Dziś, ku mojemy zdziwieniu, RUSZYŁY SIĘ MOJE WYMIARY!!
Wiele razy próbowałam schudnąć, ale wtedy tylko kontrolowałam się wchodząc na wagę.
Dzięki vitalii zmierzyłam się w pierwszym dniu i dziś - po 4 dniach. Zeszło 2,6 kg, wymiary może nie ruszyły się mocno, bo o 1 - 2 cm, ale lepiej w tę, niż w drugą stronę! :) Najwięcej zeszło z biustu - aż 4 cm
Ale mówią, że najpierw z tamtąd spada. Poczekamy, zobaczymy. Dziś nie mam treningu, może pójde pobiegać, chociaż pogoda fatalna.
Te kilka cm strasznie mnie ucieszyło i zmotywowało! Mam nadzieję że dam radę do końca!
Teraz juz nie mogę się poddać! Podobno 3-4 dzień najgorszy, juz prawie za mną, teraz już tylko lepiej!!