Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie chcę diety chcę zmienić nawyki żywieniowe

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16418
Komentarzy: 158
Założony: 4 stycznia 2014
Ostatni wpis: 15 sierpnia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Stokrotka19822

kobieta, 41 lat, Zawiercie

170 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Poprostu zdrowiej jeść

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 lipca 2018 , Komentarze (1)

Dzisiaj mam leniwą sobotę nie chce mi się ćwiczyć ani nic robić wyczynowego. Pogoda nadal nie rozpieszcza a w domu jakoś żle mi ćwiczyć jak wszyscy w domu. Lepiej mi jak jestem sama albo tylko z synem. Staram się dużo nie jeść i pić więcej wody. Przygotowuję sobie za to treningi na piłce zacznę ćwiczyć od razu gdy tylko przyjdzie a razcej przywiezie kurier. Jakoś tak ciśnienie chyba spadło bo senna jestem jakaś. Od kilku dni wciągam brzuch i zauważyłam że niekiedy to robię automatycznie nie myśląc o tym. Nie mogę się doczekać żeby już ważyć choć te równe 80. O nie już nie dojdę do tej wagi już się do tego nie dopuszczę. Przytyć to raz dwa a zrzucić to rok wyżeczeń a potem to już pilnowanie się na maxa.Tak już widać jest ...

13 lipca 2018 , Komentarze (3)

Właśnie zamówiłam sobie piłkę do ćwiczeń. Bo mój kręgosłup boli jak szalony ostatnio i w ogóle nie mogę ani biegać ani wykonywać ćwiczeń które obciążają mi kręgosłup. Mam zwyrodnienie skrzywienie po złamaniu 18 lat temu a teraz wszystko wychodzi. Więc podobno piłka jest najlepsza na takie urazy. Może do wtorku dojdzie to zacznę sobie ćwiczyć może poczuję ulgę. A dzisiejszy dzien jest taki sobie po pogoda w ogóle nie dopisuje zimno i ponuro marne lato. Muszę sobie pooglądać filmiki jak to używa się w ogóle tej piłki :D. A co do diety to nadal się trzymam choć czasem mam ochotę na jakiś skok w bok (czekolada) ale póki co to aż tak nie ciągnie. Jedyna słodycz którą sobie dostarczam to dżem 100 % owoców (owoce)no i same owoce oczywiście. Jutro jednak upiekę ciasto w wersji light (ciasteczka) oczywiście z owocami. Troszkę można sobie pofolgować raz za ile. 

13 lipca 2018, Skomentuj
krokomierz,7440,64,446,9422,4910,1531432800
Dodaj komentarz

12 lipca 2018 , Skomentuj

Dzisiaj moja aktywność ograniczona ale to nic nadrobię jutro. Teraz odkryłam że wczorajszy wpis się nie zapisał ... Pisałam o mięśniach że jednak je mam bo mam lekkie zakwasy a to znak że pracują. A dzień dzisiejszy przebiega bez jakiś niespodzianek. Waga ok może tylko samopoczucie ograniczone przez tą pogodę i ciśnienie niskie w powietrzu. 

12 lipca 2018, Skomentuj
krokomierz,3037,26,182,1302,2004,1531381258
Dodaj komentarz

11 lipca 2018 , Komentarze (2)

dziś czuję obecność mięśni

11 lipca 2018, Skomentuj
krokomierz,15051,129,903,5670,9934,1531260000
Dodaj komentarz

10 lipca 2018 , Skomentuj

Jestem zadowolona z dzisiejszego przedpołudnia. Udało mi się zrobić spacer z kijkami i z aplikacją i wykonałam 107 % kroków. Czuję się świetnie. Dziś też rozpoczęłam wyzwanie Planka który ma za zadanie rzęŻbić brzuch a że żadnych brzuszków ani tego typu ćwiczeń mi nie wolno no takie coś jak wyzwanie planka jest odpowiednie dla mnie 

Pozatym moje menu ciągle się ma świetnie nie głoduję, nie mam pokus, wszystko co jem mi smakuje a nawet poznaję produkty których do tej pory unikałam. Owoce nawet polubiałam :). I tak to sobie idzie do przodu. Wiem teraz że odchudzanie samo w sobie nie musi być trudne ani nudne a nawyki żywieniowe da się zmienić krok po kroku. Bo odchudzanie nie może być na chwilę tylko dieta pozostaje. Moja wątroba ma się teraz lepiej nie mam skurczy ani wzdęć no i więcej energii mam. Idziemy do przodu. </3

10 lipca 2018, Skomentuj
krokomierz,12639,108,758,5343,8342,1531206876
Dodaj komentarz

9 lipca 2018 , Skomentuj

dziś włączyłam aktywnoś fizyczną z aplikacją liczenia kroków i jestem z tego powodu zadowolona. Staram się to wszystko sobie urozmaicać żeby było i zdrowo i ciekawie. Wczoraj udało mi się nie skusić na frytki i jestem tego powodu zadowolona. Nadal trzymam wszystko w ryzach i jest ok.