Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Próbuję schudnąć do wymarzonych 54 kilo, mam nadzieję, że mi się uda :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31892
Komentarzy: 239
Założony: 3 marca 2014
Ostatni wpis: 10 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Allofme888

kobieta, 27 lat, Wejherowo

163 cm, 70.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 kwietnia 2014 , Komentarze (8)

Byłam dziś na małych zakupach z mamą i siostrą, ale jechałam bez zamiaru kupowania czegokolwiek, ale wiadomo.. rzadko kiedy tak jest naprawdę :D

Weszłyśmy do ikei gdzie kupiłam 2 kartony do pokoju i lampkę usb :

Weszłam do Tkmaxxa i kupiłam sobie sukienkę za 60 zł :)

Potem kupiłam sobie spodnie na rower, bo nie miałam żadnych fajnych, a bardzo polubiłam jazdę na rowerze.(z Ellesport)

I do tego bluzę z NewBalance 

I to tyle na dziś, chyba pojadę wypróbować swój nowy strój :)

21 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Dzięki waszym wczorajszym słowo otuchy postanowiłam się nie poddać :) Choć nie powiem.. nawet nie chce i się wchodzić na wagę, bo wiem co tam zobaczę.. ;(

No ale nie ważne kochane, oto moje dzisiejsze posiłki:

Śniadanie(około 10:00) Dwa małe kawałki chleba żytnio-pszennego z pastą jajeczną z 2 jajek, szczypiorku i pół łyżeczki majonezu + połówka brzoskwini z puszki

Obiad(około 14:00) Z racji, że zostało sporo jedzenia ze Świąt zjadłam jednego zraza wołowego, kawałek piersi z kaczki, 2 pikle i sałatkę z ogórkiem i pomidorem.

Podwieczorek ( około 16:45) 2 Połówki brzoskwini z puszki, około 2-3 cm-owy pasek sera półtłustego feta z połówką pomidora i świeżą bazylią oraz mały kubeczek soku z brzoskwiń.

Kolacja(18:30) 2 duże łyżki samorobnych domowych lodów truskawkowych, trochę sosu czakoladowego i herbata ze świeżej mięty (już rośnie w ogródku :D ) ,cytryny płaskiej łyżeczki cukru.

Oraz aktywność:

I to tyle na dziś, może macie jakieś ciekawe spostrzeżenia ? :) Trzeba się ponownie wziąć za siebie, bo znowu przytyłam :(

21 kwietnia 2014 , Skomentuj

Chciałabym iść dziś pobiegać tylko jest jeden problem.. Na vitalii w komputerze jets napisane, że moj dziesiejszy cel to ma byc 1731kcal. Mam vtracker zainstalowany na telefonie i jestem tam rwonież zalogowana na swój profil. Tylko ze tam cel dnia to 146 kcal.

Dlaczego jest inny niz na vitali? mozna to zmienic?  Co mam crobic :(

19 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Właściwie tylko śniadanie jadłam u siebie, ale jadłam je z koleżanką. Dałam się skusić i zjadłam 2 kawałki białego chleba z pastą jejeczną i majonezem. Obiad jadłam u jej babci.. miska rosołu , a na drugie danie ziemniaki ze schabowym i marchewka z groszkiem. A wieczorem to już w ogóle zaszalałyśmy. Zrobiłyśmy ze znajomymi ognisko: zjadłam 1,5 kiełbaski+ białą bułkę. Na pewno ponad 5 wafelków waniliowych, pare garści chipsów, z pół tabliczki czekolady, 4 ciastka (jedno ma 83 kcal) i pare delicji.. i to wszytko na noc. TRagedia...

16 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Ruchu było dzisiaj sporo,a jedzonko ujdzie. :)

Śniadanie(8:40) 2 jajka na twardo+pół łyżeczki majonezu light, 2 kawałki chleba razowego, jeden z 4 plasterkami kiełbasy żywieckiej z indyka i ogórkiem kiszonym, drugi z łososiem wędzonym i szczypiorkiem.

2 śniadanie( 11:45) gałka lodów waniliowych i 1/3 kabanosa(podkradłam koleżance:D )

Obiad(15:30): Połowa podwójnej piersi z kurczaka przecięta jeszcze raz na pół, faszerowana fetą i pietruszką. Do tego sałatka z pomidorem, ogórkiem świeżym, i ogórkiem kiszonym oraz 3 nóżki kalafiora z bułką tartą ( 2 łyżeczki masła i łyżeczka bułki)

Kolacja(19:00) Bigos, który na zdjęciu wygląda obrzydliwie :D. Ale jest smaczny i mało kaloryczny, ponieważ jest głównie z kapusty kiszonej, marchewki i mięsa, a mięsem nie jest jakiś tłusty wieprzyk tylko chudy indyczek :) + pół ciastka zbożowego z kawałkami czekolady.

