciem i wlozone pod bndaz dlugopisy......moe sie nie zepnie znow....

4 kwietnia 2015 , Komentarze (10)

od zeszłego tygodnia chciałam poprosić znajomego o praktyki.....

no i czytam wczoraj a on ogłasza nabór potrzebuje dietetyka do poradni 

a ja za tel ze od niedzieli myślę itd....

no ale oprócz mnie zgłosiła się jeszcze jedna dziewczyna - z większym doświadczeniem

i w środę ma podać nam warunki....

normalnie nie wiem jak ja to wytrzymam do środy bo nie wiem czy 1 osobę szuka czy jak się zgłosiły 2 to weżmie 2 a może ona wymięknie?

po za tym że ona bardziej doświadczona nic nie wiem i się stresuję

no i firmę musze otworzyć - zastanawiam się czy muszę kupować służbowy komputer bo mam już 2 i po jaką cholerę mi 3ci ...

w biurze by był komputer do wspólnego użytku z programami dietetycznymi.