Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam języki obce - francuski, angielski, norweski.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11560
Komentarzy: 129
Założony: 12 grudnia 2013
Ostatni wpis: 13 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
carmellee

kobieta, 28 lat,

156 cm, 56.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 marca 2014 , Komentarze (3)


9:45 placki bananowe, 2 łyżeczki domowego dżemu figowego, kawa z mlekiem 0,5%
13:00 2 gotowane ziemniaki, pieczone mięso z udźca indyka, pół szklanki soku Pysio
16:00 pełnoziarnista kajzerka z chudą gotowaną szynką z kurczaka i mozzarellą Light
19:00 zielona herbata z miodem, kawałek bułki czosnkowej, parówka (93% mięsa), 2 kromki ciemnego chleba z : I pasztetem ze śliwką, II szynką z kurczaka, rzodkiewką i mozzarellą Light, duża szklanka soku jabłkowego


40 minut tańca

CLOUD 9 | via Tumblr ></div><div style=

Wczoraj jednak nie zjadłam nic zdrowego :) Były 3 kawałki pizzy z serem, gyrosem i kukurydzą + sok bananowy i Pepsi. Źle, źle, źle! Ale nie załamuję się, dzisiaj jest już zdrowo i tańczyłam przez 40 minut! Było cudownie! :)


  @Dormtainment - If Rap Ended Today

Wczoraj zrobiłam pomiary:
talia: 69cm
brzuch: 83 cm
udo: 59 cm
waga: 56,8kg


Nie za dobrze... Ale nie dam się! Biorę się za robotę, nie marnuję ani chwili, tańczę i zdrowo jem a w Czerwcu na 18. urodziny będę mieć fenomenalną figurę!



A teraz trochę mnie z wczoraj :) 
Tak ubrana poszłam na spotkanie z koleżankami :)


Zaraz lecę uczyć się francuskiego, zjem kolację, dokończę sprzątanie pokoju, posiedzę z rodzicami i mam ochotę coś obejrzeć. Polecicie jakiś film? :)
Miłego wieczoru!










28 lutego 2014 , Komentarze (5)


Ten polski... A więc, było nas cztery: ja i trzy koleżanki z klasy. Najpierw weszła koleżanka 1, siedziała z 15 minut i jak wyszła to się, aż popłakała, bo sor zadawał tak trudne i zawiłe pytania. My już przerażone, wchodzi koleżanka 2. 20 minut mija, wychodzi i też aż płacze. Ja to myślałam, że z nerwów się uduszę, bo przyszła moja kolej. No to wchodzę, siadam i pyta się czy jest ktoś jeszcze. No to mówię, że jeszcze jedna i powiedział żeby też weszła. Siadamy obydwie, zadaje pytania, wiemy z połowę, a w sumie i tak odpytywał nas z 5-7 minut a 15 minut z kimś gadał przez telefon. Uznał, że jeszcze mamy się tego douczyć i razem z drugą częścią materiału odpowiemy. Ale w cale nie było jakoś strasznie stresująco, co prawda zadawał meeega skomplikowane i poplątane pytania, ja nie wiem skąd je brał... Tak więc do Środy jeszcze nauki z polskiego trochę mam :)


9:30 jajecznica z dwóch ekologicznych jaj, 1 i 1/2 plasterka chudej szynki gotowanej z kurczaka i białego słonego sera, pół kabanosa drobiowego, zielona herbata z miodem
Frugo zielone
14:50 kawałek piersi z kurczaka podsmażany na oliwie z oliwek z papryka słodką, pieprzem ziołowym i suszoną pietruszką, sałatka z sałaty lodowej, ogórka, rzodkiewki, jogurtu naturalnego, soli i świeżej natki pietruszki
16:00 kawa zbożowa z mlekiem 2%
18:30 jakaś sałatka i coś ciepłego do picia <wyjście z koleżankami>


Dziewczyny, wyłączamy telewizory, telefony, komputery! Spędźcie ten czas z rodziną, przyjaciółmi, chłopakiem czy nawet psem! Odejdźcie od tych pożeraczy czasu, poczytajcie książkę, zróbcie coś miłego dla innych, np. przygotujcie pyszną kolację :)
Ja teraz idę pogadać z mamą, poopowiadam o tym polskim, a później wychodzę spotkać się z koleżankami :)
Wam życzę miłego popołudnia! :*