14 kwietnia 2014 , Komentarze (16)

A więc tak :) :

Śniadanie( 7:40) : ugotowane jajko na twardo, 1 cały kabanos i jogurt jogobella truskawkowy (około 350 kcal)

2 śniadanie(11:00): paczuszka ciastek Belvita (około 240 kcal)

Obiad(15:25): Moja ulubiona (:D) smażona pierś z kurczaka bez panierki faszerowana pietruszką i fetą, sporo sałaty lodowej z pomidorem i ogórkiem i 1 jajko sadzone (około 500 kcal) 

Kolacja(pewnie koło 18) : 1 jajko gotowane, kawałek chlebka razowego z plastrem szynki, pomidorem i ogórkiem. (około 150-200 kcal)

Tak zazwyczaj wygląda mój dzienny jadłospis, mniej więcej tyle kalorii. Czy to nie za mało według was? :)

12 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Waga spadła w dół, pomiary również więc bardzo się cieszę :) 

Dziś na śniadanie zjdłam 1 jajko gotowane, jogurt Danio, 2 plastry sera i 3 rzodkiewki, a na II śniadanie 3 te cieniutkie kabanosiki z drobiu,1 duże jabłko,1 Danio.

Aktywność: 20 min jazdy na rowerze i 1,5 h jazdy konno.

Wreszcie zdecydowałam się dodać zdjęcie mojej okropnej figury.. jeszcze czeka mnie duuuużo pracy.

11 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

O ile w czwartek do obiadu(z obiadem włącznie)dieta trzymała się dobrze( z obiadem włącznie) to po nim.. szkoda gadać. Pojechałam sobie po obiedzie do koleżanki na noc. Gdy wyszłam z pociągu poszłyśmy do McDonalda i kupiłam dużą mrożoną kawę z bitą śmietaną i karmelem. Poszłyśmy do niej, zjadłyśmy po 2 tosty z masłęm i serem i jadłyśmy chipsy(ja zjadłam jakieś 10 chipsów typu Pringles) .Wieczorem wypiłyśmy sobie  po 3 piwka. Koło 00.00 zjadłyśmy znowu po 2 tosty z masłem i serem.(szloch)

Dziś rano  na śniadanie jajecznica na maśle i kawałek chleba, potem pojechałyśmy do szkoły. Koleżanka miała urodziny i zjadłam kawałek tortu i 2 PASKI DUŻEJ czekolady milka, takiej full wypas. Po szkole znowu jechałąm do tej koleżanki u której byłam na noc i zjadłysmy najpierw kanapki do szkoły których zapomniałyśmy a potem PO 3 TYOSTY, 2 z sserem a 3 z  pasta jajeczna.

Jedyne co mnie ratuje chociaż troche to to, że miąłm dzis 2 wf więc biegałyśmy około 1,5 godziny, bez przerwy, ewentualnie marszem, po lesie.. jestem wykończona.. Co o tym myslicie? Nie powinnam już chyba dziś nic jeść.:(

9 kwietnia 2014 , Komentarze (10)

Śniadanie (8.30)  Jedno jajko gotowane na twardo+  pół łyżeczki majonezu, pomarańcza i kawa.

II śniadanie (12.30) 2 złożone pieczywka vasa z twarożkiem i ziołami

Obiad (15.30) 3 małe placuszki ziemniaczane i plaster świeżego ananasa

Kolacja (18.30) Jajecznica z 2 jajecz na pół łyżeczce masła, z 1/3 pomidora, 2 plastrami szynki i 2 cm plasterem fety i pół kawałka chlebka razowego z nasionami

+ około litr wody :)

8 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Już z rana poczułam, że mam straszną ochotę na coś słodkiego. Na śniadanie miseczka płatków owsianych z 2 łyżeczkami cukru + kawa z łyżeczką cukru. W szkole paczka ciastek Belvita. Na obiad pierś z kurczaka( koło godz 15) i jedno cistko. Za jakąś godzinę ciągle myślałąm o tym ciastku.. zjadłam jeszcze 2.. jedno głupie cisteczko z biała czekoladą i żurawiną ma 83 kcal ! (szloch) 

Wczoraj moja dieta też nie poszła po mojej myśli co opisałam w pamiętniku.. za karę po tych ciastkach nic już dzisija nie jem. nie mam czasu na ćwiczenia w tym tygodniu czekają mnie jeszcze 3 sprawdziany, ci nauczyciele są nienormalni ! Więc lece się uczyc.. na 100% przytyję i płakac mi sie chce jaka jestem głupia ;(