27 lutego 2014 , Komentarze (4)


6:50 serek 'Danio bananowy z kawałkami czekolady', mleko 2% z gorzkim kakao
10:00 pączek z nadzieniem wieloowocowym, kanapka składana z chleba z chudą szynką, serem pleśniowym, rzodkiewką i ogórkiem, żytnia kajzerka z chudą szynką, serem żółtym, ogórkiem i rzodkiewką
14:00 pączek z nadzieniem różanym
15:30 2 kawałki pieczonej ryby z ziołami
17:00 pół pączka z budyniem
20:00 zielona herbata z miodem

Dzisiaj słodko :) I duuużo nauki polskiego, bo jutro bardzo ważne zaliczenie. Siedzę dzisiaj do późna i przerabiam teksty i nie idę na lekcje, bo muszę się wyuczyć na blachę! Pójdę tylko na 14:30 na to zaliczenie. Od 7:00 do 14:00 można się tyle nauczyć! Trzymajcie kciuki!




Postaram się jutro zrobić pomiary! :) Wychodzę też z koleżankami po tym zaliczeniu w ramach odstresowania i chyba zamówię sałatkę, bo dawno już jadłam jakąś dobrą. Otworzyli w moim dość małym mieście dwie nowe kawiarnie, więc trzeba będzie w jakiś weekend się wybrać :D



26 lutego 2014 , Komentarze (4)

Witam! :)


6:50 kasza manna na mleku 0,5% z przecierem z jabłek i miodem
10:00 składana kanapka z pszennego chleba z chudą szynką, serem pleśniowym i rzodkiewką, ciastko zbożowe przekładane kremem truskawkowym, 200ml soku pomarańczowego
13:30 podduszona na oliwie z oliwek mieszanka warzywna: marchewka, cebula, papryka, ziemniaki, zielona fasola, kukurydza z chudym mięsem
17:00 4 koreczki śledziowe w zalewie, drobiowy kabanos, pół pączka
19:30 mleko 0,5% z gorzkim kakao i miodem, 3 kromki świeżo upieczonego chleba z twarożkiem, chudą szynką, rzodkiewką i żółtym serem, 2 koreczki śledziowe, drobiowy kabanos

30 minut tańca



Tańczymy dziewczyny, nieważne jak, tańczymy! To daje tyle radości!

He?s so goofy ></div><div style=

Benedict Cumberbatch >




Dzięki Johnny :*


25 lutego 2014 , Komentarze (3)


Cześć! :)

Śniadanie: serek homogenizowany czekoladowy z bakaliami
2 śniadanie: 1 i 1/2 składanej kanapki z pełnoziarnistego pieczywa, chudej szynki, sera pleśniowego i rzodkiewki, 2 składane zbożowe ciastka przekładane kremem truskawkowym, czekoladowy cukierek
Obiad: kawałek szpinakowej lazanii, herbata zielona z cytryną i miodem, pierniczek w czekoladowej polewie
karmelowe espresso z miodem
Kolacja: podsmażane na oliwie z oliwek ziemniaki, cebula, 1/2 parówki, kukurydza i słony biały ser w sosie pomidorowym z przyprawami i natką pietruszki

20 minut tańca
15 minut spaceru z psem

Troszkę słodyczy wpadło, ale ogólnie zdrowo i nie mam wyrzutów sumienia :)
Dzisiaj wieczór z polskim! Jak ja nie cierpię tego przedmiotu...
Ogólnie dzień dobry :) Dostałam 5 z geografii za kartkówkę z gleb!

image





Miłego wieczoru!

24 lutego 2014 , Komentarze (5)


Śniadanie: sałatka z brokuła, chudej szynki, białego sera, kukurydzy, jogurtu naturalnego i ziół, zielona herbata z miodem
II śniadanie: 3 kanapki składane z pełnoziarnistego pieczywa z pieczoną piersią z kurczaka i rzodkiewką
Obiad: po kawałku lazanii szpinakowej i po bolońsku, trochę sałatki brokułowej ze śniadania, odrobina domowej zupy pomidorowej z makaronem, szklanka soku jabłkowego
zielona herbata z miodem i cytryną
Kolacja: mleko 0,5% z gorzkim kakao, serek wiejski z 1,5 parówki (93% mięsa), rzodkiewką, pietruszką i serem pleśniowym

45 minut tańca


Ale mi się cały czas chce tańczyć! :) Ogólnie dzień dobry, ale rano byłam otępiała i jak trup po lekach, które muszę rano przyjmować. I tata mnie wkurzył, ale nie dam się, uśmiech mimo wszystko :)







Chyba znalazłam aktywność fizyczną, którą kocham! :)

23 lutego 2014 , Komentarze (2)

 

Śniadanie: placuszki bananowe, kawa zbożowa z mlekiem 0,5%

II śniadanie: 2 kanapki z pełnoziarnistej bułki z pieczonym pasztetem z kurczaka i rzodkiewką

Obiad: po kawałku szpinakowej lazanii i z sosem bolońskim

herbata zielona z miodem

gorzkie kakao na mleku 2% z miodem

Kolacja: jajecznica z 2 jaj z parówką (93% mięsa), kukurydzą i pietruszką, kromka pełnoziarnistego pieczywa z pasztetem ze śliwką, herbata rooibos z miodem


20 minut spaceru z psem

30 minut tańca

Dzisiaj mam jakiś taki leniwy dzień :) Kolano nadal boli, ale mam nadzieję, że we Wtorek dam radę iść pobiegać :)

UŚMIECHNIJ SIĘ! :)


22 lutego 2014 , Komentarze (6)

Hej :)

Johnny Depp

Jadłospis:
Śniadanie: płatki owsiane na mleku z cynamonem i 2 łyżeczkami domowego dżemu figowego
II śniadanie: bułka z kaszą
Obiad: pół pieczonej piersi z kurczaka w przyprawach, 2 gotowane w wodzie ziemniaki, szklanka soku jabłkowego
herbata zielona z miodem wielokwiatowym
Kolacja: kasza gryczana z parówką (93% mięsa), serem feta, kukurydzą, serkiem naturalnym i ziołami, zielona herbata z miodem

30 minutowy spacer z bratem
20 minutowy spacer z psem
2 km biegania na przemian z marszem - EDIT. po 50m rozbolało mnie kolano i niestety musiałam przerwać...

Johnny Depp

21 lutego 2014 , Komentarze (3)

Jeju, jaka jestem z siebie dumna! Dzisiaj jest Piątek, jestem zmęczona po całym tygodniu nauki, pobolewa mnie kolano, boli głowa, ale... POSZŁAM BIEGAĆ! Tak, POSZŁAM BIEGAĆ! Godzina 18, ciemno na dworze, lekki deszcz, chłodno. ALE JA POSZŁAM BIEGAĆ! Miałam takiego wewnętrznego motywatora, tyle energii w sobie! Jeju, niby mała rzecz, ale zmiana niesamowita!
Co z Tego, że przebiegłam w sumie może kilometr? Podniosłam się z łóżka, ubrałam i wyszłam. UDAŁO MI SIĘ! WYGRAŁAM! WYGRAŁAM TEN DZIEŃ! A spojrzenia ludzi! Jaka byłam z siebie dumna, o ja nie mogę!




I muszę przyznać, że o takiej porze na prawdę fajnie się biega. Ciemno jest, więc nie czułam się skrępowana. No mówię Wam, takiej energii dostałam, że jak wróciłam to zaczęłam odrabiać lekcję. MATEMATYKĘ! Co się dzieje? :)


Menu z dzisiaj + aktywność fizyczna
Śniadanie: serek homogenizowany waniliowy, filiżanka mleka 0,5% z gorzkim kakao
II śniadanie: jabłko, 2 składane kanapki z pełnoziarnistego pieczywa z białym serkiem i chudą szynką
Obiad: porcja gotowanych pierogów z truskawkami
20 minut spaceru z psem
20 minut biegania 
zielona herbata z miodem gryczanym
Kolacja: omlet z chudą szynką z indyka, serem pleśniowym i ziołami, domowy sos czosnkowy z pietruszką
20 minut spaceru z psem


I jutro też idę pobiegać! :)
Miłego wieczoru! :)


20 lutego 2014 , Komentarze (1)

Zły dzień.


Jadłam zdrowo, ale jestem leniem i nie chce mi się ćwiczyć.
 I zjadłam trochę czekolady... Trochę za dużo.


You brought pretending into this family, James. You showed us we can change things by simply believing them to be different.

Film na poprawę humoru - tego mi trzeba